To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8] Elektrozagadka - jeździ, ale czasem "zdycha&

Rymasz - 24-04-2015, 18:15
Temat postu: [Cari 1.8] Elektrozagadka - jeździ, ale czasem "zdycha&
Moją Cari dopadło jakieś choróbsko. Sprawa ma się tak, że potrafi nagle zgasnąć. Zdarzyło mi się to już 2, może 3 razy w tym roku. Tydzień temu w trasie, przy równej jeździe (nie chciał wtedy odpalić "na gazie", musiałem przełączyć typowo na benzynę). Dzisiaj w mieście, przy spokojnej i krótkiej jeździe.

Kody błędów mam takie: (posypało nimi ładnie)

11. Heateted oxygen sensor (HO2S) no change of signal
22. Engine speed (RPM) sensor/ crankshaft position (CKP) sensor
41. wtryskiwacze
44. cewka / moduł zapłonu
54. immobilajzer

wg http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1981

I teraz tak - fajkocewki wymieniłem obie w tym roku (jedną wcześniej, drugą dzisiaj przed zgaśnięciem).
Immobilajzer - był z nim problem w zeszłym roku, ale przeczyściłem złącze cewki przy stacyjce i od tej pory spokój, ale błąd wrócił.

Reszta nie wiem. Mogę próbować diagnozować, ale może wiecie na co "bardziej" wskazują objawy?
Przy poprzednim zgaśnięciu, było też tak, że jak jechałem w trasie, obroty na ułamek sekundy spadły poniżej 1000 i wróciły do oczekiwanych. Natomiast po iluś tam minutach silnik zgasł. Ale Cari odpaliła od razu po przełączeniu na benzynę. Przy dzisiejszym incydencie nie chciała odpalić ani na gazie (czyli automatycznie start na benzynie), ani typowo na zasilaniu tylko benzyną. Po 2-3 minutach kaprys jej minął.

Za wszelką pomoc, z góry dziękuję. Majówka wkrótce i lepiej uniknąć niespodzianek w drodze ;)

Ziemba. - 24-04-2015, 18:35

Jeżeli gaśnie tylko podczas jazdy na gazie to spróbuj pojeździć jakiś czas na samej benzynie i zobacz czy problem będzie się powtarzał.


[ Dodano: 24-04-2015, 18:39 ]
22. to coś z czujnikiem wału kobrowego

Rymasz - 24-04-2015, 19:12

Spróbuję.

A odnośnie czujnika, to dla diagnostyki napisane jest coś takiego: "Aby sprawdzić czy sensor obrotów ma połączenie z masą należy upewnić się ....,". Czy można względnie prosto poprawić połączenie tego czujnika z masą?

rasiak1980 - 24-04-2015, 20:40

typowy objaw padającego czujnika polozenia wału korbowego staje na swiatłach kręcisz zero reakcji nawet nie prychnie poczekasz kilka minut odpala jakby nigdy nic i jedzie dalej
w twoim przypadku musisz po kolei wszystko wyeliminować inaczej sie nie da najpierw zrob czujnik i cewki pozniej skasuj bledy i jak wyskoczy znowu lambda to nia też bedziesz musiał sie zająć

Rymasz - 25-04-2015, 09:23

Dziękuję. Cewki wymienione i nie pomogło, więc na warsztat biorę czujnik. Dwa pytania, jeśli można:

1) dużo jest rozbierania, żeby go wymienić?

2) 2-3 lata temu miałem przygodę, że zatrzymałem wydechem auto na bramie. Wyrwało przewody z wtyczki sondy lambda, ale poskładałem z powrotem i Cari jeździła bezproblemowo. Czy sonda lambda może mieć związek jakiś z moim przypadkiem?

[ Dodano: 25-04-2015, 17:10 ]
Dzisiaj znowu zdechła. Tym razem na dobre (15 min. czekania i nic). Rozpiąłem wtyczkę od czujnika położenia wału, podpiąłem i bez problemu odpaliła. "Smyrnę" ją jakimś Kontaktem i zobaczę co dalej. Bo słusznie wierzę, że może być zaśniedziała, czy raczej przypadek, albo coś się "resetuje" po rozpięciu? Choć w sumie przewodem też lekko ruszyłem "w górę". Może przerwany, przegrzany, coś zwiera?

robertdg - 25-04-2015, 19:32

Najpierw skasuj błedy i sprawdź ponownie po czasie gdy auto nei będzie chciało odpalac, jezeli ponownie pojawi się bład czujnika położenia wału trzeba będzie zaczać od sprawdzenia wiązku, ewentualnej podmiany czujnika w celu sprawdzenia
Rymasz - 26-04-2015, 19:20

Dzięki, tak zrobię. Błędy wykasowane i czekam na "incydent". A przy okazji:

1) wiązka powinna iść od strony chłodnicy po obudowie (paska rozrządu chyba)? Zastanawiam się, czy jest dobrze ułożona, bo jest na niej uchwyt plastikowy z bolcem, którego nie ma w co wcisnąć. Może zatem się grzeje, albo ociera o coś?

2) ciężko się wymienia sam czujnik? Nie wiem jak psychicznie się nastawiać na koszty. Jak sprawa podobna do wymiany fajkocewki czy termostatu, to luz. Jak trzeba pół silnika rozebrać, żeby dostać się do wału, to będzie płacz :doubt:

robertdg - 26-04-2015, 20:36

Trzeba trochę porozkrecać, ale przy odrobinie wiedzy, narzędzi i umiejętności manualnych dasz rade
Rymasz - 12-05-2015, 23:59

Troszkę odkopię. Po czyszczeniu wtyczki błąd na razie nie wraca. Natomiast odnośnie tej wymiany chciałem skonsultować. Wg mojego mechanika trzeba zrzucić rozrząd, by się tam dostać, zatem samodzielne podejście odpuszczę. Ufam mojemu mechaniorowi, ale ma rację czy może o czymś nie wie?
robertdg - 13-05-2015, 08:39

Nie trzeba zrzucac rozrządu, trzeba zrzucić elementy napędu pasowego oraz osłony rozrządu


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group