Outlander III Ogólne - OIII facelift
borsak1 - 04-04-2014, 14:09 Temat postu: OIII facelift Jest lepiej ale jemu chyba za wiele to już nie pomoże:
http://www.press.mitsubishi.pl/www/galeria/564
mitsu00 - 04-04-2014, 15:41 Temat postu: Re: OIII facelift
Pacze i pacze ale zmian nie widze. Co tam mu za zmiany zapodali?
regon - 04-04-2014, 15:51
chyba grill.
sla - 04-04-2014, 19:45
Wyjątkowo wypiękniał
KowaliK - 05-04-2014, 13:25
Łapcie, wszystkie zmiany na jednym zdjęciu.
Lucas123w - 05-04-2014, 20:53
Delikatnie większej agresywności dostał, ogólnie na ulicy jak się go mija to takie sympatyczne auto dla oka. OII jednak z JetFire miał to coś w sobie za to OIII tego już nie ma, poszli w Europejskie standardy.
nasa1 - 05-04-2014, 23:45
Nie wiem czego wy chcecie od tego wyglądu? Faktycznie w czerni wygląda nijako, ale w miedzi czy bieli już super! Co was tak ciągnie do tych agresywnych kształtów? Ostatnio jak patrzę w lusterkach na te światła dzienne różnych marek to się zastanawiam o co biega? Chcą mnie czymś przestraszyć, czy co? Jedzie taki Hyundai czy Kia pojemność 1000 a dzienne ma takie, że myślisz: JEDZIE FERRARI
Każdy udziwnia jak może. Dajcie spokój, bo OIII to porządny SUV, nie tani, nie bylejaki i nikogo nie musi udawać.
Jak ktoś ma problem z męskością i musi nadrabiać agresywnym wyglądem auta, to niech sobie kupi stare BMW z ciemnymi szybami.
krzychu - 06-04-2014, 07:53
Lucas123w napisał/a: | Delikatnie większej agresywności dostał, ogólnie na ulicy jak się go mija to takie sympatyczne auto dla oka. OII jednak z JetFire miał to coś w sobie za to OIII tego już nie ma, poszli w Europejskie standardy. |
OIII to krok w amerykański standard, a nie europejski....
A JetFighter to raczej do OII był przyklejony na szybko. Nie stanowił całości jak w ASX-ie czy Lancerze...
Jackie - 07-04-2014, 09:53
nasa1 napisał/a: | Ostatnio jak patrzę w lusterkach na te światła dzienne różnych marek to się zastanawiam o co biega? Chcą mnie czymś przestraszyć, czy co? Jedzie taki Hyundai czy Kia pojemność 1000 a dzienne ma takie, że myślisz: JEDZIE FERRARI |
Mam podobnie
borsak1 napisał/a: | Jest lepiej ale jemu chyba za wiele to już nie pomoże |
Na żywo robi dobre wrażenie, niby szczegóły ale razem wygląda to dobrze.
krzychu napisał/a: | OIII to krok w amerykański standard, a nie europejski.... |
Trudno oczekiwać czegoś innego zważywszy kto jest największym odbiorcą aut na świecie i gdzie w tym porównaniu jest Europa (cała Europa )
nasa1, cieszę się, że ochłonąłeś i edytowałeś post, niemniej bardzo proszę o trzymanie nerwów na wodzy za co z góry dziękuję.
Pozdrawiam
krzychu - 07-04-2014, 10:21
http://moto.wp.pl/kat,551...,wiadomosc.html
Tytuł artykułu na głównej WP: "Nowa wersja taniego japońskiego SUV-a" No cóż kiedyś wołali, że drogo, teraz tani....
"Mitsubishi Outlander jest w Polsce oferowane z 4-letnią gwarancją do 300 000 km i możliwością przedłużenia jej do 5 lat. "
W standardzie?
"Opracowany przez firmę Mitsubishi, będącą ekspertem w zakresie pojazdów typu SUV i 4x4, zaawansowany technicznie system napędu na 4 koła “Multi-Select” pozytywnie przeszedł testy w najcięższych terenowych rajdach."
Znaczy się zrobiliśmy super hiper multi-select, ale w OIII zrobiliśmy inaczej
"Gama Outlandera MY2014 z wyjątkiem wersji Invite Plus jest wyposażona w światła do jazdy dziennej w technologii LED oraz przednie reflektory przeciwmgielne LED. W wersjach 4WD nadkola wyróżniają się teraz czarnymi, ozdobnymi listwami i nowymi, 18-calowymi aluminiowymi obręczami kół (od specyfikacji Intense Plus). Wszystkie Outlandery 4WD są także wyposażone w tylne lampy LED."
To dopiero FERRARI Ktoś potwierdzi tą nowinę z halogenami LED?
W sumie to mnie nie dziwi, że Kornacki dalej myśli, że tam francuska technologia pod maską.
JCH - 07-04-2014, 10:29
nasa1 napisał/a: | Jak ktoś ma problem z męskością i musi nadrabiać agresywnym wyglądem auta, to niech sobie kupi stare BMW z ciemnymi szybami. | Kolego nasa1 - takie wypowiedzi są, mimo wszystko, nie na miejscu Szczególnie na tym forum
borsak1 - 07-04-2014, 12:21
A ja w weekend pomykałem lancerkiem, fajny samochodzik.
nasa1 napisał/a: | Nie wiem czego wy chcecie od tego wyglądu? |
No chyba nie tylko my, odpowiem najprościej jak umiem i postaram sie zeby było śmiesznie "Dupy na OIII to raczej nie wyrwiesz, no chyba że po 60-tce bez zębów". Tyle jeśli chodzi o wygląd, opinia publiczna pokazała co myśli o nowym stylu OIII. Samochód dla 60-cio latka. Ale bez obrazy są gusta i gusteczka a o gustach sie nie dyskutuje, jeśli Ci się podoba to jest OK, ja bym do niego nie wsiadł jak multipla swego czasu od fiata zaprezentowała "NOWY DESIGN".
sla - 07-04-2014, 15:30
borsak1 napisał/a: | ja bym do niego nie wsiadł jak multipla swego czasu od fiata zaprezentowała "NOWY DESIGN". |
A co zrobili wcześniej z Galantem? Zamordowali w podobny sposób.
borsak1 - 07-04-2014, 15:55
Historia (nie tylko motoryzacji) pokazała już niejednokrotnie ze z opinią publiczną trzeba się liczyć bo inaczej "HAJS" księgowym zaczyna się nie zgadzać.
nasa1 - 07-04-2014, 22:01
JCH napisał/a: | nasa1 napisał/a: | Jak ktoś ma problem z męskością i musi nadrabiać agresywnym wyglądem auta, to niech sobie kupi stare BMW z ciemnymi szybami. | Kolego nasa1 - takie wypowiedzi są, mimo wszystko, nie na miejscu Szczególnie na tym forum |
Przeczytałeś podtekstem? Spokojnie, nie załamuj się
Ja tylko nie bardzo rozumiem podniecania się wyglądem zamiast przyjemnością z jazdy.
JEEP Wrangler przecież brzydki jak noc, ale ceniony w terenie od zawsze (to fakt). a wygląd niezależnie od serii określa się tzw. "kultowy" (to już naciągane)
Merce okularniki rdzewiały jak druty zbrojeniowe na budowie, ale wszyscy zakochani w mercach mówili "nieeeeeeee, to tylko ingerencja projektanta, sposób na surowy naturalizm w świecie błyszczących japońskich duperelków"
Wielbiciele OII czy całej serii Mitsu z grilem Evo (w tym Colty) zakochani w agresywnym wyglądzie (to nic, że czasami pod maską 1000 cm3 i 50 KM ) będą psy wieszać na OIII mimo, że nim się nawet nie przejechali.
Zaraz padają określenia mające poniżyć właścicieli hi typu auto dla staruszków, auto na które nie wyrwiesz dupy itd.... itp.....
To niestety tylko pokazuje, czym ludzie sugerują się przy wyborze samochodu. Wychodzą ludzkie (w PL x 10 ) kompleksy i wieczne potrzeby pokazywania się innym (tamci też z kompleksami ), podrywania lasek na auto, a nie inne atrybuty, no i generalnie takie prostolinijne myślenie.
Pytanie, gdzie w tych argumentach pada słowo o samym samochodzie, jego możliwościach, o przyjemności z jazdy?
Pozwolę sobie nie tracić więcej czasu na ewentualne odpisywanie, a koledze, któremu odpisuje i który zwraca mi uwagę, że na TYM forum moje uwagi były nie na miejscu życzę więcej radości z siebie, swoich wyborów zamiast wiecznego sugerowania się przez całe życie tym, co inni powiedzą
|
|
|