Grendol - 06-03-2015, 08:02 Temat postu: głośne stuki na zimnym silniku Lancer 2.0c 16V Pomocy>  Rano gdy uruchomie samochód zaczyna cos stukać w silniku jak sie rozgrzeje to dźwięk zanika czy to mogą byc popychacze?
Hubeeert - 06-03-2015, 10:13 Tak. Zmień olej w silniku. Bartek - 06-03-2015, 10:45 Mogą ale nie muszą - jeżeli to głośne stuki, lepiej niech szybko posłucha tego ktoś wiedzący jak brzmi odgłos uderzającego tłoka w głowicę..... Grendol - 06-03-2015, 10:53 Jakiś olej Hubeeert, polecasz czy zalać świeżym jeżdżę na 5W40 . Jak silnik sie rozgrzeje to stuki ustają silnik równo pracuje 
Hubeeert - 06-03-2015, 11:04 Syntetyk zgodny z zaleceniami producenta. jak dawno temu zmieniałeś olej? Grendol - 06-03-2015, 11:34 20 tys temu krzychu - 06-03-2015, 11:35 Jazdy po mieście czy w trasie? Grendol - 06-03-2015, 11:57 Jazdy po mieście 
krzychu - 06-03-2015, 12:22 Moim zdaniem jazda głownie w mieście = ciężkie warunki użytkowania Według mojej instrukcji wymiana oleju co 15 tys, w ciężkich warunkach co 7,5 tys... W 2007 roku chyba zmienili na 20/10, ale nie ważne. Rozumiesz już w czym problem? Dlaczego nie wymieniłeś jeszcze oleju? Ile chciałeś jeździć? Ja leję Valvoline Synpower 5W40. Paru osobą co prawda w starszej generacji tego silnika, ale pomógł na kasatory luzów. Hubeeert - 06-03-2015, 13:23
Zmień olej. cefaloid - 06-03-2015, 13:28
Może nie tyle same warunki są ciężkie, tylko przebieg od ostatniej wymiany kompletnie nie oddaje wtedy faktycznego czasu pracy oleju i jego zużycia. Czyli np. stoimy w korku, olej pracuje a przebieg nie rośnie nic a nic. O wiele lepszym sposobem mierzenia czasu do wymiany oleju byłby licznik motogodzin, ale takich w samochodach osobowych się nie montuje. Dlatego przy ruchu wielkomiejskim trzeba, kal Krzychu pisze, zmniejszyć czas do wymiany oleju tak bardzo, jak bardzo często mamy do czynienia z korkami. Grendol - 06-03-2015, 13:37 Ok Jutro wymieniam olej i zobaczymy jak będzie z pracą silnika .Thx panowie  
krzychu - 06-03-2015, 14:12 cefaloid - stanie w korku to tylko jeden problem. Kolejne: - większy odsetek pracy zimnego silnika w stosunku do pracy ciepłego - olej może być niedogrzany (nie odparowywać wody) oraz częściej pracuje na ssaniu (rozrzedzanie oleju benzyną) - dużo więcej razy wykorzystywanie większej mocy do rozpędzenia samochodu podczas ruszania ze świateł vs utrzymywanie prędkości w trasie przez wiele km. Wszystko to odbija się negatywnie na oleju. Licznik motogodzin byłby lepszy, ale są algorytmy (w sumie nie wiadomo do końca jak działają) do obliczania potrzeby wymiany oleju w niektórych markach. cobretti - 28-01-2016, 18:07 Witam, ten problem dziś mnie dopadł. Olej to schel helix ultra 5w40, jakieś 11 tysi nalatane, stuki słyszalne w okolicy raczej miski olejowej, a jak osiągnie temperaturę to pszczółka się z niego robi. I pytanie głównie do autora czy wymiana oliwy pomoże, czy za bardzo dałem mu po baniakach? Edit pasek rozrządu dość luźny koło ssącego o jakieś 10 minut w prawo i lewo lekko chodzi, czyżby napinacz? Do wymiany jeszcze mam około 20 tysięcy. Coś średnie zainteresowanie tematem, no ale. Olej zmieniony, dziad nie chce się uciszyć. Teraz nawet jak temperaturę osiągnie dalej klepie coś w silniku, nie mniej zauważyłem że powyżej 3,5k obrotów robi się cisza. Ki czort? remi - 29-01-2016, 14:39 http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=90617 Patrzyłeś ten temat? U mne było tak, że rano podchodziłem do auta, odpalałem go a on napierniczał bardzo. Chodził może minutę, wyłączyłem go, przyjechał po 5 min. mechanik, odpalam auto a dzwięk prawie niesłyszalny. Zimny silnik jak odpalałem, to tak jak pisałem w tym temacie...nie wiedziałem czy zgasić czy uciekać. Napinacz po zdemontowaniu mogłem bez użycia siły wcisnąć o jakieś 2 mm. Po wymianie jest ok. |
||||||||||
