Pajero Sport - [3.0 V6] Nagle problem z odpalaniem :/
Sir Stanczyk - 22-04-2016, 07:19 Temat postu: [3.0 V6] Nagle problem z odpalaniem :/ Witam
Jeszcze do dzisiaj rano auto odpalało "na dotyk". Na prawdę o to się nigdy nie martwiłem, bo odpalało bez problemu.
Jednak dzisiaj rano nagle nie kręci :/ Przekręcam kluczyk tylko pojedynczy klik i nic się nie dzieje, nawet nie próbuje kręcić...
Prąd jest, bo wszystko działa, ale nie kręci... Znaczy po którymś tam przekręceniu odpalił bez problemu. Dojechałem do pracy, zgasiłem, próbuję odpalić i znowu nie chce kręcić... I nie wygląda mi to na rozrusznik, bo bardziej wygląda jakby sygnał do niego nie dochodził albo coś.
Dodam, że jak przekręcę kluczyk na pozycję "ON" to zostają zapalone światełka akumulatora, oleju i hamulca ręcznego. Jak próbuję odpalić to (w momencie kiedy nie odpala, bo jak odpala to wszystko znika) nie odpala i do tych 3 dochodzi jeszcze światełko ANIT-LOCK
Miał ktoś tak kiedyś? Co z tym zrobić póki jeszcze odpala i mogę podjechać do mechanika...
plecho1 - 22-04-2016, 07:39
W momencie odpalania, jak nie chce zakręcić, to spróbuj czymś puknąć w rozrusznik. Jeśli wtedy odpali, to najprawdopodobniej szczotki rozrusznika do wymiany.
Sir Stanczyk - 22-04-2016, 08:08
Kurde tak nagle bez żadnych wcześniejszych objawów rozrusznik by nagle przestał działać?
Dobrze kojarzę, że rozrusznik jest od strony pasażera? Akurat teraz w aucie nie mam nic konkretnego czym mógłbym go puknąć... Mam latarkę metalową, ale nie wiem czy od góry do rozrusznika sięgnę
A jak jest "neutral safety switch" albo "inhibitor switch", to coś co blokuje odpalenie auta na biegu, po polsku żebym mógł mechanika zapytać o sprawdzenie.
hunter871 - 22-04-2016, 10:58
wyglada na to ze skończył sie akumulator też tak mialem spaliła sie cela w aku i jest slaby prąd dlatego gasna kontrolki po przekreceniu kluczyka
Sir Stanczyk - 22-04-2016, 11:14
Znaczy aku+olej+ręczny zawsze świecą jak kluczyk jest w pozycji "ON", znikają tylko jak już odpali czyli normalnie
Akumulator raczej wygląda na zdrowo naładowany, bo cała elektronika działa jak należy.
Sprawdzę jego napięcie dzisiaj u mechanika, bo akurat jestem umówiony na sprawdzanie składu mieszkanki paliwa czy nie za słaba.
Georg - 22-04-2016, 12:30
Piszesz, że niekiedy odpala bez zastrzeżeń, więc baterię raczej bym wykluczył. Zachowanie kontrolek wskazuje, że przyczyna leży także poza rozrusznikiem.
plecho1 - 22-04-2016, 12:30
Jak by była wina akumulatora to podczas próby odpalania przygasały by prawie do zera kontrolki ciśnienia oleju i ładowana. Jak tak się nie dzieje lub przygasają tylko nieznacznie to raczej wina szczotek rozrusznika. U mnie w Carismie też do końca kręcił aż raz nie zakręcił w ogóle, odpaliłem na pych. Następnego dnia z rana odpalił jakby nigdy nic a następnym razem już nie zakręcił. Puknięcie kluczem do kół pomogło, od razu odpalił, wina była kompletnie zdartej jednej szczotki, druga była z milimetr dłuższa. Jeśli pod maską od góry widać rozrusznik to jest to najprostszy test czy to wina szczotek.
Sir Stanczyk - 22-04-2016, 12:36
Właśnie jak Georg piszesz.
Dlatego wydaje mi się (po grzebaniu w internecie), że to może być ten cały "neutral safety switch" albo "inhibitor switch" tylko nie mogę znaleźć jak to po polsku ugryźć. To się znajduje tylko przy skrzyniach automatycznych. Czujnik biegu jałowego?
plecho1, ale jak w końcu zaskoczy i kręci to odpala w sekundę jakby rozrusznik działał bez zarzutu. Bardziej mi to wygląda jakby sygnał nie dochodził...
A może to tylko jakiś bezpiecznik? Może stacyjka? Nie lubię siedzieć w robocie bez możliwości od razu iścia i sprawdzenia co tam w aucie nie gra. Siedzę i myślę i szukam i coraz poważniej to wygląda
o chyba o tym mówię:
http://e-pajero.pl/skrzyn...7-8604a015.html
najgorsze, że z USA mógłbym to zamówić za 200zł(razem z dostawą) tyle, że by to do mnie szło ponad miesiąc...
Georg - 22-04-2016, 13:14
Sir Stanczyk napisał/a: | najgorsze, że z USA mógłbym to zamówić za 200zł(razem z dostawą) tyle, że by to do mnie szło ponad miesiąc... | Może lepiej upewnić się, że przełącznik selektora jest rzeczywiście uszkodzony...
Z tego co kojarzę, jest tam jeszcze pod maską przekaźnik rozrusznika - można go sprawdzić a przy okazji, podając napięcie na styk w gnieździe można wykluczyć uszkodzenie rozrusznika.
Sir Stanczyk - 22-04-2016, 13:24
Za dwie godziny będę wiedział co nie tak jest
Sprawdzę:
1. Napięcie w akumulatorze
2. Napięcie w przekaźniku rozrusznika
3. Bogactwo mieszanki paliwowej
4. Bezpieczniki
5. Może ten pozycjoner jeśli go da radę sprawdzić
6. Stacyjkę
7. Zaśniedziałość przewodów od aku
Coś jeszcze ktoś proponuje?
michoł - 22-04-2016, 22:47
Panie, i czego się dowiedziałeś ? masz jakiś trop ?
Sir Stanczyk - 23-04-2016, 15:59
Witam
Czego? Że problem zniknął tak nagle jak się pojawił.
Wszystkie badania wyszły b.dobrze. Nie wykryłem żadnych nieścisłości :/
No tego pozycjonera nie sprawdziłem, bo on albo w skrzyni albo pod autem się znajduje.
A tak to wszystko ok...
Zobaczymy co czas pokaże. Może (MOŻE) jakiś fałszywy alarm tylko... gorszy moment auta
lapa16 - 27-04-2016, 10:10
Nie dawaj się namówić nikomu na żadne pukanie młotkiem czy czym kolwiek w rozrusznik, pęknie Ci w środku jakis element i bedziesz musiał pozniej kleic lub wymieniac. Juz był taki fachman co pukał mi w rozrusznik w terrano i mialem do wymiany bo cały popękany..
Sir Stanczyk - 27-04-2016, 10:14
Wiem, dlatego to dla mnie zawsze ostateczność
Wolę przepchać kawałek, żeby szczotki się obróciły, jak odpali to znaczy że gdzieś szczotki nie równe
plecho1 - 27-04-2016, 10:42
Delikatnie puknąć a walić młotkiem bez opamiętania to zupełnie co innego. Jeśli szczotki są na styk to nawet drobne drgnięcie potrafi pomóc w styku i rozrusznik zakręci. Jak się tak boisz, to możesz też wyjąć rozrusznik i go rozebrać i wtedy będzie wszystko jasne.
Jeśli skrzynia automatyczna to oczywiście elektronika czy czujnik w skrzyni też może stwarzać taki problem.
|
|
|