Chcę kupić Lancera! - Używany z salonu AUTO WACHE Poznań - Mitsubishi Lancer
bartekcc - 15-04-2016, 09:45 Temat postu: Używany z salonu AUTO WACHE Poznań - Mitsubishi Lancer Od dłuższego czasu rozglądam się za autem, od niedawna padło na Lancera - szukam tylko w okolicach poznania i raczej oferty z jakiegoś salonu.
Znalazłem coś takiego:
http://otomoto.pl/oferta/...k-ID6yld7n.html - ogłoszenie znalazłem w tym tygodniu, wcześniej go nie było.
Cena raczej nie niska, przebieg wręcz przeciwnie. Niby od autoryzowanego dealera, dlatego wydaje mi się, że raczej pewne auto.
W okolicy jest jeszcze jeden używany z "salonu" - http://otomoto.pl/oferta/...l-ID6yb8Vd.html - ogłoszenie od 30 marca.
Co myślicie o tych autkach i ogólnie o używkach z salonów?
mjsystem - 15-04-2016, 09:55
bartekcc napisał/a: | http://otomoto.pl/oferta/...k-ID6yld7n.html | Wyjątkowo niski przebieg. Krajowy. Warto sprawdzic u nich historie auta. Cena nie należy do niskich, ale jesli auto zadbane, to warto.
Wersja dla ubogich. Plastik i brak sterowania w kierownicy, co dale wersje podstawową. nawet alufelgi ma dokupione, bo w orginale były stalówki
lobuzek - 15-04-2016, 10:26
Jeżeli już to zainteresuj się pierwszym. Wersja Invite ma wszystko co niezbędne, a samochód wygląda na dobrze traktowany. Drugi to Inform i pewnych elementów wyposażenia może brakować.
tyku - 15-04-2016, 10:46
bartekcc, Cena dość wysoka, jak za wyposażenie w wersji INVITE. Za przemawia niski stan licznika i bezwypadkowość.
Cytat: | Zastrzegamy sobie prawo do pomyłki lub błędu. | Myślę, że nie dotyczy to bezwypadkowości.
Kolor też nie w moim guście. Jakoś słabo lancer się prezentuje w tym kolorze.
Na drugiego, tak jak koledzy pisali, nie zwracaj uwagi.
mjsystem - 15-04-2016, 12:02
tyku napisał/a: | Kolor też nie w moim guście | A mi się podoba
grzesiopol - 15-04-2016, 12:07
A słyszałem, że to ja chciałem za drogo za swojego. A tu podstawowa wersja o rok młodsza i troche mniej kilometrów i takie ceny. Obyczaje upadają Tak jak wyżej drugiego sobie odpuść, poszukaj jeszcze może coś trafisz tej cenie lepiej wyposażonego. Nie wiem jakie masz oczekiwania od samochodu ale można coś trafić lepszego.
bartekcc - 15-04-2016, 12:42
Jest drożej dlatego, że z salonu. Nie mam zbyt wybujałych oczekiwań - chcę pewne auto, zarejestrowane w kraju, z możliwie niskim przebiegiem, nie musi być jakoś extra wyposażone. Kolor faktycznie nie najlepszy, ale w okolicy nie mam dużego wyboru a zwlekam już bardzo długo z zakupem auta.
grzesiopol wiem, że można znaleźć lepsze auto taniej ale musiałbym jeździć i oglądać - od listopada nie mam auta i niestety nie znam się na tym.
Jutro wybiorę się obejrzeć to autko.
grzesiopol - 15-04-2016, 12:59
Ale uwierz mi z czasem będzie ci brakować tych dodatków, ten drugi lancer Inform nawet nie ma podgrzewanych lusterek a uwierz mi jest to ważne. Wpadasz na autostradę i jedziesz nawet troche dalej jak nie masz auta od listopada to chyba nie patrzyłes w ogłoszeniach bo w tym czasie było naprawdę dużo fajnych Lancerów w tym czasie, wiem bo sam patrze co jakiś czas ogłoszenia.
tyku - 15-04-2016, 13:04
grzesiopol napisał/a: | A słyszałem, że to ja chciałem za drogo za swojego. | To ile ja bym musiał za swojego chcieć Ubezpieczalnia mi wyceniła na 33 tys zł.
mjsystem - 15-04-2016, 13:06
bartekcc napisał/a: | nie musi być jakoś extra wyposażone | Ale ten drugi jest zbyt ubogi w ogóle. Jest goły jak Fiat Panda. Złoty kolor jest trwały i to jest ważne. nie kupuj czarnego.
bartekcc - 15-04-2016, 13:26
grzesiopol wcześniej rozglądałem się za innymi autkami i niestety kupowanie od właścicieli prywatnych lub z komisu to ruletka - trafiałem na ogłoszenia gdzie była informacja o pierwszym właścicielu a na miejscu spotykałem handlarza. Bez znajomego mechanika szansa na kupno dobrego samochodu jest niewielka.
mjsystem - dlatego nawet nie mam zamiaru oglądać tego drugiego. Chociaż wcześniej miałem gołą pandę - nie narzekałem. Skasowałem nią renault megane - po wszystkim panda wyglądała dużo lepiej. Co do koloru to jak to mówią - kolor nie jeździ.
tyku - ubezpieczalnie mają jakieś absurdalne zasady wg których zaniżają wyceny.
lobuzek - 15-04-2016, 13:27
Panowie, kolor nie jeździ Tym bardziej że mówimy o samochodzie używanym, a nie nówce konfigurowanej pod klienta.
Uważam, że dopóki nie jest jakiś totalnie pistacjowy czy inny różowo fioletowy, to nie ma co wybrzydzać, tylko patrzeć na stan techniczny.
Pierwszy invite w kolorze Diune Beige wygląda na godny uwagi. Obadaj go dokładnie i czekamy na nowego Lancera w rodzinie.
mjsystem - 15-04-2016, 13:31
bartekcc napisał/a: | Co do koloru to jak to mówią - kolor nie jeździ. | Ale się dewaluuje. Przekonasz sie kupując lancera czy inne nowe auto. Pewnie dziś nie zrozumiesz, ale z czasem na pewno.
grzesiopol - 15-04-2016, 21:45
lobuzek napisał/a: | Uważam, że dopóki nie jest jakiś totalnie pistacjowy czy inny różowo fioletowy, to nie ma co wybrzydzać, | a taki może być
mjsystem - 16-04-2016, 14:02
grzesiopol napisał/a: | a taki może być | Kanarek
Taki też:
I jest śliczny jak kurczaczek.
|
|
|