Anonymous - 07-02-2007, 14:22 Temat postu: Czy sprzęgło pada "płynnie"? Sprzęgło w mojej Lagunie ma już przebieg sugerujący że może się kończyć i co pewien czas autko ciągnie mi "z pewną taką nieśmiałością" - tzn. przyrost prędkości nie dorównuje przyrostowi obrotów. Nie dziwiłbym się gdyby poślizg był z początku rzadziej zauważalny, a z czasem częściej lub gdyby najpierw był lekki, a wraz z upływem kilometrów coraz silniejszy. Ale u mnie pojedynczy niespodziewany poślizg pojawia się raz kilka dni / tygodni, a potem mam spokój, nawet przy próbach zmuszenia sprzęgła do poślizgu. Czy to normalny objaw końca tarcz lub docisku? Anonymous - 07-02-2007, 21:36 To jest chyba kwestia docisku bo jak tarcza zaczyna sie slizgac to cale auto drzy.Chyba ze juz sie tak zuzyla ze nic nie lapie. josie - 08-02-2007, 10:17 Alek, sprawdź jak jest przenoszona siła z linki sprzęgła lub wysprzęglika hydraulicznego (nie wiem co tam jest) do środka skrzyni. Jak za pomocą wałka w obudowie skrzyni to może się on przycierać - trzeba penetratora, a jak się poprawi to olejku. Anonymous - 08-02-2007, 11:52 Masz rację, to może być zacinające się sterowanie, a nie samo sprzęgło. U mnie sterowanie jest hydrauliczne, i z tego co dopatrzyłem się w serwisówce, przez obudowę sprzegła przechodzi przewód hydrauliczny, a siłownik jest całkiem w środku. Odpada więc możliwość zacierania się napędu sprzęgła przy przechodzeniu przez obudowę. Warto by jednak ten siłownik obejrzeć, co jednak wiąże się z koniecznością wymontowania skrzynki, a wtedy oceni się i siłownik i tarcze i docisk. [ Dodano: 08-02-2007, 11:56 ]
Hugo - 08-02-2007, 12:44
 np. przy wyprzedzaniu.
Anonymous - 08-02-2007, 12:59 Ja emotek używać nie lubię, ale widzę że złapałeś. Dwa dni temu musiałem wcisnąć się na szybko jadący lewy pas i miałem okazję odczuć co to znaczy "nagły brak ciągu". Będę się musiał przejechać z tym sprzęgłem do mojego mechaniora. |
||||||||||||
