To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Grandis Techniczne - uszkodzony kluczyk = immobilizer wylacza silnik

30_alan - 21-09-2014, 11:24
Temat postu: uszkodzony kluczyk = immobilizer wylacza silnik
Dla forumowiczow ktorych moze spotkac ten przypadek:

Objawy: Grandis 2.0DID odpala po czym gasnie po 2-3 sekundach. Powtarza sie to 2-3x, a potem juz tylko kreci rozrusznikiem i nie startuje.

Sledztwo: sprawdzenie bezpiecznikow, aku (na wszelki wypadek), paskow, pompy paliwa - wszystko ocena organoleptyczna. Rozrusznik dziarsko krecil, tak wiec byl poza podejrzeniem.

Diagnoza: Pare godzin wczesniej wczesniej upadl kluczyk i sie rozsypal w czesci. Podejrzany byl wiec kluczyk. Chociaz otwieral i zamykal drzwi bezproblemowo.

Obejscie: Z drugiego kluczyka Grandis odpalil bez najmniejszego problemu ;)

W obu kluczykach sprawdzone baterie, aby wykluczyc problem z zasilaniem.

W tygodniu dowiem sie jaki jest koszt dorobienia kluczyka w ASO i dam znac ile jest wart upadek kluczykow ;)

apg2312 - 21-09-2014, 12:06
Temat postu: Re: uszkodzony kluczyk = immobilizer wylacza silnik
30_alan napisał/a:

W tygodniu dowiem sie jaki jest koszt dorobienia kluczyka w ASO i dam znac ile jest wart upadek kluczykow ;)

Weź ze sobą nitroglicerynę, lub inne tabletki nasercowe, bo ceny w ASO potrafią przyprawić o zawał. Za kluczyk z immo do Carismy to o ile pamiętam zaśpiewali mi coś 600 czy 800 zł. Na warsztacie dorabiającym klucze wszelakie koszt 150 zł.

maniek68 - 21-09-2014, 16:10
Temat postu: Re: uszkodzony kluczyk = immobilizer wylacza silnik
30_alan napisał/a:
Dla forumowiczow ktorych moze spotkac ten przypadek:

Objawy: Grandis 2.0DID odpala po czym gasnie po 2-3 sekundach. Powtarza sie to 2-3x, a potem juz tylko kreci rozrusznikiem i nie startuje.

Sledztwo: sprawdzenie bezpiecznikow, aku (na wszelki wypadek), paskow, pompy paliwa - wszystko ocena organoleptyczna. Rozrusznik dziarsko krecil, tak wiec byl poza podejrzeniem.

Diagnoza: Pare godzin wczesniej wczesniej upadl kluczyk i sie rozsypal w czesci. Podejrzany byl wiec kluczyk. Chociaz otwieral i zamykal drzwi bezproblemowo.

Obejscie: Z drugiego kluczyka Grandis odpalil bez najmniejszego problemu ;)

W obu kluczykach sprawdzone baterie, aby wykluczyc problem z zasilaniem.

W tygodniu dowiem sie jaki jest koszt dorobienia kluczyka w ASO i dam znac ile jest wart upadek kluczykow ;)
Witaj miałem to samo poprostu wypadł ci z pilota taki kawałeczek jagby magnezu(on jest tam luźno włożony ) musisz poszukać tam gdzie ci się rozsypał ,bo mi akurat jak wkładałem do stacyjki i leżał na dywaniku.Jak masz drugi pilot to rozkręć i zobaczysz jak wygląda.
Georg - 21-09-2014, 20:21

30_alan napisał/a:
Pare godzin wczesniej wczesniej upadl kluczyk i sie rozsypal w czesci
maniek68 napisał/a:
[...]miałem to samo poprostu wypadł ci z pilota taki kawałeczek jagby magnezu (on jest tam luźno włożony )

Ten zgubiony przez kolegę 30_alan kawałeczek "jakby magnesu", to transponder. :wink:

Może kogoś zainteresuje, taki skrótowy opis:
1) Włączenie zapłonu rozpoczyna procesu logowania.
2) Owinięta wokół stacyjki antena immobilisera sygnałem inicjującym generuje w transponderze kluczyka kod cyfrowy*.
3) Kod wysyłany jest do anteny i dalej, po przetworzeniu w centralce immobilisera, do ECU.
4) Centralka immobilisera wraz z ECU porównują otrzymany z transpondera kod z posiadaną w pamięci bazą kodów**.
5) Jeśli znajdą odpowiednik, to odblokowują pracę silnika, jeśli nie, to silnik pracuje ok. 2 sekundy.

*) Każdy transponder - czytaj kluczyk - posiada swój własny, niepowtarzalny kod wprowadzany podczas serwisowej czynności programowania do pamięci układu sterowania silnikiem.
**) W pamięci można zaprogramować kilka transponderów/kluczyków. Można jeździć tylko na tych kluczykach, które będą "widziane" przez centralkę immobilisera i ECU.

- Pozdrawiam :wink:

BTV - 21-09-2014, 23:57
Temat postu: Re: uszkodzony kluczyk = immobilizer wylacza silnik
apg2312 napisał/a:
30_alan napisał/a:

W tygodniu dowiem sie jaki jest koszt dorobienia kluczyka w ASO i dam znac ile jest wart upadek kluczykow ;)

Weź ze sobą nitroglicerynę, lub inne tabletki nasercowe, bo ceny w ASO potrafią przyprawić o zawał. Za kluczyk z immo do Carismy to o ile pamiętam zaśpiewali mi coś 600 czy 800 zł. Na warsztacie dorabiającym klucze wszelakie koszt 150 zł.


Ja miesiąc temu dorabiałem w ASO do Grandisa. W markecie kluczyk z transponderem 300 zł. U innego magika oddzielny brelok-pilot 250 zł. No to razem 550 zł. W ASO oryginalny kluczyk 858 zł. Zdecydowałem się na oryginał, bo miał jeszcze takie ładne chromowane logo :) ...

Spoko brechtam - tam naprawdę kluczowa była historia kumpla matki, po którą jechaliśmy ekipą ratunkową ponad 400 km od domu, bo jej nagle przestał działać kluczyk dorabiany poza ASO... BMW z 2006 roku, potem po przyjeździe i reklamacji okazało się, że immobiliser w samochodzie nagle po kilku miesiącach przestał widzieć ten kluczyk, zniknął po prostu z pamięci. Dorobili potem w ASO, ASO też potwierdziło, że zdarzały się takie sytuacje samoistnego usuwania danego klucza z pamięci przez komputer, powodem były wadliwe transpondery i jakieś błędy w nich.

AndrzejGrandis - 29-01-2015, 22:24

maniek68 napisał/a:
wypadł ci z pilota taki kawałeczek


wypadł z pilota taki kawałeczek ..właśnie to się stało!!! :oops: dzięki za info 1 kluczyk jeszcze mam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group