Outlander II Ogólne - Pożegnałem się z Outkiem....
androzek - 20-05-2014, 07:41 Temat postu: Pożegnałem się z Outkiem.... Po ponad 5 latach pożegnałem się z Outkiem. Kupiłem go zauroczony jego wyglądem i rozkładaną tylną burtą oraz niewątpliwie ceną. Pełen obaw o silnik dbałem o przeglądy,dobre oleje,poprawną eksploatację. Odwdzięczył się bezproblemową eksploatacją przez 151000 km. Odpalał przy minus 26 stopni pieszcząc mój słuch niesamowitym grzechotem gwoździ wsypanych do "garów". Ceny serwisu i wymienionych podzespołów symboliczna ( np.przednie amortyzatory po ok.230 zł firmy KYB ) . Palił jak na masę i aerodynamikę kiosku "ruchu" naprawdę przyzwoicie. Mam nadzieję,że nowy właściciel będzie z niego zadowolony. Zdradziłem Mitsu dla Forda Kugi ( a może odwrotnie bo poprzednio jeździłem dwoma Fordami Focusami ). Mimo,że to nie marka zbyt prestiżowa to odczucia w stosunku do Mitsu to już inna opowieść. W środku przerażająca cisza ( w porównaniu do Outka ) ,silnik choć stary ( przecież to 2.0 HDI ) z innej galaktyki - kultura pracy bez porównania,komfort znacznie wyższy - przede wszystkim klimatyzacja działa jak trzeba. Ksenony znacznie lepsze,oświetlenie na długich w nocy doskonałe. Mam nadzieję,że będzie tak bezusterkowy jak Mitsu. I pomyśleć ,gdyby nowy Outek był podobny do samochodu a nie mydelniczki nie wahałbym się właśnie jego kupić....
Aleksander1965 - 20-05-2014, 20:34
Jeszcze zapłaczesz za starym traktorkiem.....do pierwszej awarii i wtedy poczujesz co to koszta...
Oczywiście życzę wiele szczęścia na nowej drodze życia ha ha
bonito - 20-05-2014, 21:10
Co do nowego właściciela - biorąc pod uwagę że czeka go planowa wymiana: sprzęgła + koła dwumasowego, turbosprężarki, przepustnicy, zaworu EGR, nie wiem czy będzie aż taki zadowolony z Outlandera.
Kolega wybrał idealny moment sprzedaży samochodu z silnikiem wysokoprężnym - ja go przegapiłem, na szczęście zbliża mi się następny (300 tys.).
Swoją drogą u mnie też decydujący przy zakupie był rozkładany zderzak z tyłu - nieoceniony do zakładania/ściągania pianki po całym dniu pływania...
bonito
androzek - 20-05-2014, 21:48
Co do Kugi - o ile się orientuję nie mam koła dwumasowego i sprzęgła bo mam....automat powershift ( pytanie co lepsze pod względem niezawodności ). Ponadto mam gwarancję na 5 lat/150000 km - jak to działa okaże się w praniu.
Fragu - 20-05-2014, 22:31
androzek, nie bądz taki pewien..np w DSG jest dwumas
and - 20-05-2014, 22:46
Jeśli możesz odpowiedzieć to którą wersję outlandera miałeś i za ile sprzedałeś?
Bulbo - 21-05-2014, 15:28
Gratulacje !!!
nie bój sie HDI mam w firmie całe mnóstwo tych aut, zarówno o pojemności 1.6 jak i 2.0 i są zupełnie bezobsługowe , przebiegi od nowości do 150 kkm
androzek - 21-05-2014, 15:52
Do and - poszło na priv
Artii - 30-05-2014, 13:33
and napisał/a: | Jeśli możesz odpowiedzieć to którą wersję outlandera miałeś i za ile sprzedałeś? |
To ja też przyłącze się do pytania jeśli to nie tajemnca
skaut - 05-06-2014, 21:49
# androzek, ja też właśnie siedzę nad szklaneczką "Jasia", również sprzedałem swojego miśka Po prawie 4 latach pożegnałem się z Outkiem. Ja również kupiłem go zauroczony jego wyglądem i osiągami. Odwdzięczył się bezproblemową eksploatacją przez 60 000 km. Odpalał przy minus 26 stopni pieszcząc mój słuch aksamitnym brzmieniem silnika HDI w przeciwieństwie do Twojego TDI. Ceny serwisu i wymienionych podzespołów niestety dosyć wysokie. Mam nadzieję, że nowy właściciel będzie z niego zadowolony.
mitsu00 - 05-06-2014, 22:41
skaut napisał/a: | # androzek, ja też właśnie siedzę nad szklaneczką "Jasia", również sprzedałem swojego miśka Po prawie 4 latach pożegnałem się z Outkiem. Ja również kupiłem go zauroczony jego wyglądem i osiągami. Odwdzięczył się bezproblemową eksploatacją przez 60 000 km. Odpalał przy minus 26 stopni pieszcząc mój słuch aksamitnym brzmieniem silnika HDI w przeciwieństwie do Twojego TDI. Ceny serwisu i wymienionych podzespołów niestety dosyć wysokie. Mam nadzieję, że nowy właściciel będzie z niego zadowolony. | Na co sie przesiadles?
skaut - 06-06-2014, 08:15
Dominik, ponieważ kasa jest potrzebna gdzie indziej, to kupię Peugeota Partnera z 2010r. Mojej żonie bardzo pasuje wysoka pozycja za kierownicą, a że będzie to na razie jedyne auto w rodzinie, więc jest ok.
Mam dogadane autko z przebiegiem 40 000 a ja myślałem, że moje 60 000 to mały przebieg.
P.S.
Pozostaję przy "aksamitnym" brzmieniu silników HDI
androzek - 06-06-2014, 20:13
Dlaczego nie Outek III ?
Tak jak napisałem wcześniej Ford Kuga 2.0 TDCi 163 Km Powershift. Właśnie jestem po przejechaniu drogi do i z Amsterdamu - ok.2070 km. Nie egzaltuję się byle czym ale w porównaniu z Outkiem komfort Kugi jest bez porównania z innego wymiaru. Silnik cichy ( szkoda,że nie mierzyłem poziomu i charakteru hałasu w Outku ) ,choć to silnik technologicznie z końca lat '90 kultura pracy bez porównania ( ciągnie nie tylko w przedziale 2000 - 3000 obrotów ),prowadzenie i zawieszenie jak to w Fordzie - połączenie komfortu z pewnością jazdy,nie jest takie "gumowate " jak w Outku. Całkowite wyciszenia auta bez porównania - chyba nie ma styropianu ,zużycie paliwa przy 130 km/h około 7,5 l/100.Jeśli chodzi o miejsce - z tyłu-moi synowie 181 i 184 cm - stwierdzili,że miejsca jest prawie tyle samo ( bardziej pochylona tylna kanapa ), chyba najbardziej widać różnicę po bagażniku - tu Outek wygrywa. No i klima działa tak jak powinna,dyskretnie,nienachalnie podaje odpowiednią temperaturę bez dziwnych zimnych nawiewów na szyby i ciepłych w dół jak w Outku. Jednak Mitsu wspominam z sentymentem.To był kawał przyzwoitego samochodu.
Tak na marginesie testowałem liczne salony i producentów przed wyborem nowego samochodu - Kuga jest dla mnie optymalnym wyborem trochę z rozsądku trochę z emocji. Syna napierał na samochód "ze znaczkiem" więc byłem w Audi i BMW - żaden z testowanych w tych salonach samochodów nie był wart aby dać za niego ( z podobnym wyposażeniem jak Kuga - np.okno dachowe ,Webasto,automat,radar,klapa otwierana machnięciem nogi itp. ) 70000 zł więcej. Może Audi jest fajne ale chyba od A4 RS. Po pobycie w salonie Skody porównywałem podobne elementy wyposażenia zaraz potem w Audi. Prezentujący udowadniał,że jest to samo ale nie to samo bo lepsze - przecież ma znaczek Audi. Dla mnie działało i wyglądało tak samo ( np.regulacja radia ). Bardzo podobało mi się Volvo V60 ale jest przeraźliwie ciasne.Nowy Outek po prostu mi się nie podoba i tyle. Oto dlaczego z Outka przesiadłem się na Forda.
13zbyszek13 - 17-06-2014, 12:10
Ja również sprzedałem swojego miśka ale nie dla tego że coś było nie tak,
byłem z niego bardzo zadowolony.
Była możliwość zakupu autka bez VAT to grzech nie skorzystać z niej było,
wiec przesiadłem się na HONDA CRV.
Zasadnicza różnica to ze jest ona w 2,00 benzynie a nie 2,00 dieslu.
borsak1 - 17-06-2014, 12:46
13zbyszek13, przecież od kwietnia masz to już bez cudowania, fakt trzeba prowadzić kilometrówkę.
|
|
|