Marcin-Krak - 03-09-2011, 22:50
Jakoś kolegi wieczorową porą w sobotę zlokalizować się mi nie udało  
sveno - 03-09-2011, 23:01
 a tak poważnie to albo byliśmy w domku, albo na dyskotece, albo szukałem Owczara (nie znalazłem  ) a w jakiej sprawie? Coś pilnego, czy wódka po prostu?
Marcin-Krak - 03-09-2011, 23:14
Trzeba było się nie chować
Pomógłbym znaleźć i Owczara, którego poznałem w piątek w sumie przypadkiem
i wódki wódki przez cały zlot nie wypiłem w ogóle - było tyle innych specyfików
No ale mam nadzieję,że na Orawie będzie okazja
Rebelias - 03-09-2011, 23:16
Marcin nie wiem czy napewno sie chcesz mierzyc z goralami 
Marcin-Krak - 03-09-2011, 23:17
Mierzyć się nie mam ochoty - po prostu napić się - ja już pijam tylko dla przyjemności a nie dla nieprzytomności 
Rebelias - 03-09-2011, 23:19
aaaa to juz inna dyscyplina :P
wojzi - 04-09-2011, 06:37
My też pijemy dla przyjejmności. Tylko, że tam gdzie inni padają my się dopiero rozkręcamy. (Sprawdzone doświadczalnie )
Tyle, że jak mamy pić wódzie to raczej trza wynająć szoferów bo po kilku flaszkach na łep ja jechać nigdzie nie będę - rozum jeszcze mam. Jackall - 04-09-2011, 07:33
Znałem takiego jednego górola co też tak twierdził, kolejki żadnej nie omijał ale od stołu też nie był w stanie wstać 
|
||||||||||||||||||||||||
