To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Czerwony Fuks

mkm - 02-12-2017, 13:24

Teraz z cyklu "coś stuka" :D
Od kilku miesięcy coś stukało w zawieszeniu.
Głuche puknięcia.
Sprawdzaliśmy luzy na podnośniku - nic.
2x byłem na szarpakach - nic.

Fuks jechał prosto, nie ściągał - uznaliśmy, że rozleciała się maglownica.

Pojechałem zmienić koła - podnieślismy auto, zakładamy prawe przednie koło i szok! Koło ma kilkucentymetrowy luz prawo/lewo :shock:
Rozleciała się końcówka drążka - początkowo chytrze i niewykrywalnie, aż w końcu z przytupem.

Chodziła góra dół (te głuche puknięcia), aż w końcu przy podniesieniu auta "wypadła".
Teraz już wiadomo - Fuks przestał jechać prosto i "zygzakuje" za kołem :D

W końcu doprosił sie o serwis :biggrin:


Hugo - 02-12-2017, 17:49

Jak można nie wykryć luzu na końcówce drążka kierowniczego to nie wiem...
mkm - 02-12-2017, 18:39

Chytra bestia.
Sprawdzaliśmy i na stojącym i wiszącym i nic.
Jeszcze jakby w jednym warsztacie to uznałbym, że przeoczenie, ale nie.
Cały czas krążyliśmy wokół maglownicy i końcówki były pierwsze na liście podejrzanych... Zero luzu.
Dopiero teraz jak się rozleciał to lata jak szalony, więc już nie ma wątpliwości.

tresorex - 02-12-2017, 21:52

Przecież to powinno być słychać na postoju jak poruszasz lekko kierą prawo lewo :|
mkm - 04-12-2017, 00:29

Jeżeli na szarpakach nie miał luzu ani poziomego, ani pionowego, nie wykazywał także luzów na kole odciążonym/dociążonym to jakim cudem miał mieć luz przy ruszaniu kierownicą? :mrgreen:

Dlatego opisuje ten przypadek - do całkowitego "zerwania" oprócz głuchych puknięć (również nieregularnych i bez jakiejś szczególnej powtarzalności) był bezobjawowy :wink:

mkm - 05-12-2017, 12:36

Jest gadzina...



Powód zniszczenia końcówki prosty - woda, korozja, w końcu się zapiekł (najbardziej prawdopodobny powód braku luzu) i rozleciał.
Drugi jeszcze dobry, ale już napompowany wodą.



Przy okazji zmieniliśmy łaczniki stabilizatora.





Od razu dwie strony - drugi rozleciałby się pewnie na wiosnę.



Ustawiliśmy zbieżność



I można było potestować.



Niestety nic mnie nie uratuje przed wymianą :smaru" (lub części) wszędzie tam gdzie jest guma.
Czas robi swoje i mimo, że osłony wyglądają dobrze ciągną wodę :roll:

mkm - 18-12-2017, 13:01

Fuks miał fuksa :twisted:

Wczoraj pojechaliśmy pogonić trochę Fuksa po śliskim.
Noc, fajna dróżka, trzeci przejazd... nawrotka i... uznałem, że koniec zabawy.

W ostatniej chwili, bo gdyby nie to... sarenka by siedziała wewnątrz...

https://youtu.be/S-K-928IPt0


Skopiowałem sarenkę, bo film jakości kręconego łopatką do odśnieżania :wink:

jacek11 - 18-12-2017, 18:10

Ciemność widzę ciemność :D
Bzyk_R1 - 18-12-2017, 18:13

A gdzie jest kunalis?
mkm - 18-12-2017, 21:44

Nie widzisz? Obok zesioła :mrgreen:

jacek11, sorry, nie wiem co poprzestawiałem :roll:

Badam nowe przeglądy rejestracyjne - rzuciłem Fuksa na pożarcie w "sztandarowej" stacji diagnostycznej.
Krótko pisząc - są tak doposażeni w sprzęt, że głowa mała. Potrafią też zrobić z niego użytek.
Jak to się zgra z Cepikiem to jest po zawodach.
Jutro ciąg dalszy "nowych przeglądów", bo dzisiaj zrobiłem Fuksowi pierwszy wpis do systemu.
Badanie z wynikiem negatywnym 8)

jacek11 - 18-12-2017, 22:10

mkm napisał/a:
jacek11, sorry, nie wiem co poprzestawiałem

Luzik :D ten też jest fajny :)

mkm napisał/a:
Badanie z wynikiem negatywnym

Znaczy że nie sprawny ?

mkm - 18-12-2017, 22:17

Znaczy że wynik badania pojazdu - Negatywny :biggrin: tu właśnie widzę słabość systemu...
mkm - 18-12-2017, 22:39

Poszedł skrót myślowy i ucięty post :wink:

Podłożyłem się na jednym elemencie - ważnej pierdółce, nieistotnej dla stanu technicznego pojazdu.
Dla bezpieczeństwa (na wypadek, jakby mój przypadek przerósł możliwości Cepiku/personelu podczas drugiej wizyty) wybrałem stację, gdzie personel jest bardzo dobrze wyszkolony.

na marginesie:
Szczerze napiszę, że posiedziałbym jeszcze na tym przeglądzie, bo mają takie zabawki... jeszcze jakby się pobawić dali :P

Chcę zobaczyć jakie informacje będą w systemie po tej akcji i jaka będzie adnotacja o ustaniu przyczyny negatywnego wyniku.
Z tego co widziałem "tabelki" to wyglądają dosyć ubogo - jeżeli jest tak jak podejrzewam - czyli forma "testu" z klikaniem w kwadraciki to jest problem.
Jeżeli będą to "opowiadania" - to już lepiej.

Druga sprawa to sprzężenie sprzętu z systemem - zobaczę jakie informacje poszły z maszyn, a raczej które z nich jest w stanie przyjąć system.

Na razie nic nowego.
Różnica polega tylko na rozstaniu się z dowodem przed badaniem i kasą z góry.

Hornet - 19-12-2017, 19:46

Można wiedzieć na czym Fuks poległ?
mkm - 19-12-2017, 23:41

Jasne :D
Fuks - nie ze swojej winy - został odpalony za braki w naklejkach podnoszących moc :doubt:



a, ja co rok na przeglądzie pokazuję naklejkę i obiecuję przykleić... odkąd mamy Fuksa.
Tym razem w celach pamięciowo-badawczo-poznawczych nie pokazałem :mrgreen:
Dzięki temu od dzisiaj jest kilka kucyków na plusie :mrgreen:



Sam przegląd Fuks przelatuje w cuglach.
Uwag brak, nawet świateł nie trzeba było poprawiać 8)

Ja tam jednak kilka uwag znalazłem.
Największa to lewy przedni amortyzator (zupełnie inne wykresy L/P) i prawie 10% różnicy w sile tłumienia.
Hamulec lewy tył - kilkuprocentowa różnica w sile hamowania.
Luz na wahaczu - ledwie wyczuwalny, ale wg. mnie jest :P
Sparciałe gumy na stabilizatorze.

Teraz co do Cepiku... Lipa.
Wczoraj powodem negatywu był: "Brak nalepki kontrolnej, o ile jest wymagana"
Dzisiaj dla systemu powstało kolejne badanie w którym Fuks przechodzi badania dodatkowe pozytywnie. Tyle.

Fakt faktem wybrałem kiepski powód do wpisu :D ale... w pierwszym kwartale 2018 pojadę srebrnym gtikiem (przed remontem :mrgreen: ).
Poświęcę banknot dla zobaczenia czy wpiszą wszystkie usterki i niedomagania :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group