Zloty i Spoty - 2 MitsuManiakowe Szkolenie Jazdy 19.01.19 Tor Łódź!!!
p03 - 23-01-2019, 09:32
Super foty Jeszcze focus fajnie się spisywał. Duże auta najbardziej ratowała elektronika, to było widoczne.
Jak sobie radził yaris? Fajnie gadał chyba ospojlerowany galant.
Szkoda, że nie było jakiegoś dziadka bez ABS (może na następny raz namówię kobietę starym civic-iem).
A może kolejne szkolenie z podziałem na grupy zaawansowania
PS. kto po szkoleniu kręci nadal jedną ręką?
PS2. na pierwszym szkoleniu bardzo cenne były przejazdy z instruktorem wewnątrz. Bardzo.
PS3. na slalomie nie było za bardzo jak się rozpędzić.
PS4. wiem, że nie ten etap i nie ta konwencja, o ilości czasu nie wspominając. Marzy mi się jakaś jazda dowolna lub omówienie gromadnie wybranej techniki/figury jazdy figurowej
[ Dodano: 23-01-2019, 09:33 ]
Jak oceniacie moje video z kokpitu, męczyć się nad 2 częścią czy nic z tego nie wynika i nudą wieje?
Bzyk_R1 - 23-01-2019, 10:08
Ooo jak mnie dużo na tych zdjęciach
tościk - 23-01-2019, 10:10
Firebee napisał/a: | Ciężko powiedzieć kiedy kolejne szkolenie. spróbuję na początku sierpnia, ale nic nie obiecuję. Jak się nie uda to pewnie już bardziej na jesień.
|
A jest szansa, że zostanie Tor Łódź? Czy za każdym razem będzie inna miejscówka?
Firebee - 23-01-2019, 10:12
Tor Łódź na pewno zostaje. prawdopodobnie co zimę. druga miejscówka - zobaczymy. Toruń jest przyjazny, więc tam będzie się odbywać szkolenie i może gdzieś jeszcze.
Na razie tylko wiem, że Warszawa odpada, Kuba Bielak zawołał "po znajomości" 700zł netto za auto POD WARUNKIEM, że będzie ok 40-50 aut
To Ci promocja.
A na Torze Łódź dzięki Olince możemy liczyć na bardzo dobre warunki finansowe no i szkoleniowe
p03 - 23-01-2019, 11:03
Mi tam Łódź pasuje. Dobra jakość nawierzchni, fajne wyniesienia, blisko do WC i geometrycznie w miarę w centrum PL.
pamar - 23-01-2019, 11:32
p03 napisał/a: | Jak oceniacie moje video z kokpitu, męczyć się nad 2 częścią czy nic z tego nie wynika i nudą wieje? |
Dawaj dawaj! Fajnie się ogląda i słucha
p03 - 23-01-2019, 11:35
OK, ogarnę.
Szukam jeszcze w temacie bezpieczeństwa za kółkiem, ale znaleźć nie mogę. Oglądałem na Discovery chyba, kolesie z pogromców mitów pojechali do ośrodka badawczego, z symulatorami jazdy. Porównywali reakcje jadąc normalnie, ze słuchawką w ręku oraz z zestawem głośnomówiącym. Nie jest tak kolorowo jak nam się wydaje...
Paweł84 - 23-01-2019, 12:16
Ta Olinka 💪💪💪
p03 - 23-01-2019, 12:27
W skrócie: https://mojafirma.infor.pl/moto/technika-jazdy/bezpieczenstwo/700407,Dlaczego-uzywanie-zestawu-glosnomowiacego-jest-niebezpieczne.html
robertdg - 23-01-2019, 17:54
Żadna nowość - stróze prawa są tego całkowicie świadomi, ale przepisy przepisami. Wyobraż sobie że we Francji korzystać z telefonu możesz tylko na miejscach parkingowych, a stojac przy drodze/na poboczu, jedynie w sytuacji "kryzysowej".
Trzymajac cokolwiek w rece nie jestes w stanie opanowac sytuacji awaryjnych (nie istotne czy telefon, nawigacja, grucha CB, etc.)
Rozmawiajac na glosnomówiacym Twoja uwaga jest tak samo rozproszona jak podczas jakiejkolwiek innej czynnosci - wystarczy głupia zmiana temperatury od ogrzewania, etc., ale czas rozproszenia inny
krzychu - 23-01-2019, 18:19
robertdg napisał/a: | nie istotne czy telefon, nawigacja, grucha CB, etc. |
Jako były użytkownik CB to w przypadku tego nie następuje za duża utrata skupienia na drodze ponieważ komunikaty są proste i krótkie (często się nawet o nich nie myśli tylko działa automatyczne), nie ma ekranu na którym trzeba złapać ostrość oczów (dużo bliżej niż droga), a puszczenie gruszki z rąk nikomu nie przysporzy problemów (bo nie jest droga, a jest uwiązana i pancerna), jak się nie odezwiesz to nikt nie wpadnie w panikę (jak np. rzucenie telefonem jak akurat żona dzwoni). Więc rozumiem dlaczego z CB wolno, a z telefonu nie.
Bzyk_R1 - 23-01-2019, 18:27
Jest to niebezpieczne i rzeczywiście rozprasza uwagę, jednak to również da się w pewien sposób wytrenować. Jest to jeden z elementów kursu dla kierowców samochodów uprzywilejowanych. Jako że tam mamy do czynienia z większą ilością dodatkowych bodźców podczas jazdy. Bardzo fajnym ćwiczeniem są...audiobooki najpierw słuchamy ich cicho przez głośniki samochodowe zamiast radia. Potem przechodzimy na słuchawkę do ucha (jedną) najpierw jedno ucho potem drugie. Na koniec słuchamy dwiema słuchawkami. Na każdy lewel przechodzimy dopiero wtedy gdy zdołamy zapamiętać większość czytanego tekstu. Tak mi się przypomniało akurat, spróbujcie.
robertdg - 23-01-2019, 20:37
krzychu napisał/a: | Jako były użytkownik CB to w przypadku tego nie następuje za duża utrata skupienia na drodze ponieważ komunikaty są proste i krótkie (często się nawet o nich nie myśli tylko działa automatyczne), | Telefon przykladam do ucha odbierajac kiwnieciem palca, rzucam hasło "oddzwonie" - zatrzymuje mnie policja i dostaje mandat - to też taki trik który działa jak automat i trwa w podobnym czasie jak komunikat na CB o ile jest "bez szumów" - znaczna róznica?
krzychu napisał/a: | nie ma ekranu na którym trzeba złapać ostrość oczów (dużo bliżej niż droga), | Serio? Odbierajac telefon nawet nie musze na niego spogladac, bo odbieram jednym guzikiem/dotknieciem palca. No chyba ze unika sie telefonów i trzeba patrzec kto dzwoni Zestaw głosnomówiacy o ile nie ma sygnalizacji głosowej dzwoniacego czy wyswietlacza z numerem tez Ci nie powie kto dzwoni, jaka to róznica?
krzychu napisał/a: | Więc rozumiem dlaczego z CB wolno, a z telefonu nie. | Wszystko w granicach rozsadku, krótkie komunikaty OK, ale jak ktos ma przywiazana gruche do dłoni to trudno by mandatu nie dostal a policjant moze za takie nadużycie wlepic mandat.
Wg mnie i jedno i drugie ma ze soba coś wspólnego, zależy jak kto z tego korzysta, osobiście jednak nie umniejszałbym jednemu względem drugiego.
Bzyk_R1, lubisz słuchac muzyki jak za oknem napierniczaja młotem udarowym, remontuja droge, koszą trawe, etc?
Ludzka psychika nie lubi nadmiaru informacji bo są one przyczyną osłabiajaca koncentracje. Synchronicznie da se wiele rzeczy opanowac ale czasem o jeden bodziec może być zbyt wiele.
Ewentualnie ktoś ma wypipkane na spogladanie w lusterka podczas jazdy (bo wlasnie gada na "parocie", w radiu zas w sejmie nawywijali, do tego trzeba zmienic bieg, zejsc z temperatura ogrzewania wewnatrz itd) i wydaje mu sie ze jak wrzucil kierunkowskaz to juz moze zmienic pas ruchu - to akurat czesto spotykane na drogach
Nie tylko w PL obserwuje sie tak "wysokie" loty na drogach
krzychu - 23-01-2019, 22:54
robertdg napisał/a: | ale jak ktos ma przywiazana gruche do dłoni to trudno by mandatu nie dostal a policjant moze za takie nadużycie wlepic mandat.
|
Poważnie?
A co do telefonu to moje przemyślenia, mnie to rozprasza i już przy CB nie zauważyłem. Nawet jak gadam przez BT i muszę pomyśleć to wtedy wiem że skupienie na drodze idzie w las... Niekiedy też musimy w pracy kogoś dodzwonić w samochodzie i taka osoba wtedy ani nie prowadzi dobrze ani nie rozmawia sensownie...
Ps. 4000km za mną i pierwszy raz kamerka w samochodzie zareagowała wtedy jak akurat odwróciłem wzrok w lewo, zapiszczało rzut okiem na headup "HAMUJ" i but w hamulec... Było jeszcze trochę miejsca ale pewnie bez tego komunikatu było by awaryjne hamowanie i pot spływający po plecach.
nahar - 23-01-2019, 22:55
p03 napisał/a: | https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/50667320_2477650988930870_3441429841130291200_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=298520871db918c4bba54fbbd8066e2a&oe=5CB2D418
Czyje to auto? Na jakich kapciach jeździsz? Ładnie auto się broniło na oblodzonym zakręcie. |
No moje.
Opony kupione w lipcu 2017 r. Falken HS 449 215/55R17 98 V XL. Koszt 1600 pln z wysyłką. Jakaś promocja była w lecie. Teraz jest HS01 trochę mniej zużywa się na niej paliwa wg etykiety. Moje są głośne i paliwożerne, ale wole więcej płacić za benzynę i mieć krótszą drogę hamowania niż oszczędzać i się rozbić.
Jedna zima jeżdżone - 2017/2018. Na ten sezon założyłem je 29 grudnia 2018 r. i zrobiłem na nich jakieś 400 km przed szkoleniem.....
Ale zawsze mogę twierdzić, że to kierowca dobry a nie opony.....
Szkolenie pokazało mi, że dobra w miarę nowa opona to podstawa. Nigdy nie oszczędzałem na oponach i moje myślenie znalazło potwierdzenie.
Teraz trza kupić letnie/całoroczne. Moje letnie (też Falken) są chyba z 2015 r.
Rozważam sprzedaż tych i kupno całorocznych Crossclimate.
|
|
|