rocy72 - 24-05-2016, 10:40 Temat postu: Przy hamowaniu trzepie kierownicą Witam Mam problem, przy hamowaniu trzepie ostro kierownicą, myślałem ze tłoczki zatarte, co prawda były w nienajlepszy stanie zostały wymienione na nowe, tarcze też są ok, niestety dalej trzepie. Objaw jest taki że przy szybkiej jeździe trepie kierownica jak cholera, przy wolniejszej jak trzymam pedał hamulca równo aż do zatrzymania to wygląda to tak jakby hamował i puszczał hamował i puszczał tak jakby tarcza była już ósemką a jest ok. Może to pompa, macie jakieś pomysły ? Akumulator ciśnień wymieniony na akcji serwisowej, może zapowietrzyło sie co . Auto troche stało nie ruszane ok 1 mies i po tej przerwie to się zaczeło. pozdrawiam Robert zbyszekm2 - 24-05-2016, 12:43 Na tyle hamulce tez sprawdzałeś? rocy72 - 24-05-2016, 12:58
Na tyle tez wszystko wymienione, tłoczki i klocki, juz nie mam pomysłów, przejże jeszcze raz wszystko, mam nadzieje ze to nie pompa Może podpowiesz co można jeszcze we własnym zakresie sprawdzić pozdrawiam zbyszekm2 - 24-05-2016, 13:23 a tarcze hamulcowe na tyle wymieniłeś? zamień koła tez z przodu do tyłu. I sprawdź piasty oraz przekładnie kierownicza. Rozumie, ze koła wyważone i czyste od środka? Sebastian_T - 24-05-2016, 13:24 Geometria? U mnie (PIV) lekko biły, okazało się, że mam lekko ponad normę, po ustawieniu bicie zniknęło. rocy72 - 24-05-2016, 13:34
Tarczy niestety nie wymieniałem z tyłu, piasty przód OK, jeszcze przekładnia do sprawdzenia Dziękuje za sugestie posprawdzam i dam znać czy pomogło pozdrawiam [ Dodano: 24-05-2016, 13:41 ]
Geometrii nie sprawdzałem ale to chyba nie to bo przed tym jak go odstawiłem na 1 miech to było OK, tak wiec stojąc chyba się nie przestawił. pozdrawiam butynski - 23-05-2017, 20:28 Znalazłeś przyczynę tego szarpania przy hamowaniu . Mam to samo . Wymieniłem klocki przód i tył , tarcze przód i tył i dalej szarpie . Przy większej prędkości masakra . jepm - 24-05-2017, 09:17 Prawdopodobnie zaciski - było już gdzieś na forum. Albo wymagają regeneracji albo śruba/prowadnice jarzma. [ Dodano: 24-05-2017, 09:22 ] http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96157 O tutaj masz o prowadnicach. A u mnie przykładowo taki problem zwykle pojawia się regularnie po 30 - 40 tys. i oznacza regeneracje zacisków  Przy czym u mnie przy zwalonych zaciskach objawy występują już przy lekkim hamowaniu na niewielkiej prędkości - auto wyraźnie szarpie.
Georg - 24-05-2017, 10:28 Częstym - popełnianym także przez mechaników - błędem jest smarowanie powierzchni styku tarczy hamulcowej z piastą. Nawet minimalna ilość smaru powoduje zwichrowanie tarcz. zbyszekm2 - 24-05-2017, 13:51
są do tego specjalne piasty. butynski - 24-05-2017, 20:18 Dzięki za sugestie i podpowiedzi . Prosiłem mechaników przy wymianie klocków i tarcz (jakiś miesiąc temu -jak pojawiło się szarpanie ) aby wszystko sprawdzili . Twierdzą ,że tłoczki i zaciski i jarzma są Ok . Przy okazji wymienili jedną piastę ( miała minimalny luz ) . Wydawało mi się wtedy ,ze jest dobrze ale nie sprawdzałem hamowania przy większej prędkości ( tak 120 , 110 ) I wczoraj nacisnąłem hamulec jadąc autostradą tak ok 110 -120 h i tak częsie ,że masakra . Przy wolnej jeździe czuć jakby hamował i puszczał . Mr_Piona - 27-05-2017, 00:15 Miałem ten sam problem z latającą kierownicą i trzęsącą się karoserią podczas hamowania Nawet po wymianie klocków i tarcz problem pojawił się po kilku tysiącach kilometrów ponownie wymieniłem klocki hamulcowe na miękkie klocki- w moim przypadku ferrodo i problem ustąpił Ma82 - 29-05-2017, 08:54 No niestety, hamulce w pajero to porażka. Kupiłem samochód w październiku. Było bicie przy hamowaniu, więc przy pierwszej okazji wymieniłem tarcze i klocki z przodu. Po jakiś 2 tys. problem praktycznie powrócił. Po kolejnych 5 tys. nie dało się już jeździć. Wstawiłem do serwisu, wymienili tarcze na gwarancji. Wszystko fajnie, pojechałem w trasę, zaczęło tak tłuc, że powyżej 100 strach dotykać hamulca. Akurat i tak byłem umówiony na większy serwis, więc po 500km komplet tarcz i klocków przód + tył (ATE), regeneracja zacisków. No i rewelacja, wreszcie można normalnie hamować. Ale nie za długo. Po 3-4 tys. zaczęły się lekkie wibracje, teraz po 6 tys. km znowu zwyczajnie telepie. A po pierwszych przygodach z hamulcami w pajero naprawdę zacząłem je szanować, hamuję delikatnie, uważam na kałuże itd.. Nie przypominam sobie też żadnego ostrzejszego hamowania. Przy takim stylu jazdy w osobówkach klocki wystarczały na 60-80tys, tarcze na 80-120 tys. I teraz znowu powinienem odwiedzić serwis, tyle że nie mam na to czasu. Samochód ma służyć do jeżdżenia, a nie 6 wizyt rocznie na naprawę hamulców. Jeśli kiedyś sprzedam to pudło, to właśnie przez hamulce. Luke Enduro - 29-05-2017, 08:55
U mnie identyczne objawy były efektem zapieczonego zacisku w tylnym kole. Po zastosowaniu zestawu naprawczego (tłoczek, uszczelki etc) problem zniknął i obyło się nawet bez wymiany tarcz. Sprawdzałeś, czy któreś z kół nie grzeje się bardziej niż inne? butynski - 29-05-2017, 22:02 Nie grzeje się nadmiernie żadne z kół - będę jeszcze obserwował dzięki za sugestie . Jutro jadę w dalszą trasę (pohamuję dobrze przy większych prędkościach i zobaczę czy się coś nie rozgrzeje ) . Na przeglądzie wyszło mi teraz ,że do wymiany jest końcówka drążka kierownicy . Może to pomoże . Pozdrawiam |
||||||||||||||||
