To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0] katalizator

theg - 12-05-2015, 16:57
Temat postu: [I 2.0] katalizator
Witam,

Pojawił mi się błąd silnika niedawno, warsztat stwierdził że katalizator pada.
I właściwie tyle wiem, żadnych szczegółów.
Nie dostałem propozycji, czy można zastosować zamiennik czy może uniwersalny, czy może zrobić coś innego niż wizyta w ASO za grubą kasę :(

Może ktoś z Was ma doświadczenie w tym temacie? Co można zrobić w tym modelu Outlandera?

Pozdrawiam

Outlander I, 2005 rok, 2.0, benzyna

W@sio - 12-05-2015, 21:51

Można zawsze pozbyć się katalizatora na dobre - wycinasz go, a w jego miejscu umieszczasz rurę o średnicy reszty wydechu... sondę zaś oszukujesz stosując "emulator" - czyli coś, co spowoduje, że będzie poza strumieniem spalin :-)
Georg - 12-05-2015, 22:09
Temat postu: Re: katalizator
theg napisał/a:
(...) czy można zastosować zamiennik czy może uniwersalny (...)
Każdy będzie dobry - ważne, co by średnice króćców pasowały bo świadczą o wydajności.

O powodach, dla których nie powinno się usuwać katalizatorów, EGRów, DPFów, czy FAPów pisać chyba nie trzeba... 8)

qlka2 - 14-05-2015, 15:36

Pewnie wywaliło błąd o niesprawności katalizatora.
Dzieje się tak jeżeli stosunek tlenu zmierzony na drugiej sondzie do tego zmierzonego na pierwszej jest większy od jakiejś wartości przez zadany okres czasu.
Generalnie nie świadczy to o niczym specjalnym.
Miałem to samo w Mitsu, wcześniej w Micrze i cuda można było robić a efektu nie było.
Może wymiana katalizatora by coś dała ale nie wiem w jakim celu. Zbadaj spaliny to zobaczysz że nic niepokojącego tam nie będzie.
Rozwiązanie jest proste.
Kupujesz tuleję redukcyjną któa odsunie trochę sondę od wydechy i będzie do niej wpadać mniej spalin.
Wywalenie błędu jest tylko informacją i nie wpływa w żaden sposób na pracę silnika.
Chyba że koniecznie chcesz wymienić katalizator ale to się chyba mija z celem.

theg - 15-05-2015, 09:43

Dzięki za odpowiedzi, muszę pogadać z jakimś sensownym mechanikiem teraz :)
Pozdrawiam!

elektryk - 16-05-2015, 01:18

qlka2 napisał/a:
Pewnie wywaliło błąd o niesprawności katalizatora.
Dzieje się tak jeżeli stosunek tlenu zmierzony na drugiej sondzie do tego zmierzonego na pierwszej jest większy od jakiejś wartości przez zadany okres czasu.
Generalnie się zgadza, z tą różnicą że jest odwrotnie. Wartość tlenu za katalizatorem musi być odpowiednio niska żeby błąd się nie pojawił. Niska wartość za katalizatorem oznacza że katalizator zrobił swoje, tzn zużył tlen w celu dopalenie złych gazów w spalinach.

qlka2 napisał/a:
Generalnie nie świadczy to o niczym specjalnym.
Świadczy dokładnie o tym co mówi opis błędu, ECU zdiagnozował że "katalizator ma niską wydajność". Ale czy to wina katalizatora, zużywającej się sondy lambda, nie da się odgadnąć.

qlka2 napisał/a:
Miałem to samo w Mitsu, wcześniej w Micrze i cuda można było robić a efektu nie było.
Zgadzam się z tym, wymagania ekologiczne są mocno wyśrubowane, wystarczy niewielka odchyłka i zapala się kontrolka.

qlka2 napisał/a:
Może wymiana katalizatora by coś dała ale nie wiem w jakim celu. Zbadaj spaliny to zobaczysz że nic niepokojącego tam nie będzie.
Badanie spalin na stacji diagnostycznej nie ma sensu, bo nic w ten sposób nie zobaczysz. Potrzebny byłby pomiar "sprzed" katalizatora żeby określić jak katalizator sobie poradził ze spalinami.

qlka2 napisał/a:
Rozwiązanie jest proste.
Kupujesz tuleję redukcyjną któa odsunie trochę sondę od wydechy i będzie do niej wpadać mniej spalin.
Wywalenie błędu jest tylko informacją i nie wpływa w żaden sposób na pracę silnika.
Chyba że koniecznie chcesz wymienić katalizator ale to się chyba mija z celem.
Nie znam dokładnie algorytmów ECU ale czy to nie oznacza wpływu na sterowanie dawkami paliwa? Jeśli ilość tlenu za katalizatorem nie jest odpowiednia, to ECU może np zubażać mieszankę żeby tlenu było więcej. To może się skończyć złą kulturą pracy silnika albo wypalaniem zaworów.
W@sio - 16-05-2015, 07:39

jak wiadomo są dwie lambdy - pierwsza, w kolektorze, pełni funkcję korygującą (koryguje czasy wtrysku benzyny +/- 25%) druga zaś pełni funkcję tylko i wyłącznie sprawdzającą katalizator i nie wpływa na czasy wtrysku Pb, przynajmniej u mnie po wywaleniu kata i wyciągnięciu drugiej lambdy poza strumień spalin nic się zupełnie złego nie dzieje :)
qlka2 - 16-05-2015, 09:49

W@sio napisał/a:
jak wiadomo są dwie lambdy - pierwsza, w kolektorze, pełni funkcję korygującą (koryguje czasy wtrysku benzyny +/- 25%) druga zaś pełni funkcję tylko i wyłącznie sprawdzającą katalizator i nie wpływa na czasy wtrysku Pb, przynajmniej u mnie po wywaleniu kata i wyciągnięciu drugiej lambdy poza strumień spalin nic się zupełnie złego nie dzieje :)


Dokładnie. Pierwsza sonda jest regulacyjna natomiast druga jedynie diagnostyczna.
Wsadź tuleję i powinno być ok..

elektryk - 17-05-2015, 11:00

W@sio napisał/a:
jak wiadomo są dwie lambdy - pierwsza, w kolektorze, pełni funkcję korygującą (koryguje czasy wtrysku benzyny +/- 25%) druga zaś pełni funkcję tylko i wyłącznie sprawdzającą katalizator i nie wpływa na czasy wtrysku Pb
W dużym uproszczeniu tak jest, ale diabeł tkwi w szczegółach. Zobaczcie choćby serwisówkę, jeśli zostanie wykryty błąd drugiej sondy (grzałka, czy cokolwiek innego), ECU reguluje mieszanką wyłącznie z oparciu o pierwszą sondę. Pewnie w czasie normalnego działania wpływ na regulację mieszanki drugiej sondy jest minimalny w porównaniu z pierwszą sondą, ale nie oznacza że go nie ma. Wynika to wprost z mechanizmów działania katalizatora i zostało narzucone pod pretekstem ekologii.
ECU do swojego działania nie potrzebuje sondy lambda, wystarczy mu ilość powietrza na wejściu. Sonda lambda jest potrzebna po to żeby mierzyć poziom tlenu na wydechu, w normalnej sytuacji jeśli mieszanka jest dobrze dobrana przez ECU tam nie powinno być tlenu. Ale niestety katalizator potrzebuje do działania trochę tlenu, więc mieszanka jest zubażana sztucznie i sonda lambda (pierwsza) jest potrzebna do regulacji ilości tlenu. Druga sonda służy do dwóch celów. Drugorzędnym jest pomiar wydajności katalizatora z którym akurat mamy problem. Pierwszorzędnym celem drugiej sondy jest pomiar ilości nieużytego tlenu na wyjściu katalizatora w celu regulacji. Jeśli katalizator przepuszcza tlen (nie wykorzystuje całego) to znaczy że ECU dało zbyt ubogą mieszankę i może dać więcej paliwa. Więcej paliwa (zbliżenie mieszanki w kierunku idealnych proporcji tlenu i paliwa) w tej sytuacji oznacza że silnik pracuje przy bardziej idealnej mieszance i ma lepszą kulturę pracy i osiągi.
Zgadzam się że po grzebaniu przy sondach lambda nie będzie widocznych objawów ale nie oznacza to że nie wpływamy na regulacje mieszanką i nie wychodzimy poza parametry konstrukcyjne silnika.

qlka2 - 17-05-2015, 21:50

Nie ma wpływu co pokaże druga sonda. Ma wywalić numer błędu i tyle w temacie.
Sprawdzone nie tylko w Mitsu. Taki jej cel i tyle.

past - 17-01-2018, 16:09
Temat postu: Katalizator
Cześć,
przymierzam się do wymiany katalizatora w moim OT1 (powód: CE 0420, obie sondy sprawne). Podczas przeglądania allegro w poszukiwaniu kat. uniwersalnego pojawiło się pytanie: jaka jest średnia wewnętzna oraz zewnętzna rury katalizatora. Ktoś wie ?

Pozdrawiam,
Paweł

Bzyk_R1 - 17-01-2018, 16:42

O1T ma wydech średnicy 60mm scianki mają około 1mm więc średnica wewnętrzna wynosi 57-58mm. Jesteś przekonany co do katalizatora? Może spróbujesz emulatora sondy na początku? Pamiętaj że O1T ma dwa katalizatory.
Pawel1988 - 17-01-2018, 16:44

Cześć
Jak robiłem wydech to idealnie wpasowalem się rurą 60mm średnica zew. 2.38 cala, grubość ścianki 1.5mm. Natomiast pamiętaj że w o1t są dwa katalizatory a nie jeden. Jak chcesz dobrą radę to kup rurę nierzewną 1m taka jak wyżej + kolanko 90 stopni 1szt i wywal oby dwa katy i wstaw emulator sondy. Ale to tylko moje zdanie.

sla - 17-01-2018, 18:30

Pawel1988 napisał/a:
wywal oby dwa katy i wstaw emulator sondy.
a inni niech się trują, bo katalizator to durny wymysł ekologów i nic mnie nie obchodzi, że coraz więcej ludzi choruje na nowotwory a u dzieci , nawet tych najmniejszych wzrost zachorowań jest olbrzymi. :evil: Nikomu nie życzę aby o tym fakcie przekonał się na własnej lub najbliższych skórze.
Mam nadzieję, że i w naszym kraju takie działanie będzie niemożliwe.

radek79 - 17-01-2018, 19:40

przeważnie zakleja i topi się pierwszy katalizator,tak zwany mały,wystarczy rozciąć puszkę wyjąć i zaspawać


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group