[02-06]Lancer CS0 - Wyciek z pod pomy wody?
arti32 - 27-06-2014, 08:53 Temat postu: Wyciek z pod pomy wody? Witam
Chciałbym zapytać czy u kogoś występował podobny problem, z prawej strony pod samochodem pojawiają się kropelki zielonego płynu, podejrzewam że chłodniczy. Od jakiegoś miesiąca po odstawieniu po jeździe to się pojawia. Gdy zajrzałem bliżej to spływa po filtrze oleju i sobie skapuje, tzn 3-4krople i przestaje, wiadomo silnik nie pracuje. Przez miesiąć dolałem też 1/4 litra plynu chlodniczego do zbiorniczka wyrównawczego to na jakieś pow.3 tyś km. Dodam że pare miesięcy temu mechanior wymienił mi rozrząd i pompy nie ruszał bo stwierdził że jak orginał i nie cieknie to nie ma co ruszać bo zamiennik może być gorszy a ją można wymieniać co drugi rozrząd. Moje pytanie brzmi czy może padła czy coś innego mogło się rozszczelnić w okolicach pompy, rozrządu i dlatego sobie kapie po filtrze, czy są tam jakieś przewody które mogły by sparcieć? Czy aby teraz wymienić lub uszczelnić pompe trzeba zrywać cały rozrząd? Mowa to o silniczku 1.6 98km.
Z góry dziękuję za wszelkie rady, może ktoś przerabiał to w lancerze i podzieli się swoim doświadczeniem.
plecho1 - 27-06-2014, 09:15
To jest wyciek raczej z uszczelniacza osi pompy wody co może świadczyć o zużyciu pompy i ja bym ją jak najszybciej wymienił do puki łożysko jeszcze się nie zatarło.
Jeśli auto miałeś od nowości i to jest pierwsza wymiana rozrządu, to trochę dziwne, że pompa tak szybko padła ale jeśli kupiłeś auto używane, to ja bym się nie sugerował przebiegiem przy wymianie rozrzadu bo wiadomo jak u nas jest z handlarzami i przebiegami. W takim przypadku dziwił bym się mechanikowi, że jednak nie wymienił całego rozrządu wraz z pompą,. Czasem zużyta pompa zaczyna ciec a czasem zaciera się jej łożysko co powoduje zerwanie paska rozrządu i najczęściej poważne uszkodzenie silnika.
arti32 - 27-06-2014, 09:51
Podobno w tym silniku pompa jest napędzana oddzielnym paskiem a nie z rozrządem. Samochód kupiłem od znajomego, dlatego znam jego historie, kupiony w polskim salonie w stolicy, do 100tyś serwisował go w mitsubishi, przy 92 wymieniali mu rozrząd i pompę. Teraz ma 211 tyś, może faktycznie mogła paść.
honor - 27-06-2014, 10:15
Pompa wody w silniku 4G18 jest na pasku z alternatorem. Ogólnie wszyscy twierdzą, że trzeba zrzucać rozrząd aby wymienić pompę. Ktoś kiedyś pisał na forum, że da radę bez demontażu rozrządu i jest to kwestia dobrania odpowiedniego klucza aby odkręcić jedną śrubę przysłoniętą przez rozrząd.
Znalazłem:
tlustyx napisał/a: | Zamontowałem jednak pompę THERMOTEC
robertdg napisał/a: | ... że trzeba demontowac rozrząd |
Wymieniłem pompę bez zdejmowania rozrządu
Zdjąłem paski klinowe, koła pasowe z wału i pompy, plastikowe osłony rozrządu i odkręciłem pompę. Potrzebny był klucz 12mm płasko-oczkowy oraz nasadowy cienkościenny (na mały kwadrat)
ponieważ jedna śruba jest we wgłębieniu zaraz obok napinacza i zwykła nasadka na kwadrat 10mm nie wejdzie.
Stara pompa okazała się być dobra tylko ktoś złożył ją na silikonie bez uszczelki i ciekła koło śruby |
cefaloid - 27-06-2014, 18:42
To jest właśnie ta śruba koło napinacza, co ją widac za gwintem śruby trzymanej w ręce. Pewnie to ona jest najtrudniej dostępna:
Reszta zdjęć jest tutaj oraz tutaj.
montes - 02-06-2015, 11:09
Ktoś sprawdzał czy rzeczywiście jeśli jest wyciek wody to można poradzić sobie bez demontażu rozrządu?
plecho1 - 02-06-2015, 11:19
Zawsze można stracić troszkę czasu i spróbować samemu najwyżej poskładasz wszystko spowrotem i tyle.
Tomekcm - 12-06-2015, 22:20
Witam
Podłączę się troszkę do tematu.
Mojego Lancera posiadam już 2 lata. Po kupnie musiałem zrobić małą dolewkę płynu chłodniczego. Przez 2 letni okres eksploatacji dolałem już prawie litr płynu. Żadnych wycieków nie zauważyłem, czy to jest "normalne" na co mam zwrócić uwagę.
Z góry dzięki za odp
Pozdrawiam
robertdg - 12-06-2015, 23:16
Nie jest to normalne, trzeba szczególowo obejrzeć obieg płynu chłodzącego, gdzieś musi być drobna nieszczelnosć.
rudi88 - 13-06-2015, 22:46
Ja mam 1.6 z gazem i co jakiś czas dolewam płyn chłodzący. Niestety na przewodach do parownika zawsze jakiś minimalny przeciek się pojawia. Po 3 latach od założenia instalacji gazowej trójnik i przewody były wymieniane bo parciały i popuszczały.
Hubeeert - 14-06-2015, 01:02
Tomekcm napisał/a: | Przez 2 letni okres eksploatacji dolałem już prawie litr płynu. |
Jest OK.
|
|
|