herr_flick - 05-06-2016, 14:55 Temat postu: Wspomaganie - przerwy w pracy Witam, próbując znaleźć przyczynę stuków w przednim zawieszeniu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=76154 wykonywałem szybkie ruchy kierownicą w trakcie jazdy, taki mini test łosia żeby wychylić budę. O ile kręcąc w jedną stronę było luźno to odbijając szybko w drugą wspomaganie jakby przestawało działać i był opór, ale po chwili wracało do normy. Trochę się można zdziwić omijając przeszkodę. W trakcie spokojnych ruchów nic takiego się nie dzieje. Ma ktoś podobnie, znowu TTTM czy coś się psuje? Carloss - 07-06-2016, 14:40 W końcu ktoś z tym samym problemem co u mnie !!!! Mam dokładnie tak samo, opisywałem to w poprzednim poście.. Właśnie przy szybkich skrajnych ruchach kierownicą, normalnie wspomagania nie ma wcale, mało tego gdy zrywam przyczepność przednich kół i próbuję manewrować - nawet spokojnie, to jest ta sama sytuacja - zupełny brak wspomagania - istna tragedia, że o trzepaniu się całego przodu już nie wspomnę.... Stuków z przodu nie mam żadnych, ale to mnie dosłownie dobija - z tego co mi się wydaje, to być może pompa nie wyrabia.. Co ciekawe w jednym z lokalnych sklepików w którym się często zaopatruję - pompy do CS9A nie da się w ogóle zamówić ?! Nie pytałem w innych z braku czasu, ale to już mnie wykańcza i jest MEGA niebezpieczne, więc czas by się tym na poważnie zająć. herr_flick - 07-06-2016, 20:45 Gdyby pasek się jeszcze ślizgał w trakcie tego kręcenia to by można mieć winowajcę a tak lipa Carloss - 09-06-2016, 12:03 Właśnie, a tu nic podobnego.. Jaki masz przebieg w swoim, który rok i silnik ?? herr_flick - 11-06-2016, 15:09 1,6 2004 a licznik pokazuje 107tys - póki co jeździ Lukispeed007 - 11-06-2016, 21:58 Z tym wspomaganiem mam tak samo :/ Carloss - 21-06-2016, 12:05 W takim razie coś z tym na prawdę jest nie tak. Myślałem że mój jest już nieco zużyty jak na swój przebieg, ale przy 107 jak jest tak samo, to jest na prawdę źle.. Jak o tym myślę, to mam ochotę go sprzedać.. a z drugiej strony, doinwestowałbym go jeszcze sporo... |
||||||
