Owczar - 22-01-2016, 20:40 Prostownik z lidla z LCD i nic więcej nie potrzeba. Ostatnio uratował aku rozładowane do 2,5V!! Stało kilka dni na mrozie z zapaloną lampką. Pełna automatyka. Wodoodporny, może jeździć pod maską. WreX - 22-01-2016, 20:49
Jeśli stałbym przed wyborem jakikolwiek albo jakiś to pewnie bym zaryzykował czy nie ma większej różnicy miedzy tym z lidla a jakimś bardziej rozbudowanym? Owczar - 22-01-2016, 20:59 Ma wszystko co potrzeba. Cetek ma dodatkowe programy ale nie wnoszą nic do czego warto by dopłacać. Jego jedyny minus to max prąd 3.6A lub 3.8. Dokładnie nie pamiętam. Ma tryb normalny, do zimnego aku, motocyklowy 12 i 6v. Jakość naprawdę dobra. Pobudza impulsowo głęboko rozladowane. WreX - 22-01-2016, 21:05
Jesteś pewien? a jak ja mam np 75hA to prąd ładowania nie powinien być 1/10 pojemności czyli około 7a? myślałem o takim np: http://www.strefakierowcy...ek-mxs-7-0.html I ten ma fajną cene: http://www.strefakierowcy...ek-mxs-5-0.html Owczar - 22-01-2016, 21:35 http://test.j.pl/61/prost...-lidl-test.html Ten z LCD na identyczne parametry. Możesz pobrać instrukcje z netu i poczytać. 1/10 to maks zalecany prąd ładowania. Jak będzie niższy będzie lepiej ale dłużej. Ja mam 75ah i bez problemu się ladowal. A z ciekawości to z czego wynika potrzeba zakupu? WreX - 22-01-2016, 22:09
Stąd, że mój stary najprostszy prostownik najprawdopodobniej przyczynił się do zgonu mojego starego aku, i 3 akumulatorów w matizie i próbował ostatnio ukatrupić moją nowiuśką yause, a tak bardziej na poważnie to pewnie dlatego że ładowałem z założonymi klemami i raz zdażyło mi się go przeładować, bo napięcie końcowe było coś około 16v Bizi78 - 22-01-2016, 22:49 Ja ostatnio też zakupiłem z Lidla, dwa aku naładował i się jeszcze nie zepsuł  .
Prąd ma chyba 3.8A i mój aku 54Ah ładował około 11h. Fajnie, że nie trzeba go pilnować  .
polaff - 23-01-2016, 10:36 Ja mam z lidla już ze 4 lata. Aku w mondeo miałem padaczkę dwa lata temu w zimę. Po procedurze "naprawczej" tym prostownikiem akumulator dojechał do od orzeczonej konieczności wymiany w serwisie w grudniu do sprzedaży auta w maju... deejay - 23-01-2016, 21:36 Mam osobiście na warsztacie takie małe "cacko"  i spokojnie daje radę od 3 lat 
http://allegro.pl/ladowar...5793608465.html Owczar - 23-01-2016, 21:58 Polecam jednak ten z LCD. Widać co się dzieje. Jak trafisz w lidlu to kupisz za jakieś 70zl. WreX - 24-01-2016, 14:47 deejay, to nie ta sama firma co od tego prostownika z lidla? W każdym razie podjąłem wstępną decyzję. Wypróbuję tego CTEKa za 250zl niby wielkich różnic nie ma ale jakos nastawilem sie na coś teoretycznie lepszego. Jakbym wiedzial o tym z lidla wcześniej to na pewno bym juz dawno kupił no ale zobaczymy co ten ctek będzie warty. A no i Owczar, przeciąłem te kable i jest tak jak piszesz coś pięknego mieć na wolnych ponad 14,4v ;D malo tego to jakby dźwięk w aucie sie poprawił ale pewnie sobie wmawiam ale wyższe napięcie to wiecej wat na mojej alipinie. W każdym razie jedna rzecz która mnie martwi. Dla testu na wolnych odpaliłem: światła postojowe, mijania, drogowe, przeciwmglowe przod i tyl, ogrzewanie szyby, nawiew na full, radio ze wzmakiem dość głośno, dalem na D i noga na hamulcu no i napiecie zaczęło spadać przynajmniej nie tak jak kiedyś do 11,8v ale do 12,8v wstępnie. To objaw zużytego alternatora? Dodam ze obroty byly w granicach 630 Owczar - 24-01-2016, 15:10 To prostownik z lidla na aukcji. Przy takim poborze ma prawo tak spadać. Pomiar wydajności powinien być robiony przy 2k rpm. Ponadto taki pobór w normalnych warunkach to rzadkość. Z reguły masz dmuchawe i światła mijania plus szybę zimą. WreX - 24-01-2016, 17:15
Czyli teoretycznie jest nadzieja że pochodzi? i jak wyjąłem bezpiecznik od awaryjny to miałem napięcie 15,1V Jeżeli żadnych skutków ubocznych poza teoretycznie "zawyżonym spalaniem" nie ma po przecięciu tych kabli to chyba był najlepszy "mod" czy decyzja jaką można było podjąć. Tak tak pewnie sobie wmawiam, ale przy ruszaniu mam wrażenie że nie ma albo jest znacznie krótszy ten taki "lag" w automacie jakby auto szybciej przez ten pierwszy ułamek sekundy było gotowe i zwarte do przyspieszania i się nie ociągało, chodzi mi o ten ułamek sekundy między naciśnięciem gazu a szarpnięciem. Poza tym światła nie przygasają ale to logiczne skoro nie ma spadków napięcia, nie świecą mi się kontrolki tak jak czasem miałem przy hamowaniu, napięcie przez całą trase dzisiaj 14,4-14,6 zależy jak głośno muzykę katowałem. Maksymalny spadek odnotowałem kręcąc w miejscu samochodem na wstecznym z światłami dmuchawą i muzyką, to 13,8v Cieszy taki widok
I odnośnie spalania... byłoby z 7,4 ale czasem się człowiek oprzeć nie może: 
I żonka w śnieżnym wydaniu: 
I nie pamiętam czy pokazywałem co tam mam z tyłu: 
A i delikwent mi uciekł, bo pomyślałem o domniemaniu niewinności ale mi trzasnął drzwiami na 99% za to sobie zachowam zdjęcia ;> 
Owczar - 24-01-2016, 21:55 Wrex obawiam się, że musisz połączyć kabel żółto-czarny bo ECU może zgłosić błąd P1500. Wcześniej nie znalazłęm, który jest pinem pomiarowym. Jak czarno-czerwony zostawisz przecięty to ładowanie będziesz miał jak teraz, bo ECU nie będzie i tak mogło regulować napięcia. WreX - 24-01-2016, 22:09
Co to za błąd i czym to może skutkować? Czyli jak zlutuje ten kabel to żadnego problemu nie będzie? |
||||||||||||||||
