Chcę kupić Carisme! - [Cari 1.9DI-D] Weryfikacja przebiegu w ASO Mitsubishi
cezkam1 - 02-12-2014, 15:25 Temat postu: [Cari 1.9DI-D] Weryfikacja przebiegu w ASO Mitsubishi Witam!
W związku z tym , że jestem pierwszy raz na tym forum, przedstawię się - mam na imię
Czarek, jestem posiadaczem wysłużonego BMW e36 , silnik 1.6 m43 PB+LPG i noszę się z
zamiarem zmiany auta na nowsze. W kręgu moich zainteresowań znajduje się przede wszystkim Mitsubishi Carisma z silnikiem diesla. Mam następujące pytanie do wszystkich
forumowiczów - czy jest szansa sprawdzenia w jakimś ASO w Polsce przebiegu tegoż auta
i napraw, które przeszedł ewentualnie? Auto kupione w Polskim salonie , książka serwisowa jest , chciałbym to zweryfikować. Proszę o pomoc , każda informacja będzie cenna.
Bizi78 - 02-12-2014, 17:03
Teoretycznie sprawdzisz tylko w ASO w którym był serwisowany.
Oczywiście problemem może być ochrona danych osobowych.
Czyli pewnie osobie która nie była właścicielem auta w czasie serwisów nie przekażą takich informacji .
apg2312 - 02-12-2014, 17:39
W sumie to zależy tylko od dobrej woli pracownika serwisu.
Skoro chodzi tylko o weryfikację książki serwisowej, sprawdzenie autentyczności wpisów, przeglądów, wymian, przebiegu, ewentualnych napraw... Przecież tutaj nie podaje się żadnych tzw. wrażliwych danych, więc zasłanianie się ustawą o ochronie danych osobowych jest co najmniej głupie, żeby nie powiedzieć bezprawne.
Ale szczerze, to Carismy produkowano w latach 1995-2004. IMHO dość wątpliwe jest, żeby ktoś 10 letnie (lub starsze) auto serwisował tylko w ASO. W okresie gwarancyjnym to i owszem, ale potem...
tomario - 19-01-2015, 20:54
Witam , jestem właścicielem Carismy z 2003r. Szukając auta kierowałem się głównie pochodzeniem ( nie przepadam za autami z Niemiec z przebiegami 130-170 tys km ), oraz bez wypadkowością. Z własnego doświadczenia powiem że trzeba trafić na życzliwą osobę w serwisie i mieć trochę szczęścia, mianowicie jak wspomniał kolega niekiedy auto serwisowane jest do...a potem ślad po tym zanika i nie wiadomo ile przejechało. Warto poprosić o VIN i podzwonić lub udać się do ASO, jednak w moim przypadku ( auto zakupiłem we Wrocławiu , a kupione było w salonie w Rzeszowie) wizyta nie była konieczna.
Pozdrawiam i życzę szczęścia w poszukiwaniach zadbanego egzemplarza.
|
|
|