Outlander I GEN Techniczne - Pomocy ! brak oleju w przednim reduktorze
spooner25 - 10-06-2016, 20:29 Temat postu: Pomocy ! brak oleju w przednim reduktorze Temat wygląda tak. Kilka dni kupiłem Outlandera Turbo. Pojechałem do zaprzyjaźnionego warsztatu wymienić absolutnie każdy płyn łącznie z tym od spryskiwacza
Widać, że poprzedni właściciel nie dbał o auto. Mechanik powiedział, że z przedniego reduktora zleciało pół szklanki oleju. Przeraziło mnie to bo to mój pierwszy samochód 4x4 a z tego co wiem to reduktor jest chyba najtrudniejszą do dostania częścią.
Na razie nic się nie dzieje. Może w porę zauważyłem a może mam farta.
A teraz hipotetycznie. Jakie mogą być konsekwencje jazdy bez oleju i czy można regenerować reduktor ? Miał ktoś podobny przypadek ?
Jaro1974 - 11-06-2016, 00:05
Do reduktora a raczej transferu wchodzi 0.55l oleju więc te pół szklanki to trochę za mało. Miejmy nadzieję że nic się nie będzie działo. A jazda bez oleju to na pewno szybsze zużycie łożysk oraz samych przekładni zębatych.
marqueee - 12-06-2016, 19:26
A tak z ciekawości, było widać jakieś ślady wycieków, czy olej mógł zniknąć w inny sposob?
Jaro1974 - 12-06-2016, 23:17
Tak logicznie biorąc to jak może olej samoistnie zginąć? Ja sobie tego nie wyobrażam. Musiał gdzieś się podziać. Jeśli nie było wycieków to istnieją dwa prawdopodobieństwa z czego jedno znikome: po pierwsze olej z transferu przelał się do skrzyni ( i to jest to znikome) a po drugie ktoś za mało po prostu wlał do transferu. Ale poczekajmy na wypowiedź założyciela tego wątku
spooner25 - 13-06-2016, 06:49
Faktycznie był wyciek. Teraz tylko pozostaje pytanie ile poprzedni właściciel jeździł z niskim stanem oleju oraz czy będą skutki uboczne tej sytuacji ?
marqueee - 13-06-2016, 14:08
Jaro1974 napisał/a: | Tak logicznie biorąc to jak może olej samoistnie zginąć? Ja sobie tego nie wyobrażam. Musiał gdzieś się podziać. Jeśli nie było wycieków to istnieją dwa prawdopodobieństwa z czego jedno znikome: po pierwsze olej z transferu przelał się do skrzyni ( i to jest to znikome) a po drugie ktoś za mało po prostu wlał do transferu. Ale poczekajmy na wypowiedź założyciela tego wątku |
Tak pytałem, bo nie znam budowy tego wynalazku. Chodziło mi o potwierdzenie wersji, że jak jest sucho to powinno być OK.
Jaro1974 - 14-06-2016, 16:43
spooner25 napisał/a: | Faktycznie był wyciek. Teraz tylko pozostaje pytanie ile poprzedni właściciel jeździł z niskim stanem oleju oraz czy będą skutki uboczne tej sytuacji ? |
Tego już prawdopodobnie się nie dowiesz jaki czas taki stan rzeczy miał miejsce. W tej chwili musisz po prostu zwrócić uwagę na działanie transferu i tyle.
|
|
|