Carisma - Ogólne - Stuki w silniku cd..
wenom44 - 01-11-2009, 23:44
saphire, chyba nie ma złotego środka z olejem, kupiłem GDI miał 144 tys km, jeździł na magnatecu 10w40 i zawory nie klepały, zrobiłem płukanie silnika i wlałem shella helix 5w40 (full syntetyk) i po odpaleniu kilka sekund klepie, ale przestaje szybko. w aso powiedzieli mi, że do GDI leją castrola 10w 60. Bądź mądry. a do tego w Norauto oglądałem książkę z olejami i na swoje oczy widziałem, że "producent zaleca 10w40". W instrukcji obsługi GDI nie ma nic na temat lepkości (chyba że nie doczytałem to sorki), tylko SG, API i ACEA, ale do tego pasują różne oleje
saphire - 24-11-2009, 13:50
Ja ten sezon przejeździłem na Elf Excellium LDX 5w40 i pomimo że za dwa miesiące będę go wymieniał to wleje tez tego Elfa bo silnik/zawory mi na nim cicho chodzą podczas gdy pod koniec sezonu na Mobil1 jednak zaczynały być wyraźniej słyszalne.
Ginger1021 - 24-11-2009, 18:24
wenom44 napisał/a: | zrobiłem płukanie silnika i wlałem shella helix 5w40 (full syntetyk) i po odpaleniu kilka sekund klepie, ale przestaje szybko. |
Jeśli po długim postoju słychać kilkusekundowe stukanie zaworów to normalka w każdym samochodzie, tam podczas rozruchu prawie nie ma oleju.
Gorsza sprawa jak cały czas stukają= remont!!!!!!
Nie ma co kombinować z olejami.
Moomin - 24-11-2009, 19:46
[quote="Ginger1021"] wenom44 napisał/a: | .
Gorsza sprawa jak cały czas stukają= remont!!!!!!
Nie ma co kombinować z olejami. |
W GDI niekoniecznie. Wiele z nich tak po prostu ma.
Ginger1021 - 24-11-2009, 20:13
Cytat: | W GDI niekoniecznie. Wiele z nich tak po prostu ma. |
Może masz i rację ale czy jest ktoś na forum z tym silnikiem i przejechał z takim klekotaniem ze 100 tyś. km, bez żadnych konsekwencji z tym związanych?
Ja na lato szykuję wymianę popychaczy, ale na początek sprawdzę po przepłukaniu jak będzie chodził.
Morfi - 24-11-2009, 20:32
Ja juz ponad 35 tys
Moomin - 24-11-2009, 20:42
Luk-szc przejechał ponad 40 tys.
Wymiana popychaczy niestety nie daje gwarancji ciszy. Ja wymieniłem i jeden dalej stuka, choć tylko na wolnych obrotach go słychać i dużo ciszej niż wcześniej, ale całkiem cicho nie jest. TRUTIL CARI GDI pół silnika wymienił i też nic nie pomogło.
Ginger1021 - 24-11-2009, 20:53
Moomin napisał/a: | Wymiana popychaczy niestety nie daje gwarancji ciszy. Ja wymieniłem i jeden dalej stuka, choć tylko na wolnych obrotach go słychać i dużo ciszej niż wcześniej, ale całkiem cicho nie jest. TRUTIL CARI GDI pół silnika wymienił i też nic nie pomogło. |
W takim razie jest problem z odpowiednim ciśnieniem oleju, jestem teraz pewny na 90%.
Kiedyś czytałem o tym że w mazdach jakiś zawór w pompie oleju się zużywał czy coś takiego, i to było przyczyną głośnej pracy zaworów.
wenom44 - 24-11-2009, 20:57
Ginger1021 napisał/a: | Gorsza sprawa jak cały czas stukają= remont!!!!!! |
nie narzekam, bo klepie tylko przy odpalaniu, później cisza (w miarę), bo ten silnik nie jest najcichszy, mówię tylko, że przez chwilę na 10w-40 było ciszej (luc moje ucho nie było takie wrażliwe)
mlun - 25-11-2009, 10:12
Z tym zaworem już ktoś kiedyś coś kombinował i nie dało żadnego efektu.
Wojtas24 - 25-11-2009, 11:12
Witam Też mam Cari GDi z 98 roku i u mnie też czasami coś czasami postukuje w silniku. Byłem w ASO w Bydgoszczy i rozmawiałem z mechanikiem powiedział mi ze te silniki tak maja i gdybym nawet wymienił popychacze nie dostał bym 100% gwarancji ze nic juz nie bedzie stukac. Byłem także u mechanika w moim miescie sprawdzonego i usłyszałem to samo powiedział mi nawet ze spotkał sie kiedys z samochodem który wyjechał z salonu i stuki były jeszcze głośniejsze mi w mojej Cari nie pamietam Marki tego samochodu. A co do Oleju wlałem Mobil 10w40 i jakby ciszej to wszysko zaczeło sie zachowywać. Ale czytałem ze jest olej do silników GDi < http://www.oilcomplex.com...ody-osobowe.php > i zastanawiam sie czy przy nastepnej wymianie nie spróbować ?? co wy na to??
Pozdrawiam
Moomin - 25-11-2009, 19:51
Ja tego oleju używam od dwóch lat, od momentu wymiany popychaczy. Podobno ma dobroczynne działanie na silnik - zmniejsza ilość tych osadów odkładających się w GDI. Od momentu zalania praca silnika jest taka sama cały czas. Jeden popychacz trochę stuka, ale nie pogarsza się to. Na temat oleju jest oddzielny wątek - kilkanaście stron ma. Przeczytaj jak dasz radę. O tym oleju też tam jest. Jest jeszcze jeden specjalny olej do GDI produkowany przez Motorex.
skull - 26-11-2009, 16:49
jak już "odgrzano kotleta" to ja też dorzucę swoje pięć groszy
właśnie to klepanie GDI to jest to co najbardziej mnie irytuje w moim aucie robiłem już różne kombinacje i eksperymenty, oleje jakie stosowałem to:
1.Castrol Magnatec 10W40- klepał na zimnym
2.ELF EXCELLIUM LDX 5W40-klepał na zimnym,ale szybciej wyciszał popychacze
3.Mobil 1 5W50 - podobnie jak ELF po dodaniu Liqui Moly Hydro-Stossel klepały popychacze non-stop czy zimnym czy ciepłym
4.Shell Helix Plus 10W40-wydawało się że to był strzał w dziesiątkę,ale długo moja radość nie trwała.Teraz jeżdżę na Shell i dosyć długo klepie,praktycznie przy jeździe miejskiej i pokonywaniu krótkich odcinków cały czas słyszę to drażniące ucho cykanie Jedynym środkiem który na 100% uciszał popychacze był Ceramizer,ale też pomaga na 2000-3000km,później wraca wszystko do normy.Teraz jak temperatury już są niższe,dziwnie zachowuje się silnik.Po odpaleniu rano jest przez jakiś czas cisza nic nawet nie cyknie,później po przejechaniu nawet krótkiego odcinka po mieście zaczyna klepać i z czasem jak auto nabiera temp. klepanie powoli zaczyna cichnąć,jak silnik uzyska już dobrą temp. pracy tak średnio po 30min jeździe popychacze potrafią wyciszyć się do zera.Tutaj właśnie zastanawia mnie czy nie jest tak jak tu pisali już koledzy wcześniej,że jest nagar lub szlam i zawiesza się regulator,bo jeżeli byłby uszkodzony klepałby cały czas To jest taka walka z wiatrakami Na wymianę lub choćby rozebranie popychaczy nie ma czasu ani kasiory,z drugiej strony te wymiany olejów i dodatki uszlachetniające pomagają na krótko,w najgorszym przypadku w ogóle nic nie dają Ręce opadają,nawet starałem się zlać to klepanie popychaczy,ale jakoś nie wychodzi mi to,kupiłem auto z benzynowym silnikiem i do tego Japońskie bo zawsze uwielbiałem tą kulturę pracy i przyjemny szum spod maski A tu masz klepiący motor jak w starym dieslu Nie lubię...nie lubię...
ciniak - 27-11-2009, 22:50
skull masz identyczne objawy co moja cari, ale po przejechaniu 25 tys. km. udało mi się to zlewać
Jak sprowadziłem cari z niemcowni to była 6 tys. po wymianie oleju i klepała tylko na zimnym silniku. Po najechaniu 4 tys. wymieniłem olej w nadziei, że klepanie całkiem ucichnie. Od pierwszego odpalenia po zmianie oleju (i następnych) do dnia dzisiejszego wesoło klepie mając właściciela głęboko w Z niemieckich rachunków i serwisówki wynika, że był lany półsyntetyk 10W40. Ale jaki to był to nie napisali.
Pozdro; ciniak
skull - 28-11-2009, 10:23
z tym importem auta to taki ból,że nieraz ciężko dojść co i kiedy było zmieniane.Ja kupiłem swojego w Szwecji i nic nie klepało,po pierwszej zmianie na Castrola zaczęło się.Pisałem do do ASO Szwedzkiego z książki serwisowej,ale nic nie odpisali Henriki Ja zalewam Ceramizera i też mam to w Jest cudowna błoga cisza Na wiosnę postaram się sam rozebrać popychacze,zobaczę w jakim to stanie i o co tam chodzi.
|
|
|