bastek - 07-01-2010, 14:10
lubię negocjować  tak dla własnej frajdy
jak ktos nawet 1 zł nie odpuści, to sobie odpuszczam ps Jackie, a u was nie zrobicie? pojechałbym z małym żubry obejrzeć, i z moja druga połówka Pałac Branickich, a przy okazji bysmy zmontowali (i tak się wybieram na wiosnę)
gzesiolek - 07-01-2010, 14:16 bastek1, niestety nie bywam w gabrze, wiec tylko prognozuje... 
najlepiej jak sam sprobujesz uzyskac odpowiedz: serwis@motogabra.pl lub telefonicznie kontakt w linku: http://www.mitsubishigabra.pl/Kontakt no chyba ze ktos tam Miska serwisuje i przy okazji popyta... ale patrzac jaka maja opinie w Krakowie ja bym tam chyba instalacji nie zakladal 
EDIT: rzeczywiscie chyba lepiej z Jackie'm negocjowac ale pod warunkiem ze pozniej nie bedziesz zalow na tym forum wylewac 
Jackie - 07-01-2010, 14:24
Sorry ale nie. Już nie. Odpuściliśmy temat gazu w ogóle. Ale miło, że pytasz, jak będziesz w okolicy - koniecznie daj znać
Pozdrawiam bastek - 07-01-2010, 14:48
to co, na wrzesień umawiamy się na przegląd? czynne w soboty? ale olej i filtry przywiozs swoje chyba, ze wynegocjuje jakiś rabat
tylko, jakis transport by się przydał do Pałacu Branickich dla mojej Magdy, i jakiś kąt z zabawkami dla dzieci i jakis nocleg z soboty na niedzielę
[ Dodano: 07-01-2010, 14:49 ]
próbowałem tą drogą spytać, czy maja jakieś lancerki na sprzedarz... bez odpowiedzi.... gzesiolek - 07-01-2010, 15:03
m.in. dlatego tez tam bym LPG nie zakladal
Jackie - 07-01-2010, 15:39
Się załatwi
Pozdrawiam MitsuZbych - 27-01-2010, 16:00 Witam, dawno tu nie zagladalem a wtracilem sie w watek montazu LPG do Lancerka 1,8 MITEC. Minal prawie rok od montazu wiec moge podzielic sie opiniami. Szykowalo mi sie sporo km do jezdzenia Lancerkiem wiec podjalem szalenczą decyzje ze zaryzykuje utrate gwarancji i zamontuje instalacje LPG. Wrazenia... Zrobilem 20kkm - nie jest to wiele, spodziewalem sie wiecej ale okazalo sie ze mialem tez inny wózek do jezdzenia wiec Lancerek troche sie zaoszczedzil. Samochod chodzi bez zarzutu. Do lekko glosniejszej pracy silnika o ktorej pisalem kiedys przyzwyczailem sie kilka dni po montazu i w ogole przestalo to mnie interesowac. Spalanie - na trasie 9-10l LPG/100km, w miescie zalezy jak sie jezdzi i czy sa korki wychodzi 13-14l/100km. Spadku mocy nie zauwazylem pomiedzy jazda na benzynie a na LPG - moze to kwestia dobrego ustawienia sekwencji. Jedyny moment kiedy mialem stres w zwiazku z instalacja to kiedy dalem Miska do przetestowania mojemu bratu ktory zjadl zeby na samochodach. Jechal krotko, ale na maxa ile fabryka dala - szybkie redukcje na zakretach, z piskiem opon itp. Po tej "przejazdzce" zapalila mi sie kontrolka silnika i na wolnych obrotach pojawilo sie (zdarzajace sie w innych samochodach na LPG) leciutkie "bujanie" obrotow. Mialem stresa ze cos sie schrzanilo ale po wizycie w warsztacie gdzie montowano mi LPG moj mechanik uspokoil mnie. Poradzil abym pojezdzil ok 200km na benzynie i komputer wroci do normy bo to nie EVO tylko wersja dla normalnych i od takiej jazdy nawet na benzynie moze mu sie przestawic jakas mapa. Jesli by nie wrocil mialem w serwicie zaladowac od nowa mape do komputera. Na szczescie po tych 200km na benzynie wszystko wrocilo do normy i dalej smigam na gazie - od tego momentu 15tys km. Pisze to tylko jako przestroge. No ale nie kazdy ma brata z taka ciezka noga... Ja w kazdym razie juz nigdy nie dam mu zadnego samochodu do "przetestowania". Aha..nie wspomnialem ze spodobala mu sie jazda testowa i chwalil Miska
Po co te bzdury o predkosci? banzajek - 27-01-2010, 18:56
na jakim torze ? Jakie masz zawieszenie że go nie obróciło przy tej prędkości? Chyba że łuk drogi to dla Ciebie zakręt...
zmień mechanika,jeżeli uważa że od dynamicznej jazdy mapa się przestawia. Chyba że ta papierowa w schowku. fargo - 27-01-2010, 19:02
To jakiś nie lada fachowiec od LPG który stwierdził że od:
w aucie przestawi się mapa  chyba mapa Polski w schowku
Luk - 27-01-2010, 20:37
E tam, bez przesady Taka jazda mogłaby ewentualnie zaszkodzić przy przebiegu <1000 km... Ja tak testowałem cały dzień na torze i jedyna rzecz jaka się popsuła to opony
Na szczęście założyłem jakieś stare, używane i zdarły się do oplotu 
[ Dodano: 27-01-2010, 20:41 ]
Słowa mojego instruktora z fotela pasażera przy pierwszym zakręcie: "Oho, już czuję że się dobrze prowadzi!"
pfx - 29-01-2010, 20:30 Po pierwsze -kontrolka od silnika "check" nie ma prawa się zapalać na gazie. Po drugie - szanujący się mechanik, jak silnik wywala bład dąży do zczytania kodu błędu i szuka przyczyny. Jeśli ECU wywalił bład w stylu S1B1 powolna reakcja sondy - nie masz się czym przejmować, bo reakcja sondy jest wolniejsza na gazie niż benzynie (nieznacznie i czasem ECU to wyłapują). Jesli jednak z powodu sportowego stylu jazdy zamontowany układ gazu nie wydalał i miałeś np efekt stałego otwarcia wtryskiwacza gazowego, lub wypadały z tego czy innego powodu zapłony - dobrzez nie jest. Amen. Pozdrawiam MitsuZbych - 05-02-2010, 10:34 Panowie, gwoli wyjasnienia. Nie jestem mechanikiem i prawdę mowiac glownie delektuje sie jazdą i dobrą muzyką w czasie jazdy a pod maską to wymieniam co najwyzej swiece, żarówki itp. Napisalem swoje doswiadczenia bo moze dla kogos bedą przydatne - mogę nie pisac jak nikogo to nie interesuje... Po prostu opisalem to co sie wydarzylo i nie mam pojecia dlaczego zapalila sie kontrolka ktora zgasła po 2 dniach jazdy na benzynie (Swoja droga serwis Mitsubishi wyznaczyl mi termin na wizyte dopiero 5 dni pozniej jak pamietam a moj mechanik przyjmuje mnie od ręki) Nie wiem również czy moj mechanik chrzanil trzy po trzy czy mial racje. Wiem za to ze ustawia 3 samochody z LPG w mojej rodzinie i chodzą bez zarzutu. W poprzednim samochodzie z LPG regulacji potrzebowalem raz na 2 lata wiec chyba jednak na LPG facet sie zna. W misku podlaczyl komputer, sprawdzil mieszankę i poradził to co napisałem. Przypuszczam ze w serwisie skasowali by bład nic nie robiąc i potem skasowali by mnie. Samochód nie mial żadnych innych negatywnych objawów. "Bujanie" niskich obrotów trwało tylko chwilę po tej jeździe. Do wlasciciela EVO - bez urazy. Wielu chcialoby miec EVO, ale jednak malo ich jest na rynku wiec "normą" jest standardowy Misiek. Normalnym Lancerkiem niestety nie da sie regularnie jezdzic ostro - inne materialy, inna wytrzymalosc. Jedżąc jak EVO można zarżnąc Miska dość szybko. Dla niektorych moze to był "łuk jezdni" ale przy tej predkosci ja bylem równo wbity w fotel a po wszystkim zapach palonej gumy i hamulcow jeszcze chwile sie unosil...Ja tam jezdze spokojnie -(nie chwalimy sie takimi prędkościami chyba że jest mowa o autostradach w Niemczech) na trasie. Ale mialem okazje sprawdzic ze przy predkosci xx trzyma sie w "łukach jezdni" perfekcyjnie. Najwazniejsze przeslanie mojego wpisu bylo takie ze samochod sprawuje sie dobrze i poki co nie widze zadnych negatywnych zmian zwiazanych z instalacja LPG. Samochod sprawuje sie idealnie. To juz raczej wkurza mnie na maxa jakosc lakieru i jakosc plastikow na tapicerce - szczegolnie srebrnej listwy z przodu przed pasażerem. Ale to juz inny temat... edit MOD Lancer jaca71 - 05-02-2010, 10:54
Nie mogę się powstrzymać: TO JEST SPOKOJNIE? marmach - 07-02-2010, 16:08
Panowie, mam pytanie, niezłośliwe, więc się na mnie nie rzucajcie...
Czy oszczędnością jest kupowanie droższej wersji 1.8 i dokładanie do tego gazu?? 13l/100km LPG to jest minimum 26 złotych/100 km (najtańszy gaz w Łodzi - 2.05 zł.). 1.5 przy spokojnej jeździe po mieście spala 7l/100 km (x ca 4,4 zeta = niecałe 31 zł.). Różnica niewielka. A gdzie koszty instalacji?? Nie jestem przeciwnikiem LPG. "W rodzinie" jeżdżą 3 takie auta, pierwsza instalacja zakładana była w 1999. Przejechane 200 000 kilometrów i praktycznie żadnych problemów. Jedno ALE, to były proste silniki, proste instalacje, a różnice cen paliwa takie, że instalacja za 2 600 zł. zwróciła się w 15 000 kilometrów (przez długi czas litr gazu 1,06 zł.). Decydując się na wersję silnikową zadałem sobie pytanie ile i gdzie będę jeździł i wybrałem motor najbardziej adekwatny. Moje zdanie jest takie, że jeśli liczymy się z kasą to lepiej mniejszy silnik bez gazu. A jeśli jeździmy bardzo dużo to najlepiej diesel, ale bez DPF. ŁAPA - 07-02-2010, 19:07 mam od września instalkę BRC z lublifikatorem i jest naprawdę ok pierwszy przegląd w styczniu 2010 i też OK , więc śmigam troszeczkę taniej 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
