To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI

Anonymous - 13-01-2007, 20:07

dzień po imprezie:

http://e-mp3s.eu/dzienpo/

Miłego... :mrgreen:

Chooper - 14-01-2007, 13:10

Wielu ludzi mówi, że daje z siebie ponad 100%, ale czy tak jest
rzeczywiście? Co to znaczy osiągnąć 100% w zyciu? Z pomocą przychodzi nam
matematyka:
Jeżeli za A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z
podstawimy
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26

To:
H-A-R-D-W-O-R-K (ciężka praca)
8+1+18+4+23+15+18+11 = 98%

a
K-N-O-W-L-E-D-G-E (wiedza)
11+14+15+23+12+5+4+7+5 = 96%

Ale,
B-U-L-L-S-H-I-T (pieprzenie głupot)
2+21+12+12+19+8+9+20 = 103%

zaś.
A-S-S-K-I-S-S-I-N-G (włazi-w-dupstwo)
1+19+19+11+9+19+19+9+14+7 ! = 118%

Tak więc jedynym, popartym matematycznie, wnioskiem jest to że
chociaż ciężka praca i wiedza zbliżą cię do ideału,to tylko pieprzenie
głupot i włażenie w tyłek wyniosą cię ponad normę.



a tu grill "student edition":

Anonymous - 14-01-2007, 14:13

Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Sp*******j, ty stara k***o!
Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
- Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Cześć, małe sku******y!
- Czołem, łysy ch**u!
- Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
- Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus?
- Od tego właśnie zaczniemy... :mrgreen: :mrgreen:

Chooper - 14-01-2007, 16:05



[ Dodano: 14-01-2007, 23:13 ]
tak sie przyrządza KIWI :D


i nowe logo firefox'a :)

Piospi - 15-01-2007, 02:06

http://img185.imageshack....343/armyvk2.jpg

http://de.fishki.net/picsw/mail/prygs.jpg

Cezar - 15-01-2007, 02:17




Tak przed sesja, dla przypomnienia technik :wink: :mrgreen:

Anonymous - 15-01-2007, 16:34

Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało:
- Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze...
Aptekarka podaje paczuszkę i mówi:
- Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20.. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta...
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!

Anonymous - 16-01-2007, 11:16

I jak tu nie wierzyć w przesądy:

Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.
Swędzi d### - mydło upadło

Chooper - 16-01-2007, 16:22

nie mogłem się powstrzymać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :


igi - 17-01-2007, 12:38

Tato! Tato! - wolaja dzieci - Mozemy sprzedać troche twoich butelek i kupic chleb?
- Jasne... Ech... - pomruczał sobie ojciec. - Co wy byscie, dzieci, jadły gdyby nie ja...

Anonymous - 17-01-2007, 16:52

Co to jest ZUS?
- Zakład Utylizacji Staruszków
- Zakład Utylizacji Szmalu


Żyj szybko, umrzyj młodo.
ZUS.

ZUS z pewnością jest organizacją przestępczą, ale nie można nazwać jej zorganizowaną.

Byłem dziś w ZUS-ie
O, Jezusie!
Pół dnia tam byłem.
Cud, że przeżyłem.

- Hm, proszę Pana, w tej deklaracji
W kodzie pocztowym nie mamy spacji.
- Skąd ja mam wiedzieć, gdzie wstawić kreskę?
- Musi wypełnić Pan raz jeszcze.

Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.

- A tutaj, o, w słowie "składkę"
Ogonek wyszedł poza kratkę.
Mamy komputer (mądra maszyna),
Tego ogonka nie przetrzyma.
Był tu przedwczoraj taki klient,
Wstawił ogonek, a za chwilę
Komputer wysiadł
I do dzisiaj
Znaleźć nie można trzech milionów.
I komu to potrzebne, komu?

Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.

- O, tu jest błąd! Fundusz wypadkowy
Mamy od wczoraj całkiem nowy.
Wzrosło o dwa przecinek trzy.
Musi Pan zmienić, przykro mi.

- Lecz kiedy byłem tu poprzednio
Wisiała kartka, tam, przede mną,
że wypadkowy po staremu
a teraz zmiana, no i czemu?

- Kartka na ścianie, że tak powiem,
jest dokumentem nieurzędowym.
A składka wzrosła, to jest fakt.
Musi Pan zmienić, nie, czy tak?

Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.

Po wypełnieniu sześciokrotnym
postanowiłem być bezrobotnym.

STRUSIU - 18-01-2007, 09:14

Kierowca TIR-a w zimowy wieczór mruczy sobie pod nosem zmieniając koło w przyczepie:
- A mówiła mi mama: Ucz się synu na ginekologa bo to forsy dużo i ręce cały czas w ciepłym. :mrgreen:

Grześku - 18-01-2007, 18:53

Przyjeżdża Kaczyński z wizytą do Benedykta.
Jest miło i sympatycznie Benedykt pyta:

B: A jak tam u Was po wyborach?
K: Wszystko w jak najlepszym porządku Ojcze św. Wyborcy zadowoleni szczęśliwi. Mówią, że takiej Polski chcieli Ojciec Święty pokiwał głową uśmiechnął się i pokazał Kaczorowi 6 palców.

B: A jak tam u Was z bezrobociem?
K: Doskonale Ojcze Święty. Jest tak dobrze, że młodzi ludzie już zaczynają wracać do kraju z emigracji. Zarobki super, pracodawcy gwarantują doskonałe warunki zatrudnienia. Ojciec Święty znów pokiwał głową uśmiechnął się i pokazał Kaczorowi 6 palców

B: A co w szkolnictwie?
K: Wspaniale. Minister sprawdził się doskonale. Dzieciaki zadowolone chcą nawet w sobotę i niedzielę chodzić do szkoły. Ojciec Święty pokiwał głową uśmiechnął się i znów pokazał Kaczorowi 6 palców.

Wizyta się zakończyła Kaczyński wrócił do Polski i swych obowiązków. Jednak sprawa pokazywanych 6 palców nie dawała mu spokoju. Wybrał się, więc do Glepma i pyta:
K: Prymasie byłem u papieża opowiadałem mu, co w kraju, a ten na każdą moją dpowiedź pokazywał mi 6 palców. Co to znaczy?
G: Jak to, ty katolik i nie wiesz, że chodzi o 6 przykazanie: Nie cudzołóż.
K: Nie cudzołóż? A jak to się ma do mnie?

G: A co miał powiedzieć NIE PIER**L!!??

:twisted:

Krzyzak - 18-01-2007, 18:58

A ja dzis widzialem ta stacji benzynowej napis:

ON Diesel: HUI

jak sie jedzie w Gdansku na Morenie ul. Rakoczego w strone Zlotej Karczmy i ul. Slowackiego - tam po prawej stronie jest taka stacja :)
oczywiscie na tablicy pozostale paliwa byly w porzadku, dodam ze stacja jest jeszcze nieczynna

Grześku - 18-01-2007, 19:29

Krzyzak napisał/a:
ON Diesel: HUI

w tym samym klimacie - Węgrzy to mają niezłe poczucie humoru...
a w zasadzie podejście do życia ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group