Anonymous - 30-12-2008, 23:14 Tak naprawdę to w tym miejscu bezsensem jest jakakolwiek wzajemna dziecinna polemika. Proponuję wkładać tutaj wszelkie ciekawostki jakie znajdziecie dotyczące lpg w autach sportowych ( no i może nie tylko). Sam wielkim smakiem zapoznam się z nimi 
dm17, także z wielką chęcią bym oglądną tę instalację. Jestem taki, że od urodzenia zadaję pytanie " jak to działa i dlaczego" 
Hubeeert - 31-12-2008, 01:39 Dlatego moim zdaniem jedyną instalacją mającą jakiekolwiek szanse sprawdzenia się w samochodach z turbo jest wtrysk ciekłego gazu. Inną sprawą jest sensowność (opłacalność) takich działań 
A i jeszcze coś - tzw E85 - paliwo w 85% składające się z bioetanolu. Ktoś tego już próbował? Anonymous - 31-12-2008, 14:40
Sam mam LPi i znajomość tego tematu w Polsce jest dosyć kiepska, z serwisem nie tak łatwo a co dopiero z instalatorstwem na wysokim poziomie, gdzie montaż i zestrojenie zapewni nam satysfakcję. 90% sukcesu zależy od tego jaką wiedzę ma instalator i jak sie spisze, na poparcie warto przypomnieć przypadek naszego forumowego kolegi, u którego w outku 4g69 mivec na liquid propan injection zaczęły sie robić cyrki tak czy siak, mivec w lancerze to niemałe wyzwanie dla gazowników Anonymous - 31-12-2008, 15:09
Nie wiedziałem, że jesteś dozorcą na parkingu w markecie i sprawdzasz kto na czym jeździ skoro masz z tym problem 
Masz problem z cudzym autem i tym kto jak je eksploatuje? Widocznie nie masz innych problemów. Pozazdrościć. Wracając do tematu, jednak nie czytasz ze zrozumieniem (a w innym poście piszesz, że i owszem). Napisałem wyraźnie, że ja nie zamierzam montować w Evo gazu. Anonymous - 31-12-2008, 15:28
Starasz się być zabawny? Hubeeert - 12-01-2009, 20:53
To prawda. Tym bardziej, że 4G69 MIVEC ABSOLUTNIE NIE NADAJE SIĘ DO ZAGAZOWANIA. [ Dodano: 31-12-2008, 16:52 ] A tak poza konkursem - nie podoba mim się kierunek w którym podąża ta dyskusja. Myślę, że wrócimy do niej po Nowym Roku a na razie zamknę - co Wy na to? [ Dodano: 12-01-2009, 20:51 ] Odblokowane. Proszę u umiar w dyskusji. pfx - 13-01-2009, 09:39 Owe Evo zagazowane w Tarnowie - Czakram. Było już z jakąś usterką, ale nie dowiedziałem się jaką. Problem z tymi dwoma reduktorami wynika z jednego faktu - moc podniesiona do 340 KM. Wówoczas jeden reduktor nie wystarczy i musi być 2. Jeśli chodzi o seryjną moc. Opinia zakładu jest taka, że - każdy silnik z pośrednim wtryskiem benzyny da się zrobić. W przypadku 4B11 295 KM wystarczy najprostszy sterownik - Sequent 24 + kit pod turbo + jeden reduktor Maxior (stabilny, odporny na wstrząsy i przeciążenia - ale wielki jak cholera i pewnie trudno by go było zmieścić), muszą być 2 elektrozawory i podwójny układ zasilania (2 rurki z zbiornika do reduktora) + lubryfikacja - czy potrzebna? - osobiście uważam ją za pic na wodę, ale jak dają gwarancję warto dopłacić te 400 PLN za kroplówkę. Taka konfiguracja pokryje zapotrzebowanie do 300 KM. Cena zestawu - od 5 - 6,5 tys pln. Skąd zatem te 16 tys?. Taka informacja gdyby ktoś się skusił 
Pozdrawiam. [ Dodano: 13-01-2009, 09:51 ] Mam jeszcze pytanie - jak wygląda regulacja zaworów w w 4G69 i 4B11, wiem, że hydraulika, ale czy są w zestawach naprawczych szklanki, czy płytki, by ewentualnie podregulować jak zacznie się podpierać? Czy tylko podszlifowanie gniazd wchodzi w grę. tomekrvf - 13-01-2009, 13:43
4G63 ma HLA czyli hydraulikę. 4G69 ma regulację luzów śrubami. 4B11 regulacja luzów poprzez wymianę popychaczy szklankowych. Szlifować się nie da. marci_NOS - 13-01-2009, 20:56
Ja mam 4G69 i ponad rok temu założyłem gaz. Poniżej zamieszczam wyniki: - LPG gruba linia - BENZYNA cienka linia 
Widać, że miejscami na LPG wyszło lepiej niż na benzynie 95 (pewnie na 98 wykresy by się bardziej nałożyły) Pozdrawiam Hubeeert - 13-01-2009, 21:20
Nie dlatego, że gazu nie da się założyć tylko dlatego, że LPG bardzo źle działa na gniazda zaworowe w tym silniku. pfx - 13-01-2009, 21:31
Dlaczego tak sądzisz? Po ilu kkm obserwowano podparte zawory w tym silniku? Kiedyś uważano, że w Duratecach Fordowskich absolutnie się nie da - nie da się tam gdzie porcelana w gnieździe zaworowym. Nissany - niektóre w ogóle nie mają regulacji zaworów ani hydraulicznej, ani szklankowej - żadnej - kręcą po 200 kkm na gazie. Osobiście uważam, że teoria z wypalaniem gniazd zaworów nie polega na działaniu na nich gazu, tylko zbyt ubogiej mieszanki, która spala się dłużej i nie adiabatycznie. Jeśli w silnikach EVO są stosowane twardsze zawory mocniejsze tłoki i pierścienie - tym bardziej powinien motor być odporniejszy. Jestem pewien, że marci_NOS - owi przy tak zestrojonych nierozjeżdżających się mapach gaz nie zaszkodzi, jeśli nie wydłuży żywotności silnika. Hubeeert - 13-01-2009, 22:18
Wypalone gniazda a nie podparte zawory. W 4G69 MIVEC oczywiście bo o nim mówię w tej chwili. krzychu - 13-01-2009, 23:10
Jak rozumiem samo regulujące się? Krzychu tomekrvf - 14-01-2009, 20:26
Tak. pfx - 15-01-2009, 09:58 W moim MIVEC-u mam wypalone zawory już po 5 kkm. Silnik prócz Pb 98 niczego innego nie widział. Jeden cylinder nie dopalał, bo był zalewany olejem. Wypalanie gniazd zaworów zdarza się nie tylko w silnikach z LPG. Gniazda zaworowe jeśli są przystosowane do bezołowiówki powinny wytrzymać eksploatację LPG. warunkiem jest dokładne zestrojenie mieszanki. Jeśli ktoś zakłada gaz i chce by palił jak najmniej gazu - kończy się wszystko niewątpliwie nieszczęćiem z wypaleniem dziur w tłokach włącznie. Będę obsewrował jak eksploatują się MIVEC - i zagazowane. Jeśli jest tak jak piszezsz - głowice powinny padać już po 20 -30 kkm. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
