Nasze Miśki - Moje Galanty oraz Galant i Colt Baśki
Rafal_Szczecin - 09-01-2007, 14:49
fotki zrobionego auta prosimy
Krzyzak - 09-01-2007, 19:39
Rafal_Szczecin napisał/a: | fotki zrobionego auta prosimy |
a bardzo prosze:
Rafal_Szczecin - 09-01-2007, 19:46
a bardzo dziekuje
no no no nie pogadasz tylko jeszcze pokaz jak dupcie zrobili
kurde jak bym nie wiedzial, to bym powiedzial, ze zadnego dzwonika nie bylo
Krzyzak - 09-01-2007, 19:57
juz poprawilem - przez przypadek zle mi sie wkleila nazwa fotki nr 3
dodam, ze klapa bagaznika jest otwarta, bo przepakowywalem rzeczy z Galanta
calosc razem z praniem tapicerki i pasow (130 zl - ale dzieki temu nie musze juz dawac tych paskudnych pokrowcow) zamknela sie kwota 2080 zl
i brakuje mi 2 maskownic do swiatelek podswietlajacych tablice rej. z tylu - ma ktos na zbyciu?
a wczoraj Colt dostal 3-ci stop - teraz z daleka widac, jak hamuje
natomiast dzien po odebraniu (w niedziele) juz facet za mna piszczal oponami dobre kilka sek. hamujac - tak to jest zatrzymac sie i przepuszczac pieszych na przejsciu; malo brakowalo a znow by do blacharza wrocil - mam nadzieje, ze z 3 stopem z daleka bedzie widac ze HAMUJE
josie - 09-01-2007, 19:58
Bardzo ładnie wyszło:)
Rafal_Szczecin napisał/a: | kurde jak bym nie wiedzial, to bym powiedzial, ze zadnego dzwonika nie bylo |
W C50 po dzwonku przodem spasować zestaw kierunkowskaz - lampa - listwa podrefl. - grill to zadanie bardzo trudno wykonalne. Sam spędziłem nad tym wiele godzin a i tak nie jest idealnie. Tutaj też widać, ale nie jest źle
EDIT: możliwe że mam takie maskownice na lampki - sprawdzę zaraz
Rafal_Szczecin - 09-01-2007, 20:02
a mam pytanie, lewa lampa ( od pasazera ) nie jest czasem troche wyzej obsadzona ? bo tak by wynikalo z fotografii
josie - 09-01-2007, 20:05
Mam maskowniczki - szykuj browar
Krzyzak - 09-01-2007, 20:06
na zywo widac szpary - szczegolnie przy reflektorach; troche tez jest zle spasowany plastik wewnatrz zderzaka (tam, gdzie rejestracja), ale ogolnie nie bede narzekal - szczegolnie, ze wzmocnienie czolowe bylo prostowane
za to dzieki temu sa ladne zaslepki przeciwmglowych a nie ta polamana po czyjejs akcji w Wejherowie; no i tyl jest lepiej spasowany - bo byl po dzwonie, tylko mniejszym - teraz jest rowno, bez druciarskich srubek i klepanej mlotkiem blachy
ja jestem zadowolony - teraz sie Andrzej przygotuj, bo jak dostane sprzeglo, to robimy skrzynke u Ciebie (mam nadzieje, ze Scandik dobierze mi lozyska u siebie)
[ Dodano: 09-01-2007, 19:10 ]
Rafal_Szczecin napisał/a: | a mam pytanie, lewa lampa ( od pasazera ) nie jest czasem troche wyzej obsadzona ? |
raczej jest dobrze - tu tak moze tylko widac, poza tym nad reflektorem jest guma, ktora moze tu jest ciut bardziej widoczna; no i auto na skosie stoi
[ Dodano: 09-01-2007, 19:11 ]
josie napisał/a: | Mam maskowniczki - szykuj browar |
nie ma problem
josie - 09-01-2007, 20:11
Krzyzak napisał/a: | teraz sie Andrzej przygotuj, bo jak dostane sprzeglo, to robimy skrzynke u Ciebie |
29 stycznia zaczynam sesję - już mam zapieprz.
Poprawkowa kończy się dopiero 19 lutego, ale miejmy nadzieję że skończę wcześniej
Krzyzak - 07-02-2007, 12:52
no i po 2 dniach u Andrzeja skrzynka zostala zdjeta, rozlozona i zlozona z powrotem
a oto zajawka sekcji:
zuzyte bylo lozysko przednie walka sprzeglowego - Koyo DG256318
Anonymous - 07-02-2007, 13:59
Jejku jak wy to rozłożyliście i najwazniejsze usuneliscie usterke i złożyliście
Duuuuuuży ukłon z mojej strony panowie
josie - 10-02-2007, 23:37
No i niebieski Miś (starszy o około 200 egzemplarzy brat mojego ) opuścił dziś garaż (lekki przestój made by Poczta Polska i spóźniona przesyłka)
Darek - mam nadzieję, że bez problemów dotarłeś do Malborka i że skrzynka chodzi bezszelestnie
Do następego "dłubania"
Krzyzak - 11-02-2007, 13:42
Skrzynka chodzi naprawde cichutko. Niebieski Miś dostał nowe łożysko w skrzyni i ustąpiły wszelkie objawy i hałas od skrzynki (nowy olej i uszczelniacze też). Adrzej za pomoc dostał pomógł - bo jakże mogłoby być inaczej - jego pomoc była nieoceniona. Nowe hamulce też nieźle hamują (tarcze Lucas + klocki Ferodo). A sprzęgło (zestaw AISIN z łożyskiem SKF) chodzie miodnie.
Po prostu nie poznaję auta.
Jedyny feler jaki odczułem, to gorzej wchodząca 4-ka. Być może to kwestia regulacji cięgien, bo trochę nimi kręciłem. Ew. brak luzów spowodował całkiem inną pracę synchronizatorów, bo na sucho 4-ka wchodziła najlepiej z wszystkich biegów (no może 5-ka lepiej).
Podziękowania dla Marka Malika za dostarczenie części - w tym szybką reakcję na wymianę sprzęgła - niestety to model z rocznika liftingowego, więc katalogi często się mylą i sprzęgło zamówione wcześniej było za małe.
Andrzej - oczywiście zgłoszę się na wymianę górnych mocowań, bo jak zwykle w C5x rozwulkanizowały się i wypadł mcpherson. Także szykuj ściągacze do sprężyn.
Acha - Miś zmienił zapłon, bo był na 7 (co jeszcze mieści się w normie) a powinien na 5. Także został opóźniony na fabryczny.
PiotrekSL4 - 14-03-2007, 19:58
hej Krzyzak. Juz wczesnie ogladnolem sobie Twoja stronke i jestem pod wielkim wrazeniem Twoich umiejetności. Dobrze wiedziec ze nad nami "przedszkolakami" w dziedzinie motoryzacji stoja tak pojetni ludzie. CVzesto kozystam z Twoich rad i rad Twoich kolegów maniaków. Sa niezwykle przydatni. I Twoja historia o tym ze tez kiedys sam nie potrafiles przeczyscis np przepustnicy buduje moje przekonanie za ja tez kiedys bede takim znawca tematu jak Ty.
Hugo - 05-05-2007, 10:49
Krzyzak napisał/a: | aż się popłakałem | Ja niemalże też. Niesamowita historia. Jeszcze nigdy nie czytałem takiej opowieści o samochodzie. Mógłbyś pisać opowiadania motoryzacyjne. Gratuluję samozaparcia-właściwie ja podobnie jak Ty przywiązuję się do aut.
|
|
|