To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Colt - Ogólne - Zacinające się pasy

Raiz3n - 24-12-2014, 10:59
Temat postu: Zacinające się pasy
Witam, niedawno rozbiłem swoje auto i narazie dostałem colta jako przejsciowe, zanim nie kupie nowego. Wszystko niby fajnie bo autko malutkie, lekkie i rwie się do przodu ale wkurza mnie niesamowicie jedna rzecz. Kiedy chce zapiąć pasy to zakleszczają się one w tym uchwycie (prowadnicy), musze wtedy cofnąć pas i delikatnie go wyciągać. Problem jest i u pasażera i u kierowcy. Wszystkie pasy wogóle sie slabo wciągają, idzie jakoś naciągnąć mechanizm wciagajacy pasy?
MarcinZ - 24-12-2014, 11:38

wlasnie tez zakupilismy auto dla zonki i jest to samo pasazera sie wyciagnie ale juz niechce wrocic spowrotem ?
robertdg - 24-12-2014, 14:00

Możliwe, że pasy są zabrudzone i stad problem ze zwijaniem pasów, co do rozwijania to zalezy ile pyłów nagromadziło sie wewnatrz mechanizmu bezwładnosciowego pasów, naprawde wystarczy niewielkie zabrudzenie aby pas był wrażliwy na gwałtowniejsze szarpniecia - to też prowadzi do gorszego zwijania pasów
Raiz3n - 24-12-2014, 14:42

Czyli trzeba wyjąć mechanizm i go przeczyścić, tak? Jeśli byłoby czysto to można jakoś go naciągnąć? Rozumiem że jest tam mechanizm sprężynowy tak jak np w odkurzaczu do zwijania kabla, myle sie? Jest gdzies jakas instrukcja jak dostać się do tego mechanizmu, zdjąć słupek itp? Mój problem raczej nie występuje przez mechanizm tylko przez tą część co prowadzi pas przez ramie, tam pas sie zawija i klinuje, chociaz w sumie możliwe że sie klinuje bo mechanizm jest slaby i pas jest slabo naprezony.
robertdg - 24-12-2014, 14:46

Na początku warto umyć pas woda z mydłem delikatnie sciereczka, rozbieranie pasa to ostetecznośc, sama sprezyna jest nawinieta jak w zegarku i jest to dośc niebezpieczne zadanie bo może sie rozwinac i krzywde zrobić, jak już rozbierać pas to zaczac od strony mechanizmu bezwładnościowego ;-)
Raiz3n - 24-12-2014, 14:58

Wątpie że to rozwiąże mój p[roblem bo pas wygląda na czysty no ale napewno nie zaszkodzi wiec po swietach go porzadnie wypiore. Jestem raczej pewny że bede musiał dostać się do tego mechanizmu wiec może podrzucisz kilka wskazówek jak zdjąć tą osłone słupka żeby nie połamać wszystkiego, próg musze zdejmować? Co do naprawy mechanizmu to wiem że to ryzykowne ale potrafie trzymać śrubokręt w ręku i kilka takich mechanizmów składałem, co prawda nigdy nie od pasów bezpieczeństwa. Chodzi mi o to czy da sie zregenerować ten mechanizm, czy jest rozbieralny czy po prostu musze kupic nowy i wymienic :wink:
mkm - 25-12-2014, 18:02

Raiz3n, jak to auto na chwilę to się przyzwyczajcie.

Podejrzewam, że problem jest w tym, że ktos odkręcał prowadnice przy podłodze i zanim skręcił ponownie "przekręcił pas dookoła" - wtedy pas "skręca się/klinuje" przy górnym uchwycie.

Raiz3n - 27-12-2014, 13:52

Wiesz przejściowe czy nie przejściowe ale musze to zrobić inaczej moja matka bedzie sie z tym meczyla. Zazwyczaj jest tak że jak trzeba gdzieś szybko pojechać to i tak najpierw musze się mordować bo pas zatnie sie 4 razy zanim go zapne a potem jak juz dostaje szału i ciągne na maxa to i tak siedzi zakleszczony w tej prowadnicy. Wyprałem ten pas i potraktowałem "plakiem" tak jak jest w poradnikach przy słabym zwijaniu. Rzeczywiscie zwija się troszke lepiej ale nadal nie tak jak powinien i nadal sie blokuje, mimo ze malą poprawe widac. Pas nie jest przekręcony w prowadnicy, idzie prosto do górnego uchwytu, może ma być skręcony? Chyba ide dobrym tropem ze blokuje sie przez slaby naciąg wiec nie zostaje mi nic innego jak rozebrać pas. Kolega MarcinZ powinien spróbować triku z plakiem, mysle ze w jego przypadku to zda egzamin
MarcinZ - 02-01-2015, 11:52

Raiz3n napisał/a:
. Kolega MarcinZ powinien spróbować triku z plakiem, mysle ze w jego przypadku to zda egzamin
potraktowalem pasy czyms podobnym do plaka ,ale nie zdalo to rezultatu ,a wogole to moj pas jest jakos dziwnie skrecony ,bo jak sie ciagnie to nie idzie gladkoprosto tylko wlasnie skreca,chyba musze
Cytat:
Podejrzewam, że problem jest w tym, że ktos odkręcał prowadnice przy podłodze i zanim skręcił ponownie "przekręcił pas dookoła" - wtedy pas "skręca się/klinuje" przy górnym uchwycie.


[ Dodano: 02-01-2015, 08:02 ]
heh ,Pany nic nie dalo smaorowanie pasow psikanie ,pasazera jeszcze jakos wraca ,ale kierowcy to porazka jak w duzym fiacie kiedys..........,a druga sprawa to skrecaja sie strasznie przy wyciaganiu do zapiecia ,chyba musze od podlogi odkrecic mocowanie i obrocic .

Ale najgorsze jest to ,ze abt dosatac sie do zwijacza to pol auta trzeba rozebrac, myslalem ze reka przez dziure na glosnik z tylu popsikam ,ale ledwo reke wcisnalem ,a pozniej problem z wyjeciem .
Wiec trzeba boczek sciagmnac .

mkm - 02-01-2015, 15:46

MarcinZ, zrób jeszcze jedno.
Wyciągnij cały pas i zapnij (bez kierowcy/pasażera) i zobacz jak idzie "od podłogi do zapięcia".
W otworze zapięcia (tego co wtykasz) tam gdzie idzie pas da się go "obrócić" - ważne żebyś wiedział w którą stronę bo zawiniesz jeszcze bardziej.
Obrócenie w tej szczelinie jest trudne, ale jak zagniesz róg pasa (pod kątem, żeby w trakcie przeciągania pas się zaczął "obracać", a nie zaklinował) to dasz radę bez problemu.

Nie wiem czy coś z tego zrozumiałeś, ale jak zobaczysz, na zapiętym pasie gdzie się skręcił to go odkręcisz. :wink:

Jak auto miało jakąś przygodę, żepasy spełniły swoje zadanie to wtedy nic nie poradzisz trzeba kupować cały pas z mechanizmem zwijającym.

MarcinZ - 02-01-2015, 15:53

mkm napisał/a:
Jak auto miało jakąś przygodę, żepasy spełniły swoje zadanie to wtedy nic nie poradzisz trzeba kupować cały pas z mechanizmem zwijającym.
to dlatego nie zwijaja sie juz ??
mkm napisał/a:
MarcinZ, zrób jeszcze jedno.
Wyciągnij cały pas i zapnij (bez kierowcy/pasażera) i zobacz jak idzie "od podłogi do zapięcia".
W otworze zapięcia (tego co wtykasz) tam gdzie idzie pas da się go "obrócić" - ważne żebyś wiedział w którą stronę bo zawiniesz jeszcze bardziej.
Obrócenie w tej szczelinie jest trudne, ale jak zagniesz róg pasa (pod kątem, żeby w trakcie przeciągania pas się zaczął "obracać", a nie zaklinował) to dasz radę bez problemu.

Nie wiem czy coś z tego zrozumiałeś, ale jak zobaczysz, na zapiętym pasie gdzie się skręcił to go odkręcisz. :wink:
tak wiem o co chodzi ,zrozumialem .
jagodaJ - 04-01-2016, 08:36

Też mam ten problem z pasami, na początku zacinały się raz na jakiś czas, od jakichś 2 miesięcy zacinają się praktycznie za każdym razem. Czy mogę z tym podjechać do jakiegoś serwisu? Jakoś nie mam smykałki do mechaniki, wolę żeby mi to ktoś naprawił.
MarcinZ - 04-01-2016, 19:06

mylem czyscilem i nic ,a na domiar zlego przy wyciaganiu kleszcza sie w prowadnicy tej gornej ,regulowanej na gorze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group