Nasze Miśki - Za(Avance)owany Srebrny EA5A by mjsystem
radek79 - 20-02-2016, 10:32
Uwex napisał/a: | że tak jeszcze jakiś TVN Turbo Cie nie zatrudnił |
pewnie sam pochodzi z takiej wsi że tak z szczegółami opisuje,teraz pewnie zatrudnił go Niemiecki rolnik i nagle mu polska wieś przeszkadza
mjsystem - 20-02-2016, 12:51
apg2312 napisał/a: | Te 20 zł za dwie Alca to już możesz odżałować |
robertdg napisał/a: | Chyba że to nie wycieraczka a mechanizm sie zaciera |
No niestety...
mjsystem - 20-02-2016, 12:57
McCoy napisał/a: | mjsystem czytajc tą tragikomiczna historie nie wiem czego sie spodziewales | Galanta, takiego, jak ma większość forumowiczów?
McCoy napisał/a: | .kupiles zajechanegotrupa z chinskimi ksenonami nazwijmy to "po taniości".Ewidetnie widac ze ktos tym oral i swinie do uboju wozil.nie jedna maniura z wiejskiej dyskoteki w tym padle obesrane majtki zostawila,no i zapewne silnik niejednokrotnie do odcinki byl krecony z kompeltem osiłkow na pokladzie.typu...dawaj i pokaz co ten japonski wóz potrafi. nikt o to nie dbal-oral,wozil gnojówke i szpanowal.Nic z tego auta nie bedzie,bo jest po prostu zajechany szrot.Śmierdzący i upodlony galant przez jakiegoś wieśniaka.Swój idelaizm Avanca możesz sobie wsadzic w klozet.Sprzedaj to szambo jakiemus chamowi ze wsi zakutej dechami i niech tam dokona swojego niedznego zywota | Daruj sobie te wypowiedzi. W auto wp McCoy napisał/a: | le go kupiłem. tak, spodziewałem się nie ideału, ale normalnego kilkunastoletniego auta.
[quote="McCoy"] lpg sam sie na naprawia,to p[o prostu kontorlka check engine sie znudziła bo tak czesto sie swiecila........na żółto | no i dalej świeci, a błąd jest gdzieś w instalacji. Nie mam czasu diagnozować.
mjsystem - 20-02-2016, 12:59
Uwex, radek79,
Ale fakt, do lata chyba się uporam z usterkami.
radek79 - 20-02-2016, 13:30
na Susiec musi już latać
inq - 20-02-2016, 13:47
Sławek z LPG to może tak jak u mnie w poprzednim - żaden gazownik nie potrafił zdiagnozować czemu się wyłącza. W pewnym momencie przestała i działała do ostatnich dni u mnie.
mjsystem - 20-02-2016, 13:51
radek79 napisał/a: | na Susiec musi już latać | Znów przyjedziemy z Rafałem
inq napisał/a: | Sławek z LPG to może tak jak u mnie w poprzednim - żaden gazownik nie potrafił zdiagnozować czemu się wyłącza. W pewnym momencie przestała i działała do ostatnich dni u mnie. | Albo pada reduktor, albo komputer, albo jakiś luźny kabel.... Nie ma czasu na diagnozę
Zmiana marki pomoże mi poprawić humor. Ale to jeszcze sporo miesięcy
Bizi78 - 20-02-2016, 13:56
mjsystem napisał/a: | Znów przyjedziemy z Rafałem |
Oczywiście galantem, bo po ostatnim mam traumę przed jazdą w tamtym kierunku .
mjsystem - 20-02-2016, 13:58
Bizi78 napisał/a: | Oczywiście galantem | Może już go nie być
mkm - 20-02-2016, 16:52
mjsystem napisał/a: | Bizi78 napisał/a: | Oczywiście galantem | Może już go nie być |
czyli porada McCoy wzięta do serca
McCoy, barwność opisu ok, ale dobór porównań "za bogaty"
mjsystem - 21-02-2016, 21:13
mkm napisał/a: | czyli porada McCoy wzięta do serca | Od kilku miesięcy jest ten pomysł. Za dużo już mi nerwów napsuł.
radek79 - 21-02-2016, 21:52
mjsystem napisał/a: | mkm napisał/a: | czyli porada McCoy wzięta do serca | Od kilku miesięcy jest ten pomysł. Za dużo już mi nerwów napsuł. |
jedynie co się nie psuje to jest ursus 330
mjsystem - 22-02-2016, 15:45
radek79 napisał/a: | mjsystem napisał/a:
mkm napisał/a:
czyli porada McCoy wzięta do serca
Od kilku miesięcy jest ten pomysł. Za dużo już mi nerwów napsuł.
jedynie co się nie psuje to jest ursus 330 | Wiesz, ja jeżdżę chyba już ponad 20-tym autem i chyba tylko do poloneza można porównać awaryjność galanta.
MichciuGT - 22-02-2016, 16:40
mjsystem napisał/a: | radek79 napisał/a: | mjsystem napisał/a:
mkm napisał/a:
czyli porada McCoy wzięta do serca
Od kilku miesięcy jest ten pomysł. Za dużo już mi nerwów napsuł.
jedynie co się nie psuje to jest ursus 330 | Wiesz, ja jeżdżę chyba już ponad 20-tym autem i chyba tylko do poloneza można porównać awaryjność galanta. |
a ja nie mam takich ograniczeń i mogę porównać awaryjność galanta do każdego samochodu , ale wiecie jak to jest:
"Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa"
u mnie dziadek w c-330 robi co roku remont silnika, bo używa go prawie non-stop i przeciąża, galant to samochód jak każdy inny, też ma prawo się popsuć, ale jako że mitsubishi ma lepszych inżynierów niż FSO to i niezawodność jest na lepszym poziomie
Hugo - 22-02-2016, 17:43
Zgadzam się. Polonezy też się w ogóle nie psuły, ale dużo paliły
|
|
|