rezon - 16-09-2016, 08:33
oprócz współczynnika oporu jest jeszcze ważna powierzchnia przekroju, a tu jest znacznie gorszy od wielu osobówek. Przy różnicach współczynnika oporu na poziomie setnych (mniejszy np. o 0,01-0,02) , a powierzchni na poziomie jednostek lub dziesiętnych (większa np. o 0,5-1m.kw) to współczynnik oporu jest niemal zupełnie nieznaczący. Fizyki nie da się oszukać, geometrii też. BTW Outlander ma współczynnik oporu większy od wielu osobówek - np. Superb2 0,29, Superb3 0,26, Prius 0,24, . SUV'y - BMW X5 0,31, RAV4 0,31, XC90 0,33, Mazda CX5 0,33. Gdzie tutaj "lepszość" Outlandera? Po prostu średniak, żadne "wow". Od osobówek jest lepszy - np. od Poloneza 0,35 czy Fiata 125p 0,41  Bije też na głowę "Malucha" 0,47, prototyp Beskida niestety już nie 0,29. 
Grimm - 16-09-2016, 09:20 Przyszedł rezon i standardowo sprowadził Outlandera na ziemię
Georg - 16-09-2016, 11:30
No tak...
kubatw - 16-09-2016, 11:35
z drugiej strony - ma wartość współczynnika porównywalną np. do Porsche 959 (0,32) i niewiele wyższą od Nissana 350Z (0,30)
szkoda, że tak naprawdę ten cały współczynnik Cx ma niewielkie znaczenie poza marketingowym (tak jak pisałeś - liczy się głównie powierzchnia czołowa) rezon - 16-09-2016, 17:18
Jak każdy SUV Ponieważ jest tam mniej do rozpędzania i odzysku energii przy hamowaniu, a głównie jest utrzymywanie względnie stałej prędkości to niestety hybrydy nie dają takich oszczędności jak w mieście to i zbiornik jest nieco mały Dlatego pisałem coś o względnej opłacalności hybryd w jazdach miejskich. O ile w ogóle można mówić o ich opłacalności.
Georg - 17-09-2016, 23:48
Bez zdefiniowania pojęcia Cx, przedstawienie w zrozumiały dla wszystkich sposób, takich składników jak powierzchnia czołowa, wielkość prześwitu, profil płyty podłogowej, opływowość przednich błotników i zderzaka, kształt lusterek, klamek, kołpaków i innych - byłoby niemożliwe.
rezon - 18-09-2016, 08:24 Cx to współczynnik oporu, pokazuje o ile opór stawiany przez bryłę jest mniejszy od oporu stawianego przez płaską płytę ustawioną poprzecznie do kierunku przepływu o identycznej powierzchni czołowej. Każde zawirowanie powietrza opływającego bryłę powoduje dodatkowy opór. Wyższy prześwit powoduje większy przepływ powietrza również pod samochodem, którego dolna część ma wiele zakamarków czyli stawia większy opór. W wielu SUV'ach przednia szyba jest dość pionowa - czyli zbliża się do "wzorca", mają większy prześwit kół we wnękach - czyli dodatkowy opór, duże, wygodne lusterka - wystarczy posłuchać ich "muzyki" na autostradzie, itd... Z uwagi na ten Cx ciężarówki jeżdżą z plandekami na naczepach - nawet wówczas, gdy są puste. Stawiają mniejszy opór niż bez plandek.
Georg - 18-09-2016, 09:16
Powierzchnia czołowa rozumiana semantycznie jako kształt powierzchni czołowej - i tak przedstawiana jest w tym wątku - ma oczywisty wpływ na Cx.
sla - 18-09-2016, 12:34 "Współczynnik Cx jest wielkością bezwymiarową i opisuje doskonałość aerodynamiczną samochodu. Jednak sam Cx nie mówi nam o tym, jak duży jest opór - do tego konieczna jest jeszcze znajomość tzw. pola powierzchni czołowej samochodu, wyrażonego w m2. Dwa różnej wielkości auta mogą mieć identyczny współczynnik Cx, a jednak z racji innej powierzchni czołowej - zupełnie różne siły oporów aerodynamicznych przy danej prędkości"- co przekłada sie na ich spalanie. rezon - 18-09-2016, 15:15
"się latało, się wie"
wit - 21-09-2016, 20:03
Potwierdzam  Nie jednym autkiem jechałem i Outek toczy się faktycznie leciutko nawet przy większej prędkości. Przetestowałem lekko i pociągłem 185 . Bardzo stabilnie się prowadzi... Zresztą komu dałem chwilę poprowadzić to był zachwycony lekkością prowadzenia.
rezon - 21-09-2016, 22:00
Co to ma do Cx? i co to za szokująca prędkość? Nawet mój traktor 2.0DiD jeździł szybciej - czasami
Sim1 - 23-09-2016, 17:09 Wg mnie jeśli jest odczuwalny boczny wiatr to jazda tym klonkrem powyżej 160km/h jest już prawdziwą męską przygodą 
rezon - 24-09-2016, 15:36
wit - 28-09-2016, 17:18
Nie wiedziałem, że się licytujemy 
Macie zupełną rację i z cx, i z bocznym wiatrem ! ale gdybym chciał kupić rajdówkę szukałbym zupełnie czegoś innego. Sam producent reklamuje Outlandera jako rodzinnego suva, więc cudów nie należy oczekiwać... Jednak zauważam, że PHEV z bateriami pod podłogą jest dużo bardziej stabilny od wersji spalinowej.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
