jacek11 - 09-12-2024, 15:38 No to troszkę smutno. Marcino - 10-12-2024, 09:49 Jacek, niestety takie życie samochodu do zadań codziennych. jak zrobiłem sobie tłumik tyłu wypchany wełna stalowa ze zmywaków jest cicho teraz, wiec jak słucham muzyki to nie słyszę wogule silnika, zreszta V6 chodza naprawdę dobrze. Najwzniejsze za mam roadośc jeżdżąc nim nadal. Marcino - 21-08-2025, 12:37 Poci się galant z korka oleju - i co ty mi zrobisz mój włascicielu? 
Ano muszę się tym zająć jak również przygotować go do przezycia kolejnej zimy. Pakiet odświeżenie konserwacji już czeka. Marcino - 23-09-2025, 12:45 Wysprzęglik zregenerowany, jako jeden z pierwszych na liście rzeczy do zrobienia 
Teraz długo by pisać.... bo znowu bedzie o rudej, ale po kolei albo się kocha albo nienawidzi. wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście, ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić. Teraz najppilniejsze to mechanika i ogarnać autko zastępcze i wtedy poprawka konserwsacji. 1. Tulejki drażka stabilizatora przód - zrobione 2. Łcznik stabilizatora przód prawy 3. Osłona gumowa drążka ptrawa 4. Ruda na rancie progu 5. Ruda na podłużnicy z przodu 6. Zdrzeak przód -wymiana 7. Lotka i napis Galant z którego schodzi ta srebrzanka na klapie tył 8. Progi i dokładki - z czarnych zrobic w kolor albo zakładać do jest 9. Maska - polerowanie albo.... 10. Konserwacja mechanizmu szyberdachu 11. Koncówka kabla kontrolki oleju 12. Linka maski 13. Zdalny centralny zamek - poprawić 14. wojtas - 23-09-2025, 12:53 Nazbierało się drobiazgów. 
Marcino - 24-09-2025, 07:44 No nazbierało się jak się jezdzi a regularnie do takiego samochodu nie zerka by były inne priorytety. Niestety najgorzej wyglada lakier i to chyba ten którym zostało pokryty po remoncie. Oby się nie skonczyło jak u Owczara - czarnym matem jako ostani przes zezłomowaniem. 
jacek11 - 24-09-2025, 21:12 Polerowałbym Wiem, że to żmudna robota, i osobiście omijam ją jak mogę  Ale spróbować warto. Oczywiście w takim stadium degradacji, to tylko mechanicznie.
Marcino - 25-09-2025, 07:42 Napweno spróbuje, Widać ze jakośc połozonego po remoncie lakieru jest kiepska. Chce kupić polerka dual action. Na MR Cleaner sa w promocji za 330zł teraz o skoku 9mm na domowe warunki wystarczy. No chyba ze z Aliexpress za 1/2 tej kwoty sa nawet jakieś bateryjne. Krzyzak - 25-09-2025, 11:06
ale też i oferują gwarancję, którą ciężko egzekwować od Chińczyka niektóre chińskie sklepy mają nawet swoje magazyny w Europie a nawet w Polsce - jak właśnie teraz kupiłem 3 fazową ładowarkę 11kW za niecałe 400zł, gdzie w Polsce jest to 2x droższe zawsze warto porównać ceny i warunki Marcino - 25-09-2025, 11:09 Prawda. ktos robi dla sklepów. Ja kupiłem pare pierdółek do kampera z Ali - bez problemów np zwrócili mi za wentylaory 54zł które przestały działać po tygodniu. A np reklamowałem zarówki led - to powiedział mi ze 10Eur koszty wysyłki i wysyła nowe - których koszt tak naprawdę był chyba 70zł z wysyłką. jacek11 - 25-09-2025, 22:22
Niestety jakość lakierów w refiniszu nigdy nie dorówna jakości lakierów fabrycznych. Krzyzak - 26-09-2025, 08:08 A to nie jest tak, że obecnie lakiery akrylowe wodnorozcieńczalne są właśnie dużo gorszej jakości od dawnych lakierów z rozpuszczalnikiem na bazie pochodnych ropy naftowej? nawet te fabryczne są teraz gorsze... jacek11 - 27-09-2025, 20:51 No pewnie że teraźniejsze lakiery są o wiele słabsze od tych które były kiedyś. Dodatkowo warstwa jest o wiele cieńsza. Znajomi mierzyli niedawno nowego busa, i tam warstwa lakieru to ok. 50 mikronów. Kiedyś lakieru na aucie było dwa razy więcej. Z lakierami wodnymi nie miałem styczności. Chyba że malowanie bramy, czy drzwi farbą wodną można podłączyć do tej kategorii Tutaj pewne doświadczenie już mam. I stwierdzam, że kilka lat temu pomalowana brama farbą wodną, do tej pory wygląda dobrze. Deski wypełniające skrzydła wymagały w tym roku odświeżenia, ale stalowy szkielet już potrzebował ingerencji.
Krzyzak - 28-09-2025, 18:17
Marcino - 29-09-2025, 10:39 Jest polerka będę działał. Ale najpierw chyba od razu zrobie jakieś lakierowanie co mam zaległe - pzedni zderzak z zaślepka czeka puki jeszcze pogoda jest na garażowe warunki. Łaczniki wymienione - okazało się ze otwór w drążaku był wybity. Niby robota na 1/2h a się okazało ze musiałem napawać i rozwiercić. Te nowe MOGG to jakies niby lepsze bo nawet nakretka samo -hamowna na klucz 17mm a nie 14mm z podkładka. Guma na drążku wymieniona. Korozja na mocowaniu wahacza z przodu odkryta, trzeba zareagować zanim strace mocowanie bo narazie to jest powierzchniowe. ale wylazło z pod konserwacji. Chciałm młotek igłowy kupić ale moj pnematyczny pobijak się rozleciał. |
||||||||||||
