Pajero III - [3.2 DID] gaśnie podczas zatrzymywania się
alexs6 - 05-07-2014, 19:46 Temat postu: [3.2 DID] gaśnie podczas zatrzymywania się witam
zacznę od tego , że jakiś czas temu miałem już wymieniony zbiornik paliwa na nowy stalowy od wersji benzynowej , problem polega na tym , że od kilku dni kiedy jadę po dużych nierównościach słysząc jak paliwo chlupie w zbiorniku ( głównie przy dużej ilości paliwa ) mam wrażenie jakby się zapowietrzał i przez chwilkę nie chce się wkręcić na obroty , albo jak chwilkę po przejechaniu po muldach muszę się zatrzymać gwałtownie silnik potrafi zgasnąć
dodam , że autko pali za każdym razem na dotyk i jak nie skaczę po nierównościach na drodze to wszystko jest ok
dodatkowe pytanie - czy zbiornik paliwa do wersji benzynowej posiada w środku grodzie dzięki którym całe paliwo tak się nie buja co wyraźnie słychać , nie tak jak w typowym zbiorniku do diesla i czy fakt tego bujania się paliwa może doprowadzić do uszkodzenia jakiegoś elementu przy smoku ?
zbyszekm2 - 07-07-2014, 08:56
Zbiornik od benzyny jest identyczny jak od ON różni się rurkami co biegną po zbiorniku.
Tych się nie wykorzystuje a podłącza gumowe.
Napisz czy wolne obroty cały czas trzyma czy falują?
alexs6 - 07-07-2014, 09:23
Witam Panie Zbyszku
tak jak napisałem wcześniej , najczęściej jest tak , że po takim gwałtownym przechylaniu się auta podczas jazdy , powiedzmy po przejechaniu około 50-100 metrów i potrzebie zatrzymania się np. na światłach silnik schodzi do tak niskich obrotów , że chce już zgasnąć ( bądź niekiedy po prostu gaśnie ) i po 2-3 sekundach wchodzi na normalne obroty , jak już złapie normalne obroty to już pracuje normalnie cały czas , ma odejście i reakcja na gaz jest prawidłowa aż do następnego momentu przejechania po takich nierównościach . sytuacja jest podobna jak nie muszę się zatrzymywać i mogę kontynuować jazdę , przez chwilkę tak jakby nie dostawał paliwa , odpuszczam gaz ale podczas jazdy silnik nie gaśnie i po sekundzie mogę już jechać dalej normalnie , zauważyłem , że jak mam mniej niż pół zbiornika paliwa nic takiego się nie dzieje
zbyszekm2 - 07-07-2014, 11:18
Może coś źle podłączone. mam nadzieje że nie podłączyłeś do tych cienkich rurek zasilanie paliwa?
alexs6 - 07-07-2014, 11:41
zbiornik był wymieniony już na pewno ponad pół roku temu i nic się nie działo , opisana dolegliwość ujawniła się kilka tygodni temu , choć przyznam , że magicy którzy mi to robili tak wykonali robotę , że nadal coś mi podcieka paliwo co widać po mokrym zbiorniku i do dziś dnia z niewyjaśnionych przyczyn świeci mi się SRS od chwili wymiany na co nawet serwis mitsu we Wrocławiu nic nie poradził ( pojechałem to sprawdzić , grzebali się godzinę , sprawdzali połączenia , jednak nie mogli się połączyć ze sterownikiem twierdząc że nie mają odpowiedniego programu i czekają na program mogący się połączyć z SRS którego ponoć żaden serwis w Polsce nie posiada ) o dziwo nie wzięli za to pieniążków
szczerze , ręce opadają
zbyszekm2 - 07-07-2014, 13:13
SRS nie ma nic wspólnego z tym układem. Może zbieg okoliczności albo rozpinali fotel i zapisał się błąd. Komputerem da się to sprawdzić i nie prawda jest, że nie ma nikt w Polsce . Może być tak ze coś zakłóca prace pompy, jakiś bród np.
alexs6 - 07-07-2014, 15:02
tylko dlaczego " bród " zakłócałby pracę pompy tylko w momencie latania po wybojach ? , kiedy jadę po normalnej drodze nic się takiego nie dzieje .
co do SRS komputer nie może nawiązać z nim połączenia , pozostałe funkcje są dostępne i w serwisie powiedzieli , że najlepiej w takim wypadku zczytać kody mrugającego cheka
żałuję , że nie mieszkam bliżej Pana bo w mojej okolicy załamka a sam jedynie co to mogę pogrzebać w zbiorniku bo coś słyszałem , że w smoku jest jakiś pływak , może coś się przycina , sam nie wiem co z tym robić ...
zbyszekm2 - 07-07-2014, 15:22
On prawdopodobnie gdzieś się przykleił do cewki w nastawniku i zakłóca prace pompy.
To tylko przypuszczenie bo nie widzę tego.
ale sprawdź jeszcze wiązkę na pompie, może gdzieś przerwana jest.
alexs6 - 07-07-2014, 18:32
yyyyy
no więc tak ...
otwieram maskę i targam wszystkie kable w okolicy pompy tak jak Pan Zbyszek " kazał "
jedna wtyczka została mi w ręce ( ma kawałek obudowy odłamany )
tylko gdzie ją podpiąć ?
nad pompą w miejscu gdzie do bloku silnika dochodzi rura z chłodnicy ( przy tym jest pewnie czujnik temp na jeden pin ) a pod tym , w ogóle nie widoczna jest też jakaś kostka ( dwa piny ) i to właśnie stamtąd jest ta wtyczka , widocznie już była na granicy wypięcia bo teraz wszystkie objawy zniknęły
pozdrawiam Pana Zbyszka i mega dziękuję za sugestię i naprawę w sposób bezdotykowy
piwo się należy
konrad.klusek - 09-07-2014, 10:52
Po problemach związanych z pompą, wymianie zbiornika, etc... pojawił się kolejny problem. Nie zważając na to że na zimnym dłużej kręci, po przejechaniu dłuższego odcinka i zatrzymaniu się np na światłach - obrotomierz w zasadzie stoi w miejscu ale słuchać i czuć, że silnik pracuje nie równo - buja samochodem i obroty falują (raz podczas zatrzymania się na światłach, silnik prawie zgasł - pomrugiwała czerwona kontrolka od oleju). Dzieje się tak jedynie gdy skrzynia jest w pozycji D lub R, na N lub P silnik pracuje równo. Zauważyłem również, że na postoju po wrzuceniu na D lub R spod samochodu słychać ciche, ledwo słyszalne syczenie - mniej więcej w częstotliwości takiej w jakiej występuje falowanie obrotów silnika, przy w/w falowaniu zauważam też zwiększony pobór prądu - lampka podświetlająca wnętrze delikatnie przygasa i rozświetla się. Czym może być to spowodowane? Wiązkę na pompie wczoraj przeglądałem i wydaje się być OK.
zbyszekm2 - 09-07-2014, 11:06
Który to rok?
konrad.klusek - 09-07-2014, 11:10
Rok produkcji 2005
Bizi78 - 09-07-2014, 11:12
Może jakiś problem z masą .
konrad.klusek - 09-07-2014, 11:43
Ale w takim razie od z czego wydobywa się to "syczenie"? Tak jak pisałem częstotliwość tego syczenia jest w miarę taka sama jak falowanie obrotów - słychać je spod samochodu, pewnie ze skrzyni skoro objawia się to podczas wrzuconego biegu D lub R...
zbyszekm2 - 09-07-2014, 11:53
co było robione w pompie?
|
|
|