Chcę kupić Lancera! - Co lepsze?
grzesiopol - 05-05-2016, 13:44 Temat postu: Co lepsze? Tak się przymierzam i sam już zgłupiałem bo nie wiem co lepsze:
Czy Lancer Raliart 2.0T (sedan lub sportback) 242 KM, rok 2009-2010, skrzynia CT-SST (słyszałem, że lubi płatac figle), czasami kłopoty z dyfrem tylnym (pompa)
Czy Outlander 3.0 V6 220 KM z roku 2007-2008, skrzynia automat 6-cio biegowa (taki prawdziwny i słyszałem, że niezawodny) i chyba nie słyszałem aby były jakieś problemy
Znawcy/posiadacze jednego jak i drugiego niech sie wypowiedzą.
Co wolelibyście kupić jakbym miał i jedno i drugie
kappi - 05-05-2016, 16:22
Lancera z tego co wiem już miałeś wiec moze zmiana na nowe trzy diamenty pomyśl czy potrzebne ci większe czy mocniejsze
gzesiolek - 05-05-2016, 16:51
grzesiopol, kupowanie RA z dwusprzęgłówką to jednak duże ryzyko... nikt nie kupował takiego auta by spokojnie dojeżdżać do pracy, a skrzynia jest jednak dość delikatna i po upalaniu przy solidnym przebiegu na 100% będzie już sprawiała kłopoty...
Pod tym względem Outek pewniejszy... tylko że ten V6 to w 99% sprowadzony z US, a te w 99% to rozbitki... Więc kwestia trafienia jednego z tych 1%
Generalnie szukałbym czegoś trzeciego a z tych dwóch lepszy będzie ten w lepszym stanie
grzesiopol - 05-05-2016, 23:37
Ze złym stanem skrzyni się licze (koszt używki około 3tyś)nawet rozważałem założenie skrzyni SST z EVO X lepsze sterowanie jest plus zmiana chłodzenia skrzyni, dodatkowo ale i obowiązkowo doliczam nowe lepsze heble np z EVO 7-9. Znalazłem auto które ma troche najechane ale jest do kupienia w ASO Mitsubishi.
Co do V6 no cóż liczę się z tym że mogę trafić na te powiedzmy 95 % bo te 99% to raczej za dużo ale mogę sprawdzić historię w carfaxie, ponadto Outki z USA mają znaczone wszystkie wieksze elementy więc łatwo sprawdzić czy był wymieniany czy np tylko naprawiany, naklejki da się tylko raz nakleić i tylko raz odkleić. A tutaj też znalazłem autko rzekomo zabrane za długi i dlatego udało się sprowadzić go taniej a dodatkowo też serwisowane i częściowo znam już jego historię.
Generalnie nie widzę w miśkach innych wartych uwagi pojazdów mających ponad 200KM, a jezeli masz na myśli szukanie innej marki to raczej wolałbym mieć jednego miśka i jeżeli mam mieć obcowóz to tylko jako drugie auto i mógłby to być nawet szmelcwagen.
Problem polega na tym, że chciałbym i tego i tego ale niestety musze wybrać, a najzabawniejsze, że każdy wybór ma swoje plusy i minusy.
Bizi78 - 06-05-2016, 07:36
grzesiopol napisał/a: | Co do V6 no cóż liczę się z tym że mogę trafić na te powiedzmy 95 % bo te 99% to raczej za dużo ale mogę sprawdzić historię w carfaxie |
Na forum jest user, który za free może sprawdzić autko z USA .
juar_78 - 06-05-2016, 17:22
Bizi78 napisał/a: | grzesiopol napisał/a: | Co do V6 no cóż liczę się z tym że mogę trafić na te powiedzmy 95 % bo te 99% to raczej za dużo ale mogę sprawdzić historię w carfaxie |
Na forum jest user, który za free może sprawdzić autko z USA . |
Dowolne. Np. Galanta DJ ')
Bizi78 - 06-05-2016, 17:49
juar_78 napisał/a: | Dowolne. Np. Galanta DJ ') |
Podobno tak .
marcink - 06-05-2016, 18:29
Co lepsze? Tutaj można jedynie odpowiedzieć pytaniem na pytanie: szukasz funcaru, czy czegoś wygodnego w trasie i dobrze pokonującego krawężniki?
matiudgk - 06-05-2016, 21:54
Jak masz sportbacka to raczej bliżej Tobie do właśnie Ralliarta. Ja osobiście wziąłbym Ralliarta.
|
|
|