Nasze nieMiśki ;-) - Zostałem Hondziarzem, ale tylko "na pół gwizdka"
gołąb - 29-09-2015, 19:58 Temat postu: Zostałem Hondziarzem, ale tylko "na pół gwizdka" Witam kupiłem ostatnio piękny wiekowy sprzęt Honda Spacy 125 ch 84 rok. Generalnie jest w fajnym stanie, choć na początek po przejechaniu 150 km znalazłem jedną usterkę która mi przeszkodziła nim wrócić do domu z miejsca zakupu (a nie w kij dmuchał bo 300 km), .Pewnie pojechał bym dalej, ale stwierdziłem, że nie będę ryzykował (tym bardziej ,że nie był to problem bo usterkę zdiagnozowałem na działce w połowie drogi do domu na której właśnie spędzałem week.). Awaria głupia bo po prostu obciął się gwint na tylnej ośce, przynajmniej tak myślałem (a jak później się okazało tylko na nakrętce) , a raczej był już na milion procent obcięty w momencie zakupu, ale tam jest taka konstrukcja, że akurat trzyma jeszcze kilka elementów... Ale to wszystko nie ważne, skuter jest na prawdę ok, wygląd kosmiczny, zegary elektroniczne,elektrycznie podnoszona lampa, ogrzewanie, czterotakt chłodzony cieczą, przez całą drogę trzymał temperaturę idealną mimo 35 stopni ciepła. Mam ją już około 2 miesięcy i od tamtej pory Grandisa omijam, jeśli tylko pogoda pozwala. Oczywiście jak to zwykle bywa, jest Honda, są dolewki oleju
Ale sprzęt jest mówię Wam niesamowity
Kanty idealne
jacek11 - 29-09-2015, 21:49
Fajny pierwszy raz takiego widzę. Niech służy jak należy
Hugo - 30-09-2015, 08:10
jacek11 napisał/a: | pierwszy raz takiego widzę | Ja też, ale naprawdę bardzo ciekawy pojazd. Lubię takie wynalazki
Ziemba. - 30-09-2015, 22:11
Gratuluję bardzo fajnego sprzętu
rosomak1983 - 05-10-2015, 00:50
rewelacyjny!!!
|
|
|