tomekrvf - 03-11-2012, 00:42 Na południu Polski, nie pamiętam nazwy miejscowości, jest firma która sprzedaje olej z beczki (bo taniej). Nie ważne czy klient chce Mobila, Castrola, Lotosa czy innego Shella, tudzież Millersa, wszystko idzie z jednej beczki  To dopiero jest sztuka.
karloscube - 03-11-2012, 09:12
podejrzewam że do frytek tez by się nadał 
jaceksu79 - 05-11-2012, 19:59 mkm, o co tobie teraz chodzi? dałeś co miałeś dać, napisałeś do mnie co miałeś napisać i i jeszcze mało? 
Informacyjnie Preferuję tylko i wyłącznie oryginalne produkty zarówno millersa jak i royal purple, i chyba już o tym pisałem.. wiem, ze jest dużo podróbek na naszym rynku, jak ktoś zechce to piszcie do mnie na PW, napisze jak uważać na to. I kolego wyżej - Royal ma swoje wielkie wady(potrafi się spienić przy większych interwałach), dlatego go tutaj nie polecam, bo lancery robią po 20kkm - to tak ku Twojej świadomości, ale ma też wielkie zalety dla pewnego grona( ma teflon). Wszystko kwestia do czego się stosuje. I dlatego go cenię bo sprawdza się w wielu przypadkach ostrych aut tylko przy mniejszych interwałach. Jest natomiast skąpy z normami dlatego w serwisach ciężko go jest spotkać. [ Dodano: 05-11-2012, 20:12 ] pablo diablo, uzupełniając wcześniejszą informację.. tak jak wspominałem zdarza się w tych dieslach przykre zdarzenie związane ze stającymi pierścieniami... jedni mówią, że to kwestia materiałów (pierścień/tłok), inni piszą o spasowaniu, jeszcze inni o winie przerywanego wypalania dpf-u ( bo z reguły dzieje się to w autach z systemem AS&GO)... prawdopodobnie wszyscy mają po trochu racji... jednak znam przypadek z autopsji, kiedy człowiek zgłosił się do pewnego aso w Polsce z przypadkiem wylatującej miarki oleju na wskutek przedmuchów silnika ( wiadomo, zapieczone pierścionki) no i zrobiono człowiekowi płukankę Millersa, następnie zastosowano olej Także millersa tylko, UWAGA z normą C1. Po płukance miarka ni wylatywała... po 5 tys, km wymieniono ponownie jemu olej też z tą samą płukanką i objawy nie wróciły... zdaję sobie sprawę z faktu, że mogą być pierścionki zapieczone w różnym stopniu, nawet w takim, że młotek i dłutko nie pomoże. W tym przypadku te produkty pomogły. Jak i też ten longlife C1 jest właśnie dedykowany pod diesle mitsubishi. Nie chcę aby ponownie rozwścieczony życiem mod coś mi zarzucił - nie mniej jednak to jest post informacyjny NIE REKLAMOWY kolejna INFORMACJA DLA UŻYTKOWNIKÓW MAJĄCYCH problemy z mocno zabrudzonym silnikiem lub zapieczonymi pierścieniami: jest teraz najnowszy produkt ( lada chwila będzie dostępny w Polsce) który służy do płukania silnika ale w bardzo trudnych przypadkach. Polega to na tym, że spuszcza się stary olej, wlewa się ten olej płuczący, odpala się silnik i bez obciążeni ma pracować 3-4 minuty. W sumie nie dłużej jak 5 minut. następnie spuszcza się cały szłam z silnika i zalewa się już normalnym olejem silnikowym. Środek jest nie nieszczący uszczelek i uszczelniaczy. Jalal_79 - 05-11-2012, 20:30
Zgadzam się z Tobą kolego. Masz rację. Poczytał, dostał gifta i zaczeło się...Millers oleje...reklam ciąg dalszy, a konkretów jak nie było tak nie ma. Chcę znać fakty dla przynajmniej jednego oleju jaki poleca kolega Jaceksu79 do Lancera. [ Dodano: 05-11-2012, 20:35 ]
Esencja  tego bicia piany z najlepszego oleju do Lancera.
jaceksu79 - 05-11-2012, 20:37
czy to jest auto do motosportu i wkręca się do 11-12 tys obrotów/min ? Podałem ewidentny przykład wpływu lepkości na moc silnika... jak chcesz to mogę podać ze zdjęciem kolejny przykład na trwałość motoru przez zastosowanie złej lepkości EDIT oleju do danego motoru motoru A niech będzie ta fotografia przestrogą dla stosujących olej zbyt dużej lepkości (niż zaleca producent)- silnik z przebiegiem lekko ponad 100kkm 
apikus - 05-11-2012, 20:45
Ja jestem tym bardzo zainteresowany. Chciałbym zobaczyć trwałość motoru powiązaną z jego złą lepkością 
jaceksu79 - 05-11-2012, 20:47 apikus, coś dodatkowo skomentować co widać powyżej? dokładnie to samo na wszystkich cylindrach 
Jalal_79 - 05-11-2012, 20:49
Rewelacja. Lecą konkrety, ale powiedz mi kolego jaki silnik w jakim autku w motorsporcie wkręca się do 12k obr/min??? Lancer Evo from Greece???? Ponadto czy w Motorsporcie jakiś silnik zrobił 100k km? Jeśli tak i to jest zdjęcie po 100k km to gratuluję użytego oleju. Czy jakieś cywilne autko kręci się do tak zacnych obrotów jak podałeś? Nie chcę Cię atakować ale jedno drugiemu zaprzecza. apikus - 05-11-2012, 20:54 Tak, bardzo proszę wytłumacz mi co to jest zła lepkość motoru. I jeszcze jedno. Czy sprzedajesz oleje? jaceksu79 - 05-11-2012, 21:17
oleju... dokładniej niewłaściwa do danego motoru... popełniłem gapę w tekście i już edytuję 
krzychu - 05-11-2012, 21:20
Za duża czy za mała???? jaceksu79 - 05-11-2012, 21:21
krzychu - 05-11-2012, 21:25
A tak mniej więcej jaką? 15W60? jaceksu79 - 05-11-2012, 21:33 10W60 [ Dodano: 05-11-2012, 21:58 ]
o poprzednim się nie wypowiadam ale o tym, próbowałem znaleźć coś czy on ma w bazie estry, czy PAO(PoilAlfaOlefin) czy mieszankę estrów + PAO + HC... znając ich praktyki to stawiam że to jest jednak ester... jednak nie mam potwierdzenia. Jeżeli tak jest to strzelasz sobie w kolano - bo estry powodują silną korozję, a dokładniej idąc w stronę trybologii zjawisko fretting-u.. krótko mówiąc idealna droga do stanięcia pierścieni... Estry natomiast lepiej przylegają do metalu...
Estry też dobrze absorbują ON, więc podczas wypalania może go Tobie dużo przybywać. PAO znacznie mniej ... Wszystkie syntetyczne oleje millers do premium są PAO , tylko serie do moto sportu mają estry ale to dlatego że tam już liczą się inne kryteria Tak czy owak do tego diesla bym wybrał PAO Jalal_79 - 07-11-2012, 11:36 Witam kolegów, przepraszam że zrobię zamieszanie, ale poprosiłem kolegę Piotra z portalu "www.zmienolej.pl" o odwiedziny naszego forum i profesjonalne podejście do tematu. Piotr sprzedaje i ma wiedzę na temat olejów Fuchs, Amsoil, Millers. Pozdrawiam |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Opory we wnętrzu silnika pochodzące od nadmiernej lepkości oleju bardzo niekorzystnie mogą wpływać nie tylko na moc ale też przedwczesne zużywanie się motoru. Dodatkowo zdecydowanie mniejsze odprowadzenie ciepła..
Moj Endeavor ma zalecany olej 0W20 i po zalaniu go ostatnio 5W30 Mobil1 nie zauwazylem zadnego spadku mocy. A juz na pewno nie o 8%, co w moim przypadku byloby ok 20KM 
Spalanie tez sie nie zmienilo.