snipero - 12-03-2015, 11:21 Temat postu: Chcę kupić ASXa Cześć, To mój pierwszy post i muszę się przyznać, że jeszcze nie jestem właścicielem Mitsu, ale w ciągu 2 tyg muszę kupić auto. Wybór to Lancer albo ASX. Ponieważ siedzę u Was na forum już od tygodnia (nawiasem mówiąc już oczopląsu dostaję od czytania tej kopalni wiedzy:) i o Lancerze i ASX wiem juz sporo to jednak chciałem Was zapytać o pewną nie do końca typową ofertę sprzedazy http://otomoto.pl/mitsubi...-C36219428.html Silnik 2,0 (MIVEC?) czyli pewnie ściągnięty z USA - automat z łopatkami... czy ktoś z Was miał juz do czynienia z tym silnikiem?...chodzi mi o kulturę pracy, spalanie, trwałość? Kwestia kolejna to czy auto z taką skrzynią jest warte rozpatrzenia? jak wygląda kwestia awaryjności takich skrzyń. Z góry dzięki za każdą opinię! Pozdrawiam Darek Przepraszam jeśli wrzucam temat w nieodpowiednie miejsce, ale nie widzę działu `chcę kupić` w ASXach jurekschroda - 12-03-2015, 12:00 Jeśli auto z USA, to najpierw dowiedz się co było przy nim robione, tzn. gdzie dostał dzwona i co trzeba było wymienić. krzychu - 12-03-2015, 13:02 Silnik jest bezproblemowy. Skrzynia przy normalnym użytkowaniu tez bezproblemowa. Ogólne fajna sztuka. Jedynie wydaje mi się, że powinien być tańszy... snipero - 12-03-2015, 17:57 Dziękuję bardzo za wskazówki... oczywiście stan techniczny można zweryfikować przy dokładniejszych oględzinach, gorzej z wadami, które ujawniają się z czasem a są bolączką większości konstrukcji i właśnie o takie bolączki silnika i skrzyni mi chodziło. Jeśli w tych silnikach i skrzyniach nie są one awaryjne ponad normę to cieszę się bardzo. krzychu - 12-03-2015, 18:03 Znaczy jeszcze zapomniałem skrzynia to CVT. Dość spora grupa kierowców, która siedzie na zderzakach, a potem wyskakuje na lewy z gazem w podłodze nie do końca akceptuje charakter pracy tej skrzyni... Warto się nią przejechać i ocenić. Z tym, że skrzynia bardziej się sprawdza do normalnej jazdy niż sportowej. Warto też od razu zauważyć, że w takim automacie dużo zależy od precyzji naciskania gazu, a nie 0-1 oraz planowania manewru (np. wcześniejsze wciśnięcie gazu). Łopatki w tej skrzyni to raczej ciekawostka niż faktyczny zysk, lepiej operować bardziej precyzyjnie gazem. A sam silnik to moim zdaniem bardzo udana jednostka pod względem równomiernego rozłożenia momentu w całym zakresie obrotów. Jeśli skłoniłbym się do zakupu chętnie poczytamy opinię ponieważ taka konfiguracja jest dość rzadka (jedynie import z USA, który ostatnio mniej popularny). vavoom - 12-03-2015, 20:37 Co do CVT, to dokładnie tak, jak pisze @krzychu - nie sportowa, tylko normalna jazda i skrzynia będzie służyć tak długo jak samochód, trzeba tylko co jakiś czas sprawdzić poziom oleju, reszta bezobsługowa, prosta budowa (zdaje się, że mniej skomplikowana niż zwykły manual...). CVT to w zasadzie wynalazek z 1490 roku, nie może być skomplikowany... snipero - 13-03-2015, 07:08 Niestety auto zmienilo już właściciela...znalazłem kilka ofert w takiej konfiguracji więc dzwonię dalej. Poczytałem trochę, pooglądałem kilka testów na youtube i powiem szczerze, że chyba przypadłaby mi do gustu taka skrzynia. Sporo outlanderów jeździ w takiej właśnie konfiguracji 2,0 + automat... dobrze mi się wydaje, że to ten sam silnik i skrzynia CVT? Zastanawiają mnie jeszcze różnice w częściach w wersji USA...nie chciałbym po ewentualnej awarii czekać miesiąc na sprowadzenie jakiejś pierdołki, która nie byłaby dostępna u nas. krzychu - 13-03-2015, 07:16 Tak, OIII jeździ w takiej konfiguracji (chociaż silnik przeszedł lift i ten obecny w OIII jest trochę inny). Z częściami nie powinno być problemu. matraks - 14-03-2015, 02:09 Jakby co to służę pomocą przy sprawdzeniu wypadkowości samochodu z USA. Zapytaj tylko o VIN a ja Ci sprawdzę w Autocheck historię wypadkowości i serwisu. Pozdrawiam snipero - 14-03-2015, 23:01 Dzięki matraks. Dostałem dzis VIN nie zawracałem Ci głowy i spróbowałem najpierw troche poszperać samemu i... właściciel twierdził, że auto było lekko uszkodzone z przodu i elementy były lakierowane. W necie znalazłem takie zdjęcie z aukcji w USA z 2013r 
Jak na mój gust to to trochę większe uszkodzenie niż lekkie. Po takim dzwonie poducha prawie na pewno strzeliła a informacja od sprzedającego temu zaprzeczała... ehh matraks - 15-03-2015, 01:32 Zapewne była to szkoda całkowita. Wygląda na dość poważne uszkodzenie. Zostaje Ci szukanie dalej 
snipero - 17-03-2015, 20:26 Dziękuję za wszystkie podpowiedzi:)...Od wczoraj jestem właścicielem pięknego ASXa, po którego pojechałem na drugi koniec Polski, a w drodze powrotnej juz zdążyłem się w nim zabujać:) W sobotę musze odwiedzić stoisko alkoholowe - 2l wódki na stół zgodnie z pojemnością auta co by sie dobrze jezdziło:) Maciek111 - 18-03-2015, 00:11 No to bądż zadowolona !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
||||||
