Mikrus - 03-11-2014, 13:28 Temat postu: [1.6] Asx nie jeździ prosto Moj nowy asx 1.6 invite opony fabryczne nie jeździ prosto. Nie zależnie od prędkości, puszczam kierownicę ustawiona prosto auto powoli zjeżdża z drogi, minimalna korekta i jedzie w druga stronę. Byłem z tym w serwisie sprawdzili zbieżność , cisnienie w oponach i nic dalej ściąga. Dali sie przejechać innym asx tekstowym wersja bluesky i to samo tez nie jeździ prosto. Czy ktoś przerabiał ten problem? Czy te auta tak maja ze prosto nie jezdza? RalfPi - 03-11-2014, 15:39 Witaj. W mojej opinii każde auto ma jeździć prosto. Jeżeli ASX jest na gwarancji, to niech chłopaki w serwisie działają.. i już 
sla - 03-11-2014, 15:48 Samochód musi jeździć prosto. quarniento - 03-11-2014, 16:47 Temat postu: Re: Asx nie jeździ prosto
Na prostej drodze z bardzo dobrą nawierzchnią powinien minimalnie zjeżdżać w lewo. Przykładowo przy prędkości ca 80-100 km/h odchyłka ok 0,5 - 1 m na dystansie ca 100 metrów (I tak jest u mnie w 1,8). Większość europejskich wozów ściąga w prawo. Kiedyś mieliśmy w robocie dwa identyczne Focusy II, ten sam zonk, sprawdzanie zawieszenia, etc, zamieszanie w serwisie, brak jakichkolwiek usterek. Jakiś czas później doczytałem w sieci, to nie błąd - tak ma być, deska ratunkowa w przypadku zaśnięcia/zasłabnięcia kierowcy. Powyższe info z tak zwanych mądrości internetowych, chętnie do weryfikacji jeśli ktoś poprze poważnym źródłem. mhds - 03-11-2014, 20:16 Podejrzewam ze gdyby to byla wspomniana "deska ratunku", to samochody japonskie nie dostalyby homologacji bez przerobek na rynkach prawostronnych. A poza tym jesli tak by bylo, to madrale w serwisie powiedzieli od razu ze tak ma byc... Moze chodzi o to ze jak jedziesz sam to masz po lewej stronie ciezej i sciaga Cie w lewo, sprobuj przejechac sie z pasazerem. Z drugiej strony mowisz ze leci tez w prawo... krzychu - 03-11-2014, 20:23 mhds - z tego co wiem każda dobra droga ma spadek "daszkowy" chyba około 1,5%... Więc już dlatego będzie ściągało w prawo... sla - 03-11-2014, 20:24 W Turbo Kamerze było już kilka programów ze ściągającymi samochodami. Samochód nie może ściągać. quarniento - 04-11-2014, 00:55 @mhds No właśnie w tym sęk, że w przypadku wspomnianych fordów serwisy rozłożył ręce (geometrie, zbieżności i takie tam). Było z tym trochę hecy, bo żeby mechanikowi wytłumaczyć o co chodzi - no przecież jeżdżę po placu i jest OK, trzeba było delikwenta zabrać z serwisu na taki kawałek asfaltu na którym raz można było trochę pocisnąć (lepiej widoczne przy większych prędkościach) a dwa musiał być "idealny" o co do dzisiaj nie jest łatwo. Wozy były eksploatowane przez nas 4 lata po ca 25-30 kkm/rocznie. Na pewno jeden z z nich jeszcze jeździ i ma się dobrze z przebiegiem ca 180-200 kkm. W każdym razie gum nie "cięło" i nie słyszałem od nowego właściciela żadnych skarg w temacie. W swoim egzemplarzu wymieniałem przednie amortyzatory i też tak samo delikatnie ściągał w prawo. Nie ukrywam, że delikatne ciągnięcie w lewo w Miśku przyjąłem jako coś oczywistego - opon też nie ścina, do tej pory ca 60 kkm. Tak samo się zachowywał/zachowuje z pasażerem, różnica wagi ok 35 kg. juras2013 - 04-11-2014, 07:58 Hm Przeciez przy większych prędkościach znaczenie już maja dokladnosci opon, felgi etc... - jeśli ktoś myśli, ze sa idealne to dopiero ZONK
Przy małych prędkościach sa duże opory wiec i drobne niedokladnosci sa nieistotne. Przy dużych prędkościach powyżej 80 km/h już oprócz jakości podzespolow/elementow samochodu wpływ ma jakość jezdni (pod każdym względem) np. katy pochylenia, jakość asfaltu / betonu itp. jak również rozlozenie obciążenia w samochodzie. Mysle, ze nie a możliwości sprawdzić tego w tzw. idealnych warunkach bo takich nie ma. Jeśli nie zużywa nierównomiernie opon to chyba jest OK jak na urządzenie typu samochod (setki części o roznej jakości) o ile na odcinku 100m nie zjezdza się do rowu 
BTW. Asfaltu nie kladzie komputer z drukarki 3-D tylko wielkie maszyny i ludzie a dokladnosc drog odbiega od dokladnosci samego samochodu -bo tak ma być. Tylko "please" niech nikt nie wypisuje bzdur, ze za granica to ... a u nas jak zwykle ... Pzdr. Mikrus - 04-11-2014, 12:59 Żeby to doświadczyć to nie musi być dużą prędkość i super równa droga. Jest to wyczuwalne nawet przy 60km/h. Czy macie też w swoich asx nie odbijanie kierownicy do końca przy skrecie? Podejzewam, że może też być związane z jazda prosto. lobuzek - 08-11-2014, 21:53 Co prawda teraz mam Lancera który jeździ prosto, ale: -jeździłem Focusem I 1,6 i za nic w świecie nie chciał trzymać kierunku po puszczeniu kierownicy; -jeździłem Focusem Cmaxem 2,0 tdci który robił to samo. Zbieżność ustawiałem 2 razy do roku, samochody utrzymane w stanie "cukieras". Po dłuższych poszukiwaniach dałem sobie spokój. TTTM. aircross - 10-11-2014, 00:22 mój aircors odpukać nie ściąga. poprzednio skoda ściągała tylko na zimowych oponach zawsze w prawo bez względu na to jak się przełożyło opony (kilka kombinacji). wcześniej większość samochodów jeździła prosto, chyba że coś było w zbieżności. samochód na płaskim asfalcie ma jechać prosto Mikrus - 18-11-2014, 19:14 Ściąganie to było jak nie wiało. Teraz jak wiatr silniejszy to auto pływa prawo - lewo. Moze to ma związek z kontem natarcia przednich kół. Koła powinny byc lekko do siebie skierowane. [ Dodano: 18-11-2014, 19:22 ] Czy w swoich asx macie to że po skręcie kierownica wraca do jazdy prostej? U mnie nie odbija do końca. Skrecam, puszczam kierownicę i auto dalej lekko skręca . Czy macie coś takiego w swoich autach? widmo - 18-11-2014, 19:50 Mikrus, potwierdzam, w moim też trzeba jej nieco pomóc aby powróciła do pozycji "0" i to bez względu na prędkość chociaż mam wrażenie, że im szybciej tym chętniej powraca. Ale faktem jest, iż nigdy bez ręcznej korekty. |
||||||||
