Carisma - Ogólne - włamanie
Anonymous - 27-02-2007, 20:21 Temat postu: włamanie Witam miśki!
bylem w lodi dwa dni temu. samochod stal przez okolo 3 dni pod blokiem i mialem wlam. Ktos otworzyl wszystkie schowki (carisma 98' glx) i wszystko wyrzucil na podloge; opuscil tez tylne siedzenia i grzebal w bagazniku. Mam radio clariona, neonik ozdobny, oryginalne plyty i nowy zestaw narzedzi, trojkat itd. bo jezdze miskiem od polowy stycznia. Ale jest haczyk, bo zupelnie nic nie zginelo, malo tego ktos zamknal za soba drzwi. Co o tym myslicie, zdarzylo sie komus z was cos takiego??? Zaznaczam, ze bylem w lodzi drugi raz ty miskiem i raczej nikt tam mnie nie zna wiec wykluczam jakas forme dokuczenia. Moze chca jakis characz wymuszac czy cos... prosze o opinie, bo bede jeszcze w tym miejscu nie raz i nie wiem czy odmowic sobie tej przyjemnosci jazdy miskiem i nie zaczac autobusem... poradzcie
saphire - 27-02-2007, 20:31
Kiedyś podobną akcję miał znajomy - zbebeszone auto i nic nie zginęło pomimo że grajek był, trochę kluczy, jakieś inne drobiazgi co więcej zostawili kartkę że nie mieli czasu posprzątać po sobie ale autko oddają nienaruszone. Przejażdżka? Miejsce do spania na noc? Może potrzebowali kluczy/zapasu/podnośnika - do dziś nie wiadomo...
Anonymous - 27-02-2007, 20:45
Dzieki za odpowiedz. No wlasnie kupilem w niemczech od kobiety i wszystk jesr funkiel nówka podnośniki cuda. I nic a nic nie zginelo. Myslalem ze to moze jakas forma ostrzezenia. Byly pod blokiem tez inne auta na obcych rejestracjach i nowe znaczy drozsze i w ogole. nie mam pojecia. Bardzo dziwne.
saphire - 28-02-2007, 21:10
Widać czegoś szukali a że nie znaleźli to sobie poszli.
Anonymous - 28-02-2007, 21:50
Cytat: | Byly pod blokiem tez inne auta na obcych rejestracjach i nowe znaczy drozsze i w ogole. nie mam pojecia. Bardzo dziwne. |
do carismy wchodzi sie jak do wlasnego domu wiec pewnie dlatego wybrali twoje auto, a szukali pewnie gadzetow typu: iPod, palm itd., nic takiego nie miales wiec odpuscili sobie.
btw lodz to najbardziej zlodziejskie miasto, ja bym sie tam bal jakiekolwiek auto zostawic w miejscu innym niz parking strzezony.
Anonymous - 15-03-2007, 10:47
Uwaga Uwaga!
Dowiedzialem sie ze w łodzi kradna benzyne!!! Mam wlot do gazu obok tego do benzyny i nie wiedzieli a klapka byla otwarta! mialem malo benzyny ale wlasnie mialem wrazenie ze za szybko mi ubylo! potem cieć co pilnuje tego bloku powiedzial ze to normalka! na luzaka spuszczaja ludziom benzyne, a jak wiadomo w cari otwiera sie od srodka, no to sobie weszli i przy okazji wyczesali auto, ale widocznie nic ich nie zainteresowalo.
pozdrawiam!
loidd - 16-03-2007, 21:14
Witam
Miałem podobny przypadek w Bydgoszczy w ubiegłym roku
otworzyli ale już nie zamknęli !!!!!! -pół baku opróżnili.ON
Uwaga na paliwko !!!!!!!!!!!!
stanik - 18-03-2007, 22:20
mój znajomy w legionowie pod blokiem tak pozbyl sie 3/4 zbiornika z Tico i przy okazji przewodu od wlewu do zbiornika bo tam znów przecieli ten przewód bo jest niczym nieosłonięty przy kole.
Pozdrawiam
Anonymous - 20-04-2007, 22:31
z uwagi na fakt, że nie mam jeszcze carismy ale przeczytałem Wasze posty chciałbym przytoczyć moje doświadczenia w tej materii.
1. Mam (jeszcze) golfa którego zostawiłem rodzicom gdyż coś się w nim rozleciało. Zabrałem więc furę rodziców a tego zostawiłem do naprawy. Rzecz działa się z początkiem tego roku gdzie mieliśmy prawie zimę więc coś tam spadło śniegu. Rodzice postanowili gdzieś się tym golfem wybrać więc starszy jak zawsze wyrwał z domu pierwszy i zabrał się za odśnieżanie. Odśnieżył furę, zagrzał ją nawet w środku i czekał na matkę. Ta przyszła wsiadła i stwierdziła że coś jej tu nie gra, że śmierdzi petami a ja przecież nie palę. Następnie stwierdziła że ja mam 4 drzwiowe auto więc czemu to ma tylko 2 drzwi No i rodzice wystrzelili z auta, okazało się że zagrzali je sąsiadowi Pozamykali i wrócili do właściwego golfa
2. No i jeszcze jedna historyjka Za czasów gdy uczęszczałem do technikum zresztą samochodowego kolega postanowił odpicować sobie maluszka. Pozakładał do niego wszystko łącznie z centralnym zamkiem na pilota. Wybrał się później do Zoo z laską i postawił swoją furę między mercem a czymś tam z podobnej klasy Dumny był wielce z tego gdzie jego auto stoi i śmiał się że przynajmniej mu go nie ukradną. Zamknął przyciskiem swoje auto i o dziwno po przyciśnięciu pstryczka otworzył się merol Niestety zamknąć już się nie chciał
Pozdrawiam.
Anonymous - 20-04-2007, 23:33
Xecutioner napisał/a: | przyciskiem swoje auto i o dziwno po przyciśnięciu pstryczka otworzył się merol Niestety zamknąć już się nie chciał
Pozdrawiam. |
Rozumiem, że tata tym samym sposobem otworzył i zagrzał golfa sąsiada ?
Anonymous - 22-04-2007, 08:57
tak misiek, ale nie dość że odśnieżył, zagrzał to jeszcze zamknął
|
|
|