To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant e88a czyli jak puściły mi nerwy i go kupiłem ;)

Jogurt - 18-05-2011, 21:49

Krzyzak napisał/a:
moja metoda na wsteczny to najpierw wbić 4 bieg a potem wsteczny
jak dalej nie wchodzi, to puścić sprzęgło i znów 4 - R
a moja na wsteczny w każdym aucie to popuścić leciutko sprzęgło. zawsze wchodzi
Wojciech Bogacz - 20-05-2011, 18:25

Wreszcie dziś doczekałem się na potwierdzenie w sprawie części do mojej skrzyni biegów - będą u mnie w poniedziałek - idę więc od razu sąsiada poinformować, że będziemy działać :)

Aż się doczekać nie mogę jak to będzie działać po złożeniu :)

Wojciech Bogacz - 23-05-2011, 11:52

Właśnie odwiedził mnie kurier "Siódemki" - zainkasował solidnie i dał paczuszkę z następującą zawartością:


Ostateczny rachunek jest jeszcze nie taki zły :) )))

mitsu_pl - 23-05-2011, 12:08

Trochę Cię sczyścił, ale mam nadzieję, że opłaci się w tym sensie, iż będzie już wszytko ok ;)
Pamiętaj, żeby lać dobry olej i wymieniać na czas... :P

Wojciech Bogacz - 23-05-2011, 12:12

mitsu_pl napisał/a:
Trochę Cię sczyścił, ale mam nadzieję, że opłaci się w tym sensie, iż będzie już wszytko ok


Faktycznie - same części wyniosły już 4000 zł a to jeszcze nie koniec heh. Liczę jednak na to, że jak zrobię to tak jak ma być zrobione bez oszczędzania na niczym to autko się odwdzięczy.

mitsu_pl napisał/a:
Pamiętaj, żeby lać dobry olej i wymieniać na czas...


Właśnie za moment jadę kupić jakiś olej - wg. zaleceń ma być to 75W90 - zasadniczo nie będę pzebierał tylko kupię jakiś markowy i musi być. Przy mojej ilości jazdy to prędko nie będę musiał go zmieniać. Pewnie wcale heh.

------------------ E D Y C J A ----------------

No i olej kupiony - 3 litry - Mobilube 1 SHC 75W90 :) Do tego jeszcze silikon do uszczelnienia skrzyni biegów - wieczorem wszystko to wpadnie w łapki mojego zręcznego sąsiada - niestety ja jak zwykle poniedziałki wieczór mam zarezerwowane na inne rzeczym, więc nawet nie zobaczę co i jak :(

Wojciech Bogacz - 24-05-2011, 13:19

Dziś kolejny odcinek serialu "Reaktywacja skrzyni biegów" ;)

Okazało się, że oryginalny synchronizator nie pasuje ! Wewnętrzna średnica była za mała - udało się go jednak nieco przetoczyć i teraz jest jak ulał. Dwójkę będzie można wbijać przy użyciu najmniejszego palca u ręki i w dodatku w mgnieniu oka - czyli zagwarantuje to maksymalne przyspieszenie co mnie bardzo cieszy.

Udało się też zmontować próbnie skrzynię (włożony tylko wałek z biegami 1 i 2 bo reszta jest OK). Najwyraźniej wszystko pasuje, dziś jednak jeszcze cośtam podobno trzeba sprawdzić czy będzie pasować i można złożyć skrzynię już na silikonie. Czyli w środę pewnie samochód będzie poskładany - najpóźniej w czwartek :)

Wojciech Bogacz - 25-05-2011, 11:14

Jak zwykle okazuje się, że sprawa jest o wiele bardziej czasochłonna niż zwykle. Wprawdzie pierwszy wałek pasował jak ulał na fabrycznych podkładkach, kolejny również nieźle, ale trzeci miał już wyraźny luz. Kombinowaliśmy więc z podkładkami, bo nie mieliśmy takich jak trzeba. Jak na złość w obydwu skrzyniach były podobne - jedna 1,35mm a druga 1,4mm - musieliśmy jeszcze poświęcić puszkę po farbie z sfabrykować podkładeczkę 0,2 mm i włożyć ją razem z 1,35 - w ten sposób udało się wyeliminować luz z wałka całkowicie i w dodatku pracuje on ze stosownym oporem.

Początkowo chcieliśmy wykorzystać podkładkę 0,1 z puszki po piwie ale niestety było mało - w zasadzie można było włożyć dwie, ale jak już mieliśmy grubszą do dyspozycji to zawsze lepiej :)

Jedno z miejsc w obudowie też było dość wyrobione (stare łożysko ze względu na swoją kwadraturę zatarło się i obracało w obudowie całe). Włożyliśmy więc nowe łożysko na specjalnym kleju - teraz ma trzymać jak pies za nogawkę ;)

Zanim jednak udało się podobierać odpowiednie grubości podkładek zeszło nam od 18tej do 22giej.... nie sądziłem nigdy że to wymaga aż tyle czasu, jednak siedzę cierpliwie i się przyglądam (tudzież coś odkręcę czy przykręcę) i dziwię się momentami ile jeszcze razy trzeba to sprawdzać. Wolę jednak mieć pewność.

Co udało się więc już poskładać ? Fotki chyba powiedzą wszystko :) ))



Na fotce w samym środku (ta przekręcona w lewo o 90 stopni) widać też to małe koło zębate - na szczęście zazębia się z tym dużym (od biegu wstecznego) kompletnie, więc raczej problemów z tym biegiem nie będzie.

Krzyzak - 25-05-2011, 11:39

Wojciech Bogacz napisał/a:
nie sądziłem nigdy że to wymaga aż tyle czasu

a poczytaj ile ludzie mają problemów przez źle złożone skrzynie w rekinach - wiadomo, pada łożysko, wymienia się, ale kasować luzów, to już prawie nikt nie potrafi...

dawidoski13 - 25-05-2011, 20:44

Słuchaj Krzyzaka bo gość wie co mówi :wink:
Wojciech Bogacz - 25-05-2011, 23:48

No i dziś skrzynia byłaby złożona ale raz, że była chwila przerwy w robocie bo akurat sąsiada zaabsorbował znajomy a dwa, że jak złożył już jedną cześć obudowy i włożył jeden wałek z łożyskami na miejsce (łożyska i obudowa były posmarowane tym ciekawym klejem do łożysk) to niestety klej zwarł zanim obudowa docisnęła jak należy i był luz na jednym wałku. Tak więc trzeba było zdjąć tą część i w zasadzie tyle na dziś. Jutro powtórka heh.

Jak już wreszcie złoży się skrzynię, to największym ryzykiem będą łożyska, których nie wymieniłem jeszcze (a jest ich aż sześć). Ciekawe jak długo pociągną heh.

--------------- E D Y C J A --------------

Chyba z tymi łożyskami coś czułem, bo jak się okazuje udało się na szybko dostać jeszcze dwa łożyska (te proste, nie stożkowe - te na wałek z tym olbrzymim kołem zębatym). I to w dodatku w cenie 30-40 zł za sztukę :) ))) Firma SKF - mam nadzieję, że się nie rozlecą za rok hehe.

Wojciech Bogacz - 27-05-2011, 11:28

Udało się ! Skrzynia złożona :) Teraz tylko ją włożyć. Tarcza sprzęgłowa i docisk też już są założone :)
Jogurt - 27-05-2011, 18:18

teraz te długie godziny do jazdy próbnej :wink:
Wojciech Bogacz - 28-05-2011, 01:36

Jogurt napisał/a:
teraz te długie godziny do jazdy próbnej :wink:

Godziny zamienią się w dni - a to już wyłącznie na moje życzenie - wprawdzie udało się dziś skrzynię włożyć, chociaż przykręcona jest na dwie śruby - jutro jednak poskłada się to i owo.

Przy okazji będzie wymiana filtra paliwa (akurat jest świetny dostęp), świec i kabli zapłonowych. Potem się to poskłada i z kolei poleci demontaż z drugiej strony, żeby się dostać do rozrządu - do wymiany wszystko łącznie z napinaczem hydraulicznym i uszczelniaczami.

Do wymiany pójdą także dwa uszczelniacze w czymś co chyba należy nazwać reduktorem (taka mniejsza wersja skrzyni biegów między tą właściwą a wałem napędowym) - stare już były mocno zużyte.

Do tego okazało się jeszcze że trzeba zmienić lewy prosty wahacz z przodu (nie ma luzu, ale guma pękła), sworzeń wahacza (czy przegub - chyba nie mylę ???), z prawej z przodu końcówka drążka kierowniczego (jak z wahaczem - bez luzu, ale w środku już błoto) i gumki na stabilizator.

Następnie będzie spawanie tego przedniego zgnitego lewego nadkola... (fotki wcześniej w temacie).

Wtedy dopiero będzie można objeżdżać Gala na nowo :) Sądzę, że metamorfoza będzie poważna....

Maretzky85 - 28-05-2011, 07:48

Wojciech Bogacz napisał/a:
(taka mniejsza wersja skrzyni biegów między tą właściwą a wałem napędowym)

transfer ? :P

Jogurt - 28-05-2011, 10:55

Wojciech Bogacz, takiego grubego przeglądu to chyba ten miś jeszcze nie miał


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group