Pajero Sport - [3.0 V6] Hamulce - pulsowanie/bicie w pedał
Sir Stanczyk - 06-03-2016, 14:34 Temat postu: [3.0 V6] Hamulce - pulsowanie/bicie w pedał Witam
To znowu ja - chyba półtora miesiąca temu ktoś się pozbył auta z wieloma problemami, którymi ja się muszę zająć...
Otóż objawy teraz mam takie. I albo to są normalne objawy ABS-u albo coś znowu jest nie tak...
Otóż przy lekkim hamowaniu (np dojeżdżanie do świateł, korek) jak lekko przyciskam pedał hamulca to jest w niego takie bicie/pulsowanie (nie drżenie!). Nie jakoś bardzo mocne, ale zwróciło moją uwagę. Aha i kierownica też nie drży ani żadnych objawów na niej nie ma. Przy mocnym hamowaniu tego nie ma.
Druga rzecz która rzuciła mi się w oczy (a raczej uszy) to czasami (bo większość czasu tego nie ma) jest taki odgłos jakby szurania przy obrocie koła. Szur-szur-szur. Jak jadę wolniej to rzadziej, jak przyśpieszam to szuranie też przyśpiesza...
Ktoś się kiedyś z tym spotkał? Mam kilka pomysłów, ale nie chcę Wam ich dawać, dopóki nie usłyszę Waszych opinii
Na pewno na dniach wymieniam klocki (zaczyna się piszczenie przy hamowaniu) i płyn hamulcowy (mryga mi BRAKE, może stary płyn mam i jakieś powietrze się dostało)
Powiem mechanikowi, żeby spojrzał na hamulcę, ale nie chcę żeby mnie naciągnął i zaraz rzuci, że tarcze że półośki że pompa ABSu do wymiany, a najlepiej to wszystko i wybulę nawet nie chcę wiedzieć ile za same części...
michoł - 06-03-2016, 17:03
Jak biją to najpewniej zużyte i pokrzywione tracze. ABS zaczyna działać tylko przy ostrym hamowaniu.
Przygotuj się na przegląd hamulców. Prowadnice, tłoczki, zestawy naprawcze ... wyrobione jarzma.. Sam płyn to takich objawów nie daje.
Sir Stanczyk - 06-03-2016, 19:14
michoł myślisz, że przód i tył czy tylko przód...?
apg2312 - 06-03-2016, 19:19
Tył oczywiście też warto sprawdzić, ale bicie na kierownicę przenosi się głównie z krzywych tarcz z przodu.
michoł - 06-03-2016, 19:50
Ja akurat miałem taki przypadek że wymieniłem przód i dalej biło. Po wymianie tarcz z tyłu spokój. Ale jak pomierzyłem tylne tarcze to były do wymiany lata wstecz (takie już cienkie) wcześniej jakoś nie zwracałem na nie uwagi
Sir Stanczyk - 06-03-2016, 21:56
apg2312 napisał/a: | Tył oczywiście też warto sprawdzić, ale bicie na kierownicę przenosi się głównie z krzywych tarcz z przodu. |
No pisałem, że z kierownicą mam spokój tylko bicie w pedał hamulca mam...
michoł napisał/a: |
Ja akurat miałem taki przypadek że wymieniłem przód i dalej biło. Po wymianie tarcz z tyłu spokój. Ale jak pomierzyłem tylne tarcze to były do wymiany lata wstecz (takie już cienkie) wcześniej jakoś nie zwracałem na nie uwagi |
Tego się obawiałem, że wszystkie cztery klocki i tarcze mnie teraz weźmie do wymiany
Kolejny duży wydatek ehhh. Jak można być takim dziadem i sprzedawać tak zepsute auto :/ (nie wiem czy cokolwiek jest w nim działające, bo już tyle rzeczy wymieniłem :/)
don de leon - 06-03-2016, 22:16
Bicie w pedał występuje podczas lekkiego hamowania i przypomina działanie ABS-u? Nie koniecznie winą muszą być tarcze, może wina odległości czujnik - koronka, krzywe felgi, zdeformowana koronka ABS. Bicie tarcz najlepiej pomierzyć czujnikiem zegarowym, żeby w koszta się nie pchać.
Sir Stanczyk - 07-03-2016, 07:16
Dodam jeszcze, że to bicie i szuranie zdarza się od czasu do czasu dlatego zwróciłem na to uwagę.
Może tylko szczęki nie odciskają?
Fajnie jakbym trafił na mechanika, który mi to sprawdzi i uczciwie powie co tam nie gra... Dzisiaj oddaje jednemu zobaczymy...
michoł - 07-03-2016, 07:30
Tarcze jak bija to już biją zawsze, a nie raz na jakiś czas. Ale ich nie wykluczam. Podnieś auto i sprawdź każde koło, czy kręci się w miarę lekko, czy z dużym oporem. Potem depnij na hamulec i zakręć kołem jeszcze raz. Na pewno to nie zaszkodzi, a może zlokalizujesz zacisk który stoi.
Przy okazji sprawdź luzy na łożyskach koła.
Zresztą taki porządny przegląd hamulców na pewno by się przydał. Pomierzenie i sprawdzenie tarcz. Wymiana zestawów naprawczych, sprawdzenie stanu tłoczków i prowadnic.
Jak ktoś nie dbał to naprawdę dużo zjawisk może występować równocześnie
Sir Stanczyk - 07-03-2016, 07:38
I najgorsze w tym wszystkim, że auto bardzo dobrze hamuje. Ręczny też zdrowo trzyma
Czyli jak mam raz na jakiś czas to może nie tarcze. No nic, dzisiaj idzie na diagnozę.
Dzięki wszystkim za pomoc, będę wiedział co mniej więcej mechanikowi mówić jakby chciał mnie naciągnąć Jeszcze tylko ktoś wie jak czujnikiem się tarcze zmierzy to w jakich granicach pomiar powinien oscylować? Coś mi się wydaje, że przód jest ok, a tył pójdzie do wymiany
Zuzia - 07-03-2016, 07:42
Obstawię któryś tłoczek , może być lekko skorodowany i słabo się cofa.
michoł - 07-03-2016, 07:50
dla przodu to 22,4 mm a tyłu 16,4 mm ale to akurat było łatwo sprawdzić.
Sir Stanczyk - 07-03-2016, 07:57
Zgadzam się z Tobą Zuzia No i oczywiście klocki do wymiany (jakieś dwa tygodnie temu raz na jakiś czas zaczęło pojawiać mi się piszczenie przy hamowaniu)
Takie moje marzenie ściętej głowy że nic więcej poza tym do wymiany. Hehe teraz zobaczyłem ile nowe zaciski (całe) kosztują i nie powinno mi być do śmiechu Tłoczki jeszcze w miarę ok Ehhh co będzie to będzie. Najwyżej wybulę dużo, ale będę miał problem z głowy i porządne nowe hamulce.
Aha tak mi się przypomniało, że poprzedni właściciel nigdy nie zaciągał ręcznego, bo jak to powiedział "samo ustawienie na automacie na "P" wystarczy" :/
lapa16 - 07-03-2016, 14:20
Ja obstawiam powyginane tarcze oraz zapieczone tłoczki. To normalne w tych samochodach. Ja juz zrobilem regeneracje tloczków z przodu i najprawdopodobniej tyl sie juz też szykuje na mój prortfel.
michoł - 07-03-2016, 20:32
I co zrobili Ci te hamulce pochwal się. Jestem ciekawy bo u siebie walczyłem długo z hamulcami bolało trochę.
|
|
|