Chcę Kupić Outlandera - Dwa Outlandery 2.0 II, który?
Moominek - 07-03-2015, 12:05 Temat postu: Dwa Outlandery 2.0 II, który? Hejka, rozważam zakup Outlandera i wpadły mi w oko te dwa oto:
http://allegro.pl/outland...5146480699.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=5136941660
Warto się nimi zainteresować? Oba są sprowadzone. Oba w automacie z podobnym przebiegiem. Nie za duży ten przebieg? Jakiś serwis przy tym przebiegu konieczny? A może ktoś z Was już widział te auta?
Wszelka pomoc w podjęciu decyzji mile widziana, za co z góry wielkie dzięki.
Pozdrawiam
lexus - 07-03-2015, 13:13
Wyglądają dobrze przebieg w/g mnie duży to przecież benzyna ,ja mam z 07 ,diesel i121tyś
Moominek - 07-03-2015, 19:50
Jestem właśnie po oględzinach tego pierwszego:
Wrażenia:
Autko fajne, raczej bez ściemy. Ślady normalnego użytkowania na lakierze, ozdobach plastikowych. Rysa na tylnym zderzaku, chyba po przytarciu o jakąś przeszkodę mimo parktronika Dziwne wgniotki i rysy na tylnych nadkolach w kabinie (ten kawałek blachy, do którego mocowane jest ucho zamka drzwi), jakby ktoś przez tylne drzwi często pakował ponadnormatywne gabaryty Silnik pracuje równo, odpala bez problemu. Jeździ się przyjemnie ale zastanawiająca jest skrzynia automat. Przyspieszeniem nie powala, wciśnięcie gazu do podłogi z 80km/h do 100km/h przyspiesza tak sobie piłując obroty ok.4tys. Łopatkami przy kierownicy samemu można regulować bieg ale i to jakoś nie dodaje polotu. Słyszałem opinie, że skrzynie CVT takie są, a może to wrażenie po przesiadce z lancera 1,8 do outka. Przy wyższych obrotach czasem jest wrażenie, jakichś delikatnych drgań. W zawieszeniu nic nie stuka i prowadzi się dobrze.
Historia:
Sprawdziłem VIN jaki podaje sprzedający. Niestety nie ma danych o przebiegu ale auto nie jest poszukiwane przez organy ścigania I niestety widnieje 4 właścicieli. Auto jest poleasingowe z Holandii stąd może ten przebieg. Tam pierwszym była firma od kupna do października zeszłego roku. Potem pojawiają się dziwne wpisy. Drugi właściciel opisany jako busines cieszył się nim 15dni, trzeci również busines 11dni i czwarty to niejaki importer. Prawdopodobnie ten, który go wyrejestrował i wywiózł z Holandii, może Niemiec, który widnieje w aktualnych dokumentach. Obecny sprzedający kupił go w Niemczech i niestety w dokumentach auta nie ma śladu po holenderskiej historii poza książką serwisową, w której są wbite przeglądy serwisowe aż do 142 tys., wszystkie w jednym ASO. Brak innych wpisów o akcjach serwisowych, wymianach, naprawach, totalnie nic.
Generalnie auto na zdjęciach wygląda super. W realu widać, że auto firmowe było. Zastanawia automat, nie szarpie, pełza ale to przyspieszenie... ten typ tak ma?
lexus też mnie zastanawiały te przebiegi ale historia tego pierwszego może trochę to tłumaczyć. Mam jednak obawy, że są one mimo wszystko zaniżone. Ten obejrzany dzisiaj to auto poleasingowe, książka serwisowa nadmiarem informacji nie grzeszy i sprawia wrażenie niedawno utworzonej
Jutro oględziny drugiego. Na co zwrócić szczególną uwagę, podpowiedzcie pliiiis....
lexus - 07-03-2015, 21:33
ja bym nie kupował żle mi to pachnie poszukaj od prywatnego właściciela
Komandor - 07-03-2015, 23:26
W komentowanym ogloszeniu jest typowy bełkot handlarza...
Troche bledow rzeczowych (m in. skrzynia 6 stopniowa)
Jakoś nie moge sie doszukac info o napedzie 4x4
Silnik 2.0 i CVT niestety nie gwarantuja zadnej przyjemnosci z jazdy...
Moja rada: Poszukaj "Glonojada" 2.4 z napedem 4x4.
Moominek - 08-03-2015, 10:53
Znalazłem takiego z 2.4 w automacie:
http://otomoto.pl/mitsubi...-C36027773.html
Niestety ze zdjęć i opisu bynajmniej wynika, że sprowadzony z ameryki. Na pewno uszkodzony był, bo w zderzaku widać dziury po spryskiwaczach reflektorów oraz brak uszczelki między maską, a zderzakiem. Kwestia, jak mocno. Na co zwrócić uwagę przy oględzinach?
lexus - 08-03-2015, 14:14
Ze stanów możesz sprawdzić historię auta w carfax
Moominek - 08-03-2015, 21:18
Obejrzałem dzisiaj obydwa auta, tego z drugiego linka pierwszego postu i ten amerykański.
Ten z Sierpca 2.0 automat historię raczej miał podobną do tego obejrzanego wczoraj. Sprowadzony z Holandii do Niemiec i tam zakupiony do Polski. Jednak wizualnie prezentuje się lepiej. Oznaki użytkowania są, rysy na tylnym błotniku, lekkie przecięcie na przednim fotelu pasażera, drastycznych wgniotek brak. Prowadził się tak, jak ten wczorajszy. Wibracje, o których wspominałem to raczej ten tramwaj, o którym często wspominają użytkownicy. Przebieg spory, bo 150tys. km.
Ten amerykański jest po naprawie. Przód lekko, zderzak, klapa wymieniana. Z tyłu dostał podobno mocniej, bo wymieniany był tylny pas i klapa bagażnika. Ktoś go sprowadził do leasingu ale nie dostał i został do sprzedania. Trochę wydziwiał, bo założył lampy ksenonowe i światła dzienne, do tego zderzak pod spryskiwacze ale spryskiwacze ponoć za drogie, stąd te dziury. Na wyświetlaczu zgłasza konieczność serwisu systemu keyless, nie działa automatyka składania tylnych foteli, ręcznie się kładą. Sporo drobnych uszkodzeń na lakierze, nie drastyczne ale.
Niestety po tych trzech mam lekką niechęć do szukania dalej :/ ale zaczynam brać pod uwagę dieselki. Jak to z nimi jest? 2.0, czy 2.2? Są to jednostki uciążliwe, awaryjne, wymagające? W dieslu jest jakby więcej ofert, co trochę daje do myślenia.
lexus - 08-03-2015, 22:57
diesele jak najbardziej każdy z nich ma wady i zalety 2,0 to poprawiony VW TDI Pd; 2,2to francus PSV w C.R 1-wszy bez dpf-a; 2 z dpf-em z dolewką płyu olyos1-wszy malo pali ale klekot;2 cichszy a pali więcej
Komandor - 08-03-2015, 23:10
Benzyn sprzedawano mniej stąd i podaz teraz mniejsza. Silniki właściwie bezawaryjne o ile byly prawidlowo serwisowane. Z gazem to juz roznie. Skrzynia CVT przy 200 kkm moze wymagac remontu. Diesle 2.0 i 2.2 - pelno o nich na forum, 2.0 oszczedny, 2.2 zwawszy i nieco mniej kaprysny, jest jeszcze 2.2 MIVEC diesel (mocny i jak na razie cisza o problemach). Na Twoim miejscu bardziej bym sie nastawial na znalezienie zadbanego egzemplarza z udokumentowana historia niz na wybor konkretnej wersji silnikowej. No i naped 4x4 naprawde sprawdza sie i jest w miare bezawaryjny.
Moominek - 09-03-2015, 12:48
Dzięki za wsparcie
No dobra, więc co sądzicie o tym?
http://otomoto.pl/show?id=C34005411
figi - 09-03-2015, 16:31
Na tego to bym uważał http://allegro.pl/outland...5146480699.html
Ta historia kilku właścicieli pachnie wałkiem na VAT. Sprzedaż na fakture vat-marża tylko to może potwierdzać.
emil_d - 09-03-2015, 19:11
Tu też pewna nieścisłość - homologacja na ciężarowy i 7 miejsc. Albo krata albo siedzenia.
Moominek - 10-03-2015, 11:12
No tak, brak kratki, w bagażniku siedzisko, a homologacja jest.
Zatem kolejny:
http://otomoto.pl/mitsubi...-C35539762.html
Przy czym, czy MITCAR pokusiłby się o kręcenie licznika? Homologacja, wytarte sreberka przycisków na kierownicy, przedni fotel trochę wysiedziany i hak. Czyli auto do firmy i tylko tyle przebiegu?
lexus - 10-03-2015, 13:42
Mój kolega a właściwie żona jego ma taki sam tylko z końca 10r i przebieg 52tyś też z kratką i 7 miejsc kupił na firme i w lisingu i po spłaceniu i odliczeniu vat kosztował go tylko ponad 80tyś(w salonie110TYś i koła zimowe),Jęzdzi tylko do pracy ,nawet na wakacje nie bo zawsze jakieś kraje egzotyczne nawet zimą więc gdzie nabić tych kilometrów?
|
|
|