To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Misiek został napadnięty :( (czyli moje z Miśkami przygody)

wichura1 - 14-09-2008, 12:20

Pierwsze wrażenia po wymianie paska rozrządu. Carisma to samochód projektowany przez idiotę, a w każdym razie mającym w d.... mechaników. Brak miejsca, żeby używać klucze nasadowe, w wielu miejscach można stosować tylko klucze oczkowe cienkościenne, no i ten burdel w rozmiarach łbów śrub i nakrętek to jakieś niewiarygodne historie. Do momentu gdy zajmujemy się silnikiem (element japoński) rozmiarówka standardowa 10,12,14,17,19,22. W momencie gdy zajmujemy się wszelkimi mocowaniami silnika, klimy, pompy wspomagania (element holenderski) klucze 10,12,13,14,15,16,17,18,22. Na jednym wsporniku potrafi być kilka śrub, każda o innym rozmiarze. W garażu bałagan jakby bomba wybuchła, każdy klucz musiał być w kilku wersjach, bo jeden był za długi drugi miał za grube ścianki, trzeci był za mało wygięty, po prostu załamka. W porównaniu z Carismą serwisowanie Lancera CB1A to zabawa.
Matejko - 14-09-2008, 15:41

narzekasz, mam mechanika, ktory nader lubi na wszystko narzekac i przy rozrzadzie, gdyby nie hallotron to nic by sie nie odezwal, czyli w innych autach nie jest lepiej
Hubeeert - 14-09-2008, 15:44

wichura1, podstawię Ci swojego "full Japan made" do wymiany rozrządu i sprzęgła. Przeklniesz dzień w któym usłyszałeś o Mitsubishi ;-)
wichura1 - 15-09-2008, 11:31

Apropo's twojego Hallotronu Matejko, nie mam pojecia jak można go uszkodzić przy montażu paska jedyna możliwość to zły montaż przewodów, które są w specjalnej tulei z kołnierzem, właśnie po to, aby zapobiec takiej ewentualności.

Sam montaż i demontaż paska zajął mi 15 minut za to demontaż koła pasowego z wału, około 3-3,5 godziny. Nie macie pojęcia panowie jakie przekleństwa latały po garażu. ;) W końcu spakowałem się z teściem w jego samochód i podjechaliśmy do mnie do pracy, skąd pożyczyłem zakrętarkę udarową Milwaukee o momencie 520Nm. Po założeniu na śrubę wału było tylko drttt.. i już odkręcone.

Hubeeert nie zaprzeczam, że może być coś trudno dostępne, bo seria CX była mocno upakowana, natomiast nie powiesz mi chyba, że musiałbym mieć około 30 różnych kluczy do tej operacji? Na jednej łapie silnika w Carismie jest kilka śrub, a mianowicie poduszka 18/19, wspornik 12/14/15/16. :D

Matejko - 15-09-2008, 12:04

wichura1 napisał/a:
Apropo's twojego Hallotronu Matejko,


wiesz co jak potwierdze jeszcze pewna teorie, czyli odkrecanie za pomoca strzalu z rozrusznika to wtedy bedzie wiadomo przez co, ale na wszelki wypadek odkreciles go wczesniej ?? :D

saphire - 15-09-2008, 13:27

Widzę że chłopaki nie boja się ukręcenia/zwichrowania wału :)
wichura1 - 15-09-2008, 15:42

Ja nawet nie próbowałem młotkiem, a co dopiero strzał z rozrusznika. Panewki silnika nie są ze stali. Zakrętarka udarowa działa po osi nie zniszczy więc silnika. A co do informacji zamieszczonych w service manualu, taki śmieszny ściągaczyk, który pokazało Mitsubishi nie jest w stanie odkręcić śruby na wale. :D
Hugo - 15-09-2008, 17:02

wichura1 napisał/a:
demontaż koła pasowego z wału, około 3-3,5 godziny
A lepszy numer miałem kiedyś z Hondą, w której nie szło żadnym sposobem odkręcić śruby na wale. Poddałem się ja i wszystkie warsztaty w okolicy. Niestety zmiana rozrządu w tym aucie była niemożliwa. Auto zostało sprzedane.
Hubeeert - 15-09-2008, 19:39

wichura1 napisał/a:
natomiast nie powiesz mi chyba, że musiałbym mieć około 30 różnych kluczy do tej operacji? Na jednej łapie silnika w Carismie jest kilka śrub, a mianowicie poduszka 18/19, wspornik 12/14/15/16

Aż tak źle nie jest, ale jakbyś się uparł zmieniać sprzęgło bez zdejmowania belki spod silnika i pasek tylko luzując lewą łapę to masz przesrane tak jak my mieliśmy. :D

wichura1 - 15-09-2008, 22:54

No niestety w Mitsubishi nie pomyśleli. Zmieniałem sprzęgło w Nissanie Sunny szwagra tam do wymiany sprzęgła zdejmuje się tylko półosie i skrzynię, silnik z belką pod nim zostaje, nic nie trzeba podwieszać wymiana sprzęgła bez zbytniego pośpiechu jakaś 1,5 godziny.
Hubeeert - 16-09-2008, 00:10

Wiesz - u mnie dodatkowo dochodzi do demontazu orurowanie od turbo. Bez tego nie dostaniesz się do wszystkich śrub od skrzyni. No a przy rozrządzie brak miejsca na cokolwiek ;-)
rosomak1983 - 16-09-2008, 01:31

wichura1 przestań juz narzekac z tym rozrzadem. Najwazniejsze ze masz swietne auto i to sie liczy a nie to ze trudno w nim cos wymienic...
wichura1 - 16-09-2008, 07:58

Dlatego się cieszę, że pasek rozrządu wymienia się co 60-90 tys km :D A co do auta faktycznie sympatyczna fura.
wichura1 - 27-09-2008, 23:36

Dzisiaj się dowiedziałem, że misiek trafił we właściwe ręce. Wymieniono w nim wszystkie silentbloki, gumy stabilizatora, 1 końcówkę drążka kierowniczego, (którą zostawiłem) ustawiono zbieżność przód/tył. Na jesień szykują się poprawki lakiernicze tylnich błotników. :D
Matejko - 28-09-2008, 11:09

no to kultura i mozesz byc spokojny :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group