Gene - 01-10-2007, 14:27 Ja uwazam, ze Nsx, troche przekombinowal. Wolalbym alu-felgi i AT-ki niz tak sie meczyc z dystansami. Sam nie wiem co bardziej pewne w tym przypadku. Troche mi to druciarstwem zalatuje a przeciez auto nowe jest. To moja prywatna opinia i prosze sie nie denerwowac. To nic ofensywnego. Jesli robi i wlascicel jest zadowolony mozna i tak. Anonymous - 01-10-2007, 22:46 Masz prawo Gene tak myslec; ja ze swojej strony zapewniam ze jestem zadowolony mam to co chcialem. Uwierz mi ze wszystko jest OK ,dystanse dorabialem w firmie ktora tylko to wykonuje od wielu lat, nie sa monstrualne - to tylko 25 mm na strone i mam nadzieje nie obciazam zbyt mocno łożysk,a zrobilem to tylko dlatego gdyz dostepne felgi stalowe (oprocz fabrycznej ) nie pasuja -przeszkadza szeroki zacisk.Przejechalem 10 tys km na tym zestawie,zadnych problemow, (jak fabryczne)-moge nawet pokusic sie o stwierdznie ze ciut lepiej- na fabrycznych alu przy okolo 100-110 km/h auto dostawalo drgan, przy mojej konfiguracji na stalowych -te drgania nie wystepuja, tak na marginesie. Nie uzywam ich non stop ,bede traktowal ten komplet jako "zimowy" lub" terenowy" a normalnie "letnio" bede jeździł na fabrycznych alu. Pozdrawiam uzytkownikow forum Dominges NSX Gene - 02-10-2007, 07:27
i to najwazniejsze 
nie sadze, ze te drgania byly spowodowane faktem posiadania fabrycznych czesci, kilka przyczyn moze byc; zle wywazone kola, krzywa felga, jajowata opona lub bardziej starta w jednym miejscu.
Nie polecam lecz uwazam, ze lepiej sie spisza od letnich. gl hf Dominges 
Anonymous - 02-10-2007, 09:59 Przed kupnem opon postudiowalem troche opinie uzytkownikow A/T goodrich,i udalo mi sie zalapac na koncowke ubieglej zimy fakt faktem "słabej" ale mam odczucie ze to dobry wybor-powiedzmy optymalny (napewno lepszy niz fabryczne Brigde); bo w przeciwnym razie musielibysmy miec 3 a najlepiej 4 komplety ; letnie, zimowe, A/T i M/T. Pozdrawiam Gene , konwersacja na forum to prawdziwa przyjemnosc. Dominges NSX Gene - 02-10-2007, 10:08
ta, he he... i jeszcze wszystko na swoich felgach. a ja mysle o 20" felach z F1 na lato 
Anonymous - 02-10-2007, 14:17 Pewnie niezle bedzie wygladal Sporcik na 20. Gene - 02-10-2007, 15:22 Nie nie, raczej zartowalem. Widzialem L200 na 20" i wygladal okropnie. Nie wiem czy to wina rozmiaru czy ksztaltu felgi ale jakos mnie odrzucalo. Moze predzej 18" z dobrymi szosowkami (SP 9000 lub Wrangler F1). Bardzo jestem zadowolony z AT/R-ow. Auto od razu lepiej wyglada. No i robi tez lepiej w terenie - a to wazne. Predzej pomysle o oponach typu MT (tylko na wycieczki w teren) niz o koszmarkach do lansu. Pajero ma docelowo jezdzic na turystyczne wyjazdy i do tego celu zostalo stworzone. Kibloo - 03-10-2007, 10:17
ja mam problem drgań od nowości więc aby do zmiany an zimówki i wtedy się sprawdzi hehehe 
Anonymous - 03-10-2007, 13:10 nsx.. super fele,wlasnie tez chce zamontowac stal chromy.powedz na co trzeba uwazac przy kupnie?bodobno podajac rozmiar i ilosc srub to za malo.tylko zeby nie trzeba bylo montowac dystansow.gdzie polecasz zakup? 
Anonymous - 03-10-2007, 23:33 Racja, podajac rozmiar i ilosc srub raczej nic nie da. Z najbardziej popularnych stalowek Dotz i Mangels niestety nie pasuja- pisalem juz o tym nie raz, ramiona wewnetrzne tych felg odchodza pod takim katem ze beda ocieraly o szeroki zacisk hamulcowy naszego miska - mowa o przedniej osi.. Wiec i tak na przod trzeba zalozyc dystans aby oddalic felge od tarczy/zacisku - i nie ma to nic wspolnego z ET felgi a z jej budowa.Tylko fabryczna stalowka pasuje do L200.Dystans to nic strasznego - aluminowy stop ,wytrzymaly i lekki - mam 25 mm z nabitymi szpilkami bo fabryczne sa zbyt krotkie na dołozenie dystansu. Felgi mozna kupic w popularnych sklapach internetowych.Jak cos pisz na priva , zostaly mi dwie nowiuskie na tył - w moim zestawie na tyl bez dystansu z ET13. Dominges NSX Anonymous - 12-10-2007, 22:09 <usuniete przez autora> Anonymous - 25-10-2007, 17:28 założyłem opony zimowe 265/65R17 (oczywiście na oryginalnych felgach bo nie umiem znaleźć zamienników). Wszystko ok: nic nie obciera na równym i na małym wykrzyżu (rów ok. pół metra głęboki- przejazd i manewry). Szaersze będą wystawać z nadkola.
Wrażenia z jazdy jak u olneymana: bardziej miękko... Tylko zastanawiam się: jakim ciśnieniem je napompować? Czy 2 bar z instrukcji to nie za mało (oczywiście o przód chodzi - tył zależnie od obciążenia). W mondeo kazali zwiększać ciśnienie "jeżeli przewidujesz dłuższą jazdę z prędkością powyżej 160 km/h". A jak w miśku? Może ktoś coś poradzi. Gene - 25-10-2007, 17:46 Ja w kola z zimowymi oponami dmucham o 0.2 atmosfery wiecej czyli 2.2. Robie tak jezdzac w zwyklych warunkach po czarnym. Trzeba uwazan aby nie przesadzic bo wtedy opony traca swoje wlasciwosci trakcyjne i zle sie scieraja. Znam goscia co dmucha pod 3 i mowi ze robia dobrze. Sam jednak robie tak jak napisalem. miczon - 25-10-2007, 17:59
Obawiam się, że Elka z takim ciśnieniem odbijalaby się jak piłeczka pingpongowa na dziurach, przy jej resorach i lekkiej pupie  . Ja w swoim dmucham 1,9 przód i 2,1 tył przy zwyklej jeździe bez obciążeń. Zgodnie z opisem na drzwiach dla opon 265/70 R16 powinno być po 1,8 , a przy obciążeniu do 2,2 z tyłu. Ja jakoś czuję się jakbym jechał z kapciem z takim ciśnieniem . Oczywiście mówię o mojej elce z 2003.
Anonymous - 25-10-2007, 18:35 Ok czyli 2,2 przód i 2,0 tył (na pusto)
Ciekawe ile pompują sprawdzacze osiągów? To chyba ma jakieś znaczenie |
||||||||||||||||||||||||||||
