Zwierzu - 03-08-2016, 12:39 Temat postu: Evolander projekt a właściwie końcówka. Cześć, Nie lubię specjalnie się uzewnętrzniać i pisać na forach ale robię to ze względu na to ,że jest mało informacji na temat sensownego tuningu Outlandera turbo. Zacznę od tego ze auto kupiłem od ojca bo szkoda było go sprzedawać (przebieg 75 tys). Jako ze pracuje jako project manager w IT podszedłem do tego w trochę w taki sposób jak prowadzę projekty informatyczne:) Zakup Serwis: - płyny - sprzęgło - rozrząd - mocna instalacja gazowa do 580KM - nowe opony - felgi OZ Longue STAGE 1 1.VTG Chip 260KM 380Nm STAGE 2 - FMIC - Duża chłodnica oleju pod wiatrołapem - Kolektor wydechowy EVO 9 - Nowe turbo Evo 9 - Pompa paliwa EVO - Wtryski EVO 9 - Gwint ISC Street Racing (czy jakos tak) - Stara chłodnica oleju podłączona pod wspomaganie - Pełen wydech z kwasu 2 rury 4 cale Stage 3 (obecny etap) Wymiana: -Korbowody (korby w O1T są od wersji wolno ssącej) -Tłoki Kute (tez prawdopodobnie sa inne niż w EVO) -Wałki ostre 527 (o ile nie pomyliłem) - Uszczelka głowicy 1,5mm - ARP głowica - ARP korby W chwili obecnej mam około 300KM i 400Nm. Za 1,5 tyg starujemy z STAGE 3. Tutaj docelowo ma być 400+ 550Nm Mam też zakupione heble z EVO 9 ale mam problem z zamontowaniem wiec prawdopodobnie wjadą zwrotnice EVO i półosie które sa grubsze. Zapraszam do dyskusji i pytań. tyku - 03-08-2016, 12:54
Stworzyłeś prawdziwego "Zwierza" Zwierzu. Szkoda, że nie wspomniałeś o kosztach. Zrobić się da wszystko, tylko za jaką cenę.
Bizi78 - 03-08-2016, 13:03 Ja się tylko grzecznie spytam dlaczego nie ma odpowiedniego tematu w Naszych Miśkach  .
Zakładaj temat i się chwal, bo wychodzi ciekawy projekt  .
Zwierzu - 03-08-2016, 13:36
Powiem tak całość wraz z zakupem auta to koszt około 50 tys zł. Uważam ,że biorąc pod uwagę możliwości auta w tych pieniądzach nie ma opcji kupna czegoś porównywalnego. Dodatkowo moim celem jest jazda autem które jest tak zwanym sleeperem i to mi się tutaj podoba. Nie jest to moje jedyne auto traktuje je projektowo. [ Dodano: 03-08-2016, 12:37 ]
No dobrze założę taki temat ale dopiero po oklejeniu auta czyli za jakies 2-3 tyg jak dokończe też mechanikę. Fragu - 03-08-2016, 14:03 Bardzo ciekawy projekt, czekam na zdjęcia i może jakieś nagrania 
Zwierzu - 03-08-2016, 20:41 Czy ma ktoś wiedzę co za tłoki siedzą w O1T? Czy to jest tożsame z tłokami EVO? [ Dodano: 03-08-2016, 19:57 ] Kolejna kwestia szukam kogoś kto mi zrobi zabezpieczenie podwozia oczywiście z eleganckim czyszczeniem etc. Nie chce tanio chce dobrze bo wiem jaka to jest robota, zaznaczam ze po oczyszczeniu przyjeżdżam na inspekcje i potem jest dopiero nakładane zabezpieczenie (Warszawa i okolice). Marcino - 04-08-2016, 08:18 Trzeba by kogość kto robi tzw mycie podwozia z piaskowaniem, wtedy jest dobrze,i robi to dłużej niż 1 dzień. staszq2 - 04-08-2016, 17:13 U mnie w okolicy jest gość który robi kompleksowe zabezpieczenie podwozia, oczywiście nie polecę Ci go Zwierzu, dlatego, że miałbyś 350 km ale chcę powiedzieć, że u niego to trwa 3 dni cena 800-1000 zł zależnie od ilości rozkręcanych elementów i dostępu. Także warsztaty robiące konserwę w 1 dzień omijaj z daleka, ja jak sam robiłem to potrzebowałem 4 dni. sla - 04-08-2016, 19:04
http://www.wyszynski.net....ykorozyjna.html podobno robi nieźle Zwierzu - 04-08-2016, 20:04
Podjadę i pogadam z nimi. A może ktoś coś wie na temat czyszczenia korozji laserem? PGmitsub - 04-08-2016, 20:09 [quote][quote="sla"]
Ja niestety nie mogę ich polecić, a robiłem u nich zabezpieczenie dwóch samochodów. Wobec czego mogę stwierdzić, że: mycie "widocznej" części podwozia, suszenie (dwa dni pracy) oraz samo nałożenie "valvoline" (kolejne dwa dni z suszeniem) jest super, o tyle mycie zakamarków (tam gdzie się zbiera błoto, brud) pozostawia wiele do życzenia, nikt się nie pokwapił żeby zdjąć osłony nadkoli, tylnej części podwozia... zauważone niestety po jakimś czasie i poprawione już we własnym zakresie. Niestety ciężko o dobrego wykonawcę... bo dla nich liczy się czas i kasa. Zwierzu - 08-08-2016, 18:52 [quote="PGmitsub"]
No cóż wychodzi na to ze jak samemu się tego nie zrobi to nie będzie dobrze. [ Dodano: 08-08-2016, 19:21 ] Trochę newsów. Zdecydowałem sie zakuć silnik poniżej lista gratów które juz zamówiłem: Tłoki Wiseco, 85,5mm Korbowody Manley H-Beam Szpilki głowicy ARP Panewki KING Wałki Kelford 272 do seryjnych sprężynek (lift 10mm) Dalej: - zwrotnice evo 8 - półosie EVO 8 - heble brembo evo 9 Ten setup powinien wypluć 400KM+ i jakieś 600Nm mroz3k - 26-08-2016, 09:04 Jest opcja wrzucenia jakiś zdjęć przez Ciebie tego cuda? Silnika szczególnie
elektryk - 26-08-2016, 14:18
Ambroży - 02-09-2016, 16:45
Ja w dniu dzisiejszym odebrałem auto z firmy KROWN (warszawa Ursus) Nie oczyszczają podwozia ale i nie nakładają typowego zabezpieczenia. Podwozie najpierw myją na podnośniku i tak usuwają luźną korozję. Ich środek to coś w rodzaju bardzo lepkiego oleju z inhibitorami korozji. Elementy które miały ogniska korozji zrobiły się czarne. Powiercili też otwory w nadwoziu, aby zabezpieczyć od wewnątrz. Otwory zaślepili korkami z twardej gumy. Wygląda to dobrze. o skuteczności napiszę na wiosnę, chociaż zapewniają, że przy corocznym powtórzeniu dają dożywotnią gwarancję (widziałem u nich nowe L200 jeszcze bez tablic). Koszt jest niewielki jak za tego typu usługę bo wynosi 600 zł. całość trwała 3 godziny. Jakbyś chciał obejrzeć to możemy się spotkać gdzieś w Warszawie i ocenisz. |
||||||||||||||||||||||||||||||
