fanatyku - 31-01-2016, 11:51 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Jak nie przepustnica to co? Opisze swój problem. Może ktoś miał podobnie. Rok temu zdjąłem przepustnicę do czyszczenia kolektora. Po złożeniu wszystkiego do kupy zacząłem mieć problem z obrotami, ale nie wolnymi tylko "normalnymi". Auto po prostu przy wysprzęglaniu (zmiana biegu) samo tak jakby dodawało gazu w zakresie 1500-2000. Wykręcałem ją chyba z 10 razy żeby sprawdzić i krokowy i wszystkie wężyki kable. W końcu pokręciłem trochę śrubką od linki i jakimś cudem obroty były w miarę OK ale został taki problem, że komputer pokazywał spalanie chwilowe z opóźnieniem. Tzn puszczałem gaz a on dalej pokazywał, że auto pali ileś tam litrów i powoli to spadało... Evoscan pokazywał napięcie TPS 0,686V więc myślałem że po prostu jest namieszane w przepustnicy. Wczoraj przełożyłem przepustnicę. I jest dokładnie to samo co rok temu. Po pierwszym odpaleniu auta napięcie TPS wynosiło 0.588V, robiłem naukę obrotów - bez obciążenia silnik stał powiedzmy na tych 700-800 obr ale podczas nauki obrotów z obciążeniem (klima, światła) silnik pracował cały czas na tych 1500-1600 obr. Komputer pokazuje spalanie z opóźnieniem. Nie dodaje wcale gazu a wyświetlacz pokazuje spalanie np 1.4l i czasami nawet wzrasta. Przy wysprzęglaniu i zmienie biegów znowu obroty są podbijane. W taki sposób auto pali jak wariat. I nie jest takie żwawe po depnaniu na gaz. Nie chce mi się wierzyć w to, że obie przepustnice są jakoś uwalone w ten sam sposób... i9i - 31-01-2016, 12:17 A przepustnica wytargana z auta które dobrze chodziło i widziałeś je na własne oczy? Bo jak wiesz z własnego doświadczenia. Człowiek się w końcu poddaje i wymienia. A spora część osób goni dalej nie do końca sprawne graty jako "zapasy" ze strychu albo pozostałości po aucie. fanatyku - 31-01-2016, 14:03 Przepustnica z auta, które jeździło na pierwszy rzut oka normalnie... Sam ją wykręcałem razem z pompą WC, przepływomierzem i kilkoma innymi gratami. Być może gdzieś jest jakaś nieszczelność, ciągnie lewe powietrze i stąd ten problem. Bizi78 - 31-01-2016, 14:08 Uszczelkę dawałeś starą  .
fanatyku - 31-01-2016, 14:20 No właśnie jak czyściłem kolektor, egr i przepustnice to specjalnie kupiłem nową uszczelką w ASO... Próbowałem też wcześniej wycinać ją z kartonu i nawilżać olejem. W obu przypadkach występował ten problem. Rok temu, na starej przepustnicy to podbijanie obrotów zniknęło po wykręceniu śrubki fixed sas (ta od linki) i wkręceniu jej na 1 i 1/4 obrotu od momentu styku z klapką. TPS ani SAS wtedy nie ruszałem. I to mnie właśnie ciekawi. Stara przepustnica pokazywała twardo TPS 0.686V, nowa po nauce obrotów pokazuje to samo... A jak patrzyłem "na oko" to położenia TPS w obu były troszkę różne. Może coś automatycznie ustala takie położenie przepustnicy? Zagrzeję silnik i zrobię może loga. rasiak1980 - 31-01-2016, 22:13 taki objaw podbijania obrotów to może byc albo by-pass otwarty albo czerpie którędys lewe powietrze do sprawdzenia pod kątem szczelności cały dolot jest tam taki wężyk dochodzi do "trąby słonia" i idiotyczne kolanko plastikowe 90' które lubi pękać sprawdź tam jak nie to to mogą być uszczelki samego kolektora a nawet EGR |
||||||
