dab - 24-04-2009, 15:44
spoko spoko...my tu juz tez odbieramy outka co tydzien za tydzien  
wez numerek i spokojnie zajmij mijesce w kolejce 
Hiszpan - 24-04-2009, 18:55
Nie pamiętam już dokładnie, ale ja swoje Outki zaliczkowałem chyba w kwietniu, a odbiór był w sierpniu.
A to, że Outek cieszy się dużo większą popularnością niż pug i cytryna widać na drodze. 
P.S. Dodam tylko, że jak dla mnie - warto było czekać 
dab - 24-04-2009, 19:12 ...tylko jak ty brales swoje outki to byly inne czasy...a teraz mamy kryzys  podobno i powinny isc z pocalowaniem reki i bez czekania....
PS. Mi dzisiaj przesuneli termin na dokumenty na przyszly wtorek  A we wtorek pewnie na jakis inny dzien...i tak sie jakos interes kreci
..a zonka coraz bardziej gleboko ma juz ten zakup...mysli o Sondero od reki i 4 x taniej
Anonymous - 24-04-2009, 19:17
Zmieni zadanie po odbiorze własnego Outka
Moja gwarancja
Hiszpan - 24-04-2009, 20:06
Jak się uda, że to co stoi na salonie Ci spasuje to będzie kwestia 1-2 dni. Jeśli będziesz chciał coś extra, inną wersję, dodatkowe wyposażenie to też się okaże, że trzeba czekać. Pewno nie tak długo, ale ze 2 tygodnie 
Tak mi się wydaje, bo sprawdzać - nie sprawdzałem. Mont - 24-04-2009, 20:35 Sądzicie, że można skutecznie domagać się zwrotu zaliczki jeśli nie dotrzymali terminu ?? mk - 24-04-2009, 20:40 mój dzisiaj dotarł do salonu, jeszcze tylko kolejne 7 tygodni oczekiwania na dokumenty i już będzie mozna odbierać... pozdrawiam mk dab - 24-04-2009, 21:44
...to oczywiscie potwierdzona informacja? 
mk - 24-04-2009, 21:56
o tyle potwierdzona, że byłem w salonie... gdybym nie zobaczył, to bym nie uwierzył 
jachupda - 24-04-2009, 22:11
Moze i masz racje , wiem tyle ze zafakturowany jest i w piatek czyli dzisiaj wyjechal do Szczecina. Co dalej nie wiem. Podobno ma byc w poniedzialek max we wtorek w salonie. Nie wykluczam czekania jak napisales 
xwaldek66 - 24-04-2009, 23:33 Ja zaliczkowałem 23.03 w Opolu. Pan pogrzebał w komputerze : jest jedna taka sztuka o jaką mi chodzi (kolor i wyposażenie). Mówię, że sorry, ale gotówkę będę miał dopiero 22.04. Nie szkodzi, samochód będzię czekał. Dzwonię po 20. o4 i dowiaduję się, że moje Out II ... płynie już do Polski, będzie w maju... załamka, ale chyba warto czekać.... Dziękuję za to forum, dowiedziałem się tu tyle rzeczy, że faceta w salonie lekko zaskakiwałem
Hiszpan - 25-04-2009, 00:34
Nie Ty jeden. Większość z nas sporo z niego skorzystała.
jawrob - 25-04-2009, 16:32 Witam! Tez nosze sie z zamiarem kupna Outlandera 2.0 DID MT Intense Plus opcja B04, rok produkcji 2008.. Mam pytanko co mozna jeszcze wynegocjowac oprocz autoalarmu i slawetnych dywanikow . Kupujac moje obecne auto udalo sie prawie 15% urwac od cen promocyjnych no ale to inna firma inny dieler...
Pozdrawiam! RF Jackie - 25-04-2009, 21:15
Kuwetę bagażnika na więcej bym nie liczył bo klientów na Outlandera nie brakuje (dziś mi się dwóch o auto w salonie pokłóciło)
Ad dostawy samochodów - kochani, faktycznie jest problem i to dość złożony bo MMC zmieniło swój system IT (cały!) ale to nie wszystko, jak zamawiali samochody to im się nawet nie śniło, że mogą to być kratkowozy (logistyka dostawcy kratek, plus proces produkcyjny) a do tego wszystkiego dołóżcie sobie jeszcze sprowadzenie samochodów od innych (obecnie już chyba 3) importerów. Możecie mi wierzyć, możecie nie ale nie ma tu złej woli MMC ani dealera, po prostu okazało się, że popyt na Outlandery zastał nas z opuszczonymi spodniami... Głupia sprawa ale tak to właśnie wygląda. Pytaliście o zwrot zaliczek - nie sądzę aby były z tym jakiekolwiek kłopoty (jakoś nie boję się zostać z dodatkowym Outkiem ) pytanie czy warto? Już raz pewnie to robiliście ale przeanalizujcie raz jeszcze rynek możliwych zakupów, czy nie wydaje się Wam, że w tej cenie raczej nie znajdziecie samochodu tej wielkości, z tak bogatym wyposażeniem oraz homologacją na ciężarówkę? Przyjmijcie proszę, że dealer ani MMC nie "robi Was w wała" tylko próbuje zapewnić stoki (od innych importerów jak też od producenta kratek mieliśmy kilka przekładanych terminów...). Mam pełną świadomość, że z punktu widzenia nabywcy czekającego na zamówione auto każdy dzień dłuuuuuży się jak cholera ale może jednak warto poczekać? Szczególnie, że auta zaczęły zjeżdżać do salonów...
Pozdrawiam Klaar - 26-04-2009, 00:47
Bez przesady... Jeszcze tydzień temu udało mi sie wynegocjować gratisy o wartości około 4 tys zł, więc nie jest tak źle. Grunt to nie ograniczac negocjacji do jednego dealera. Pzdr |
||||||||||||||||||||||||||||||
