Nasze Miśki - Bordowy Lancer C66A
Bizi78 - 31-10-2014, 18:24
Ładny kombajn .
Wojciech Bogacz - 14-12-2014, 17:08
Muszę się pochwalić - Lancer ma zregenerowane wahacze !
Komu się udało ? A konkretniej chciało ? Bo robota prosta była... Oczywiście mojemu genialnemu mechanikowi zza płota
Wymontował wahacze; miały trochę ubytków. Najpierw oszlifował szlifierką miejsce, gdzie mocowane są simerbloki, potem delikatnie wyrównał pilnikiem. Nowe simerbloki miały 1,5mm luzu po takiej obróbce. Dorobił ten dzielny człowiek odpowiednie tulejki i wcisnął wszystko na kleju do metalu !
Niestety brak fotek tej operacji (zapomniałem powiedzieć) ale efekt jest taki, że obecnie brak jest stuków i luzów w przednim zawieszeniu
Dodatkowo ustawiona została zbieżność i teraz jeździ się aż miło.
Uświadomiłem sobie też, że muszę zająć się skrzypieniem tylnej półki bo mi coś kwiczy i trzeszczy na większych dziurach
Pod koniec stycznia też liczę, że uda się zająć tymi pięknymi felgami 16' i wypięknić je do końca.
Z rzeczy bieżących - niestety folia z dachu pęka na załamaniach - głównie przy szyberdachu Trzeba będzie wiosną usunąć ją, pomalować to jak należy a także pozbyć się reszty rudej
Najbliższe plany obejmują też założenie centralki zamka centralnego do otwierania auta z pilota
bartman - 15-12-2014, 21:02
lancer rewelacyjny, u mnie za pare dni też taki siądzie również z takim silnikiem lecz nie wyglada tak ładnie jak Twoj.
w miare możliwości finansowych bedę również starał się doprowadzić do chociaż zbliżonego stanu
pozdrawiam
Wojciech Bogacz - 02-01-2015, 17:10
Nadeszła ta wielkopomna chwila kiedy Lsncer zawiódł. Konkretnie w dniu mego ślubu kiedy wracałem od fryzjera heh.
Po diagnozie padła cewka zapłonowa (ta w aparacie zapłonowym). Nowa już zakupiona ale auto stoi i mechanika.
Coś też się stało albo z zaworem do tankowania LPG albo z tym koło butli bo niestety rano (zanim padła cewka) nie udało się gazu zatankować.
Przy okazji więc tych dwóch usterek wymieniony zostanie filtr powietrza (bo stary niestety już przeżył swoje dni) a także siłowniki tylnej klapy bagażnika, bo kiedyś by mi o mało głowy nie ucięło
jacek11 - 02-01-2015, 23:34
Wojtek,Najlepszego na nowej drodze życia
sory za ot
mjsystem - 03-01-2015, 10:28
Wojciech Bogacz napisał/a: | siłowniki tylnej klapy bagażnika, bo kiedyś by mi o mało głowy nie ucięło | To zrób w pierwszej kolejności lub zaopatrz się w kij od miotły
Wojciech Bogacz - 03-01-2015, 16:15
mjsystem napisał/a: | Wojciech Bogacz napisał/a: | siłowniki tylnej klapy bagażnika, bo kiedyś by mi o mało głowy nie ucięło | To zrób w pierwszej kolejności lub zaopatrz się w kij od miotły |
Siłowniki już zmierzone i trzeba zamówić tylko
Wojciech Bogacz - 16-02-2015, 09:27
U mnie jak zwykle wieje nudą ale co tam
Lancelot już od jakiegoś czasu przywrócony do życia. Cewka zmieniona a przy okazji filtr powietrza
Centralka jednak cały czas nie zamontowana - chyba muszę coś sam zakupić heh.
Siłowniki jak się okazuje trzeba jakieś mocniejsze, poza tym te, które kupił mechanik trzeba było przerobić (końcówki) ale teraz jest super i nie mam obaw utraty głowy
Nie wiem jeszcze co będę robił z dachem (Elbe się zbliża) a folia z dachu odłazi na krawędziach Pewnie malowanie go czeka. Zauważyłem też rdzę na lewym tylnym nadkolu i trzeba się tym zająć. Generalnie przydało by się dopieścić autko z sensie blacharskim tylko pytanie zasadnicze....
Czym jeździć jak lancelot będzie w spa ??????????????????
Najlepszy pomysłodawca ma u mnie browara
rosomak1983 - 16-02-2015, 09:51
oczywiscie innym lancerem
mjsystem - 16-02-2015, 10:10
Wojciech Bogacz napisał/a: | Najlepszy pomysłodawca ma u mnie browara |
Jak auto w spa - jest MPK-a Mam piwo?
Bizi78 - 16-02-2015, 10:11
Albo rower, wiosna już idzie .
Wojciech Bogacz - 16-02-2015, 11:18
rosomak1983 napisał/a: | oczywiscie innym lancerem |
W takim razie muszę z tatą pogadać
mjsystem napisał/a: | Jak auto w spa - jest MPK-a Mam piwo? |
Dużo przesiadek Trzeba obgadać temat przy piwie
Bizi78 napisał/a: | Albo rower, wiosna już idzie . |
heh - wystarczy odkurzyć - tylko czy dam radę te 25 km dziennie śmigać ??? Temat również do dyskusji
Tak w ogóle to wczoraj widziałem na ulicy takie oto coś... nie wiem czy nie wrzucić za wycieraczkę karteczki "kupię"...
Na tylnej klapie czerwony napis "Turbo" jest kuszący. O ile pamiętam miało to 160km'ów ???
Sunderland86 - 16-02-2015, 14:04
Wojciech Bogacz napisał/a: | Tak w ogóle to wczoraj widziałem na ulicy takie oto coś... |
Podoba mi się strasznie ta generacja Galanta. Pamiętam, jak chodziłem do podstawówki to na osiedlowym parkingu mijałem takiego właśnie, było to mniej więcej w połowie lat 90'.
Wszyc - 16-02-2015, 21:58
Wojciech Bogacz napisał/a: | nie wiem czy nie wrzucić za wycieraczkę karteczki "kupię"... |
Oooo widzę że już stęskniłeś sie za rdzą i wycinaniem połowy auta Chodź w sumie podnoszący sie do góry dywanik przy każdym wjeździe w kałuże ma swój urok
Wojciech Bogacz - 17-02-2015, 09:24
Wszyc napisał/a: | Oooo widzę że już stęskniłeś sie za rdzą i wycinaniem połowy auta |
Na myśl, że mógłbym kupić takie coś moja małżonka ma dość ciemne myśli na mój temat
Wyczytałem też, że ta generacja Galanta słynęła z mega korozji. heh - czyli coś dla mnie !
Wszyc napisał/a: | Chodź w sumie podnoszący sie do góry dywanik przy każdym wjeździe w kałuże ma swój urok |
Nie miałem jeszcze tak... jak to jest ?????????????
|
|
|