jac56 - 15-05-2016, 21:14
Interesują mnie tylko samochody z napędem 4x4 czyli Espace odpadł (oraz silnik 1,6 200KM nie wzbudza mojego zaufania) a poza tym mój limit to ok.130 tys. Dziś testowałem Jeepa Renegade Trailhawk 170KM i wrażenia całkiem pozytywne! Żona jak zobaczyła auto śmiała się, że wielkością odpowiada jej Coltowi CZ ale jak weszła do środka -zauroczyło ją. Niby maleńkie auto ale przestrzenią bije mojego Jeepa Cherokee KK. Bez kłopotów mieszczą się moje żagle i maszty a komfort jazdy-super! Muszę spytać mojego dealera Mitsubischi, czy również udostępniłby Outlandera na weekendowe testy. Outlander jest oczywiście większy (bagażnik i tylny rząd siedzeń) ale przednie siedzenia i ilość miejsca nad głową są chyba podobne. Outek jest też cichszy. Jednak diesel 170KM Jeepa wyrywa do przodu znacznie sprawniej niż wolnossąca benzyna Outlandera. jacekk - 18-05-2016, 15:29
Obecna cena diesla jest zaporowa. Wg cennika 32 tys. zł droższy diesel manual od benzyny CVT. Nigdy się nie zwróci w oszczędnościach eksploatacyjnych (rzędu +/- 10 zł/100 km) 
Jest sens kupować jedynie dla osiągów. W ekonomii w tym już nie ma. andrzejGb - 18-05-2016, 18:17 Proszę o radę posiadam OII 3,0v6 220km 6biegowy automat 2007 2x4, znam wady tego samochodu/słabe wyciszenie,zawieszenie,hamulce- w automacie/ zalety mocny elastyczny silnik . czy warto wymienić na OIII 2015 2,0 150km CVT. jak wygląda wyciszenie w OIII i co najważniejsze jazda z CVT !?!?! przeczytałem wszystkie posty w tym temacie i opinie o CVT są różne. jeżdził ktoś z was 6A i CVT ?? zmiana 3,0v6 220km na 150km , kiepsko to wygląda!?! jak wygląda wykończenie , mechanika, usterki OIII w stosunku do OII? co sądzicie o Hondzie CRV 2.0 155km 2015 ktoś pisał "że dobrze że dealer mu odradził" ?!?!? jac56 - 18-05-2016, 20:07 Ha! Jeździłem wczoraj znowu Outlanderem. Tym razem ok.50km-starczyło, żeby wyrobić sobie zdanie na temat jazdy. Generalnie-było super! Komfort jazdy, wyciszenie, zawieszenie lepsze niż wszystkie moje poprzednie auta (Toyota Corolla, Citroen Xara, Renault Laguna, Espace i ostatni-Jeep Cherokee) Przyśpieszenie mogłoby być lepsze ale zawalidrogą nie byłem. Wyprzedzanie-daje radę. Cherokee i ostatnio testowany Renegade są w tym lepsze ale jazda tym samochodem daje mi ogromna przyjemność! Skrzynia CVT jak się za mocno naciśnie na gaz to silnik wchodzi na wysokie obroty i buczy a samochód wiele nie przyspiesza-należy zmniejszyć obroty silnika i o dziwo auto przyspiesza lepiej. Wiem, że manualna skrzynia przyśpieszałaby samochód szybciej, spalanie byłoby z 0,5 ltr mniejsze ale komfort jazdy jest doskonały i ta skrzynia jest dla mnie dużym atutem auta! Bezstopniowa skrzynia też pracuje lepiej niż automat Jeepa KK i nowoczesna skrzynia 9-cio przełożeniowa z Renegade. Poza tym jest podobno bardzo trwała (te nowoczesne 9-tki stwarzały na wiele problemów) Trochę cisnąłem a zużycie paliwa wg.komputera spadło z początkowych 10,5 do 8,9 ltr/100km. Całkiem nieźle! Dealer twierdzi, że właściciele Outlanderów przyjeżdżają do serwisów tylko na okresowe przeglądy-czyli, że jest niskoawaryjny a silniki są ponoć nadzwyczaj trwałe ( w Jeepie Renegade jest silnik 1,4 170KM-fakt, że bardzo dynamiczny ale czy trwały?-mam wątpliwości) Outlander nie jest autem pięknym-jest przeciętnej urody kombipodobnym autem ale ma duże atuty użytkowe i jeśli wygoda podróży, wszechstronność (dobry, wystarczający w większości przypadków napęd 4x4) są dla kogoś ważne to może warto kupić Outlandera! Jeśli ja zdecyduję się na to auto to na zasadzie przeciwieństwa-mam teraz piękne (jak dla mnie) ale mało wygodne, nieekonomiczne, o komforcie wozu drabiniastego ale z tym czymś, co powoduje, że jak sprzedam to się chyba popłaczę! 
Decyzja coraz bliżej! Komandor - 19-05-2016, 00:23 Z tego co przeczytałem powyżej to Ty już to auto prawie kupiłeś... W O3 poprawiono sporo w stosunku do O2 niestety kosztem dynamiki jazdy, wielu ona odpowiada, ja wolę pozostać przy starym outku. Jeżeli chodzi o CVT to dla O2 trwałość oscyluje wokół 200 kkm, potem trzeba wymienić pas napędowy. Wszystkie silniki benzynowe Mitsubishi są bezproblemowe. Dopłata do diesla zawsze porażała, nawet z dawną akcyzą było to 27 kpln (2.4 CVT do 2.2 diesel manual, oba int+ w 2009r) Grimm - 19-05-2016, 08:40 Od siebie mogę tyko dodać, że OIII jest moim pierwszym autem z automatem. Nigdy więcej nie wrócę do skrzyni manualnej. Nigdy... Georg - 19-05-2016, 08:50
Czyli praktycznie... jedna wymiana w życiu auta! 
Jackie - 19-05-2016, 08:55
W OIII jest lepiej. Mam pod opieką 2 auta powyżej 300 000km ( i kilka powyżej 200 )i jak na razie nie zmienialiśmy pasów... niestety...
Pozdrawiam Grimm - 19-05-2016, 11:43
Osobiście znam Panią z OIII z CVT której auto ma przebieg 290 000. Oprócz wymiany oleju co kilkadziesiąt tys przy skrzyni nie było robione absolutnie nic.Auto jest eksploatowane codziennie baaardzo intensywnie. Komandor - 21-05-2016, 00:04 Czyli same Dobre Zmiany  (no prawie...)
jac56 - 11-06-2016, 15:42 Klient już zaliczkował mojego Jeepa-czas na decyzję. Z Jeepa Renegade zrezygnowałem-jednak trochę mały... Toyota RAV4 jest teraz w promocji: wersja 4x4 2,0 MT Style+ Pakiet Smart już za 128000. Nowy Tiguan II z silnikiem 2,0 TDI 150 KM (ponoć nowy silnik) z doskonałym wyposażeniem już od 130 000. Outek za 120 000... Mam pytanie do tych co jeżdżą Outlanderem z przyczepą. Moja kampingowa ma 1000 kg-da radę? Czy rzeczywiście lakier w Outlanderze ma tylko 70 mikronów? Czekam-w poniedziałek muszę decydować!!! rezon - 11-06-2016, 22:34
Komandor - 12-06-2016, 00:19 Na jednorazowy wypad z przyczepą outek i w benzynie da radę ale jesli zamierzasz jeździć po Europie nieco więcej to mimo powyzszych optymistycznych prognoz mocno obawiam się o trwałość skrzyni CVT. Dla O2 2.4 max. masa przyczepy to tylko 1600 kg, dla 2.0 pewnie jeszcze mniej... Patrząc na zabezpieczenie antykorozyjne z perespektywy 7 lat użytkowania to mam jedynie uwagi do niektórych elementów podwozia malowanych jednowarstwowo - tutaj pojawiają się drobne (powierzchniowe) ogniska rdzy. Nadwozie jak i elementy podwozia zabezpieczone "barankiem" jak dotąd bez uwag. Lakier niestety już w O2 delikatny - mocno studzi zapędy off roadowe, nawet przejazd w pobliżu niewinnych krzaków skutkuje "pamiątkami" na lakierze. _tm_ - 12-06-2016, 09:55
Z tych co wymieniłeś to ja bym brał Tiguana. Jakość wykończenia i poziom zaawansowania dużo wyższy. Jeżeli nie musisz już teraz kupować to poczekaj kilka miesięcy na Skodę Kodiaq - będzie większa niż Tiguan, a jakościowo lepsza niż Outlander. jac56 - 12-06-2016, 21:38 Panowie, dziękuję za rady. Outlander w specyfikacji technicznej ma możliwość holowania przyczepy do 1500kg. Dużo z przyczepą nie jeżdżę-rocznie ok.1200km-sądzę, że wytrzyma... Jeśli zdecyduję się na niego zrobię sobie zabezpieczenie kwarcowe na lakier-ponoć mocno pomaga w utrzymaniu jego w dobrej kondycji. Tiguan-zrobił wrażenie na mnie i mojej żonie. Wnętrze jest kosmiczne-wyświetlacz, nawigacja, asystenci asystentów i dziesiątki elektronicznych gadżetów oraz niesamowite możliwości aranżacji wnętrza ale czytałem takie rzeczy o problemach z silnikami i elektroniką, że-strach się bać! Możliwe, że te problemy Volkswagen ma już za sobą ale poprzednie modele miały być przełomowe z nagradzanymi silnikami a wyszło jak wyszło. Mitsubishi jest przy nim siermiężny ale po krótkiej fascynacji gadżetami chce się mieć tylko to co najważniejsze i pewność, że choć parametry nie powalają na kolana to mam przed sobą wiele lat bezproblemowego jeżdżenia. Mitsubishi daje 5 lat gwarancji (Tiguan ma 2 + 2 dodatkowo płatne, Toyota 2 lata) Ktoś podnosił sprawę wartości odsprzedaży i tu podobno Toyota jest liderem-te modele łatwo sprzedać. Niektórych to śmieszy ale jest to istotne-za kilka lat przyjdzie moment, że będziemy chcieli wymienić auto i albo godzimy się na "śmieszne" pieniądze albo wystawiamy w nieskończoność na Otomoto i prowadzimy durne rozmowy z klientami, którzy chcieliby, żeby im do auta dopłacić. Jak to wygląda z utratą wartości, czy Outlandery trudno się sprzedaje, czy rzeczywiście mit o trwałości tego auta ma uzasadnienie-to ważne pytania-dla mnie decydujące, bo po jeździe próbnej byłem bardzo zadowolony. Czy rzeczywiście serwisy Mitsubishi to takie dno? Jasne, że mogę czekać nawet do nowego roku (może będą jakieś duże promocje-choć teraz trwa letnia promocja-5000zł). Mamy drugie auto (Mitsu Colt CZ) a ja pokonuję rocznie max 15000 km-jakoś się dogadamy. |
||||||||||||||||||||||
