deejay - 29-01-2016, 21:43
Bardziej chodziło mi o łożysko "tradycyjne" 
sveno - 05-02-2016, 21:55 No to jedziemy dalej z "newerendingstory" -31.01. na autostradzie na tempomacie wywaliło CE, powrót do domu, reset kompa i lampki nie ma, zapewne gaz do regulacji -następnego dnia auto było dziwnie czyste, sam się umył na deszczu na autostradzie, poważnie, nawet na szybach nie było śladu po wycieraczkach. Tak ze zdumieniem przyglądałem się mu i zobaczyłem, że pięknie posprejowane nadkole zaczyna mocno kwitnąć!!! Myślałem, że może z rok wytrzyma. Jutro wrzucę foto, masakra. - wczoraj znowu deszcz i kolejne niespodzianki, tym razem mechanizm wycieraczek zaczął popiskiwać. Mam serdecznie dość tego samochodu, gdyby nie inwestycja w LPG to już by wisiał na portalach aukcyjnych. Ktoś kiedyś powiedział, że jeżeli po opuszczeniu auta i w drodze z parkingu do domu nie obejrzysz się na niego jeszcze raz to, to nie jest "ten" samochód. Za Brzydalem obejrzałem się tylko raz: w dniu zakupu.... mjsystem - 05-02-2016, 22:38 Sławek, te auta są po prostu takie. Stare i awaryjne. Mój tez idzie pod młotek. Same kłopoty z nim. 
vrangsinn - 05-02-2016, 22:54 ktoś mi kiedyś powiedział..."dość bajdurzenia czekam na konkrety" czekam na linki do aukcji... ja tak od półtora roku sprzedaje golfa żony...^^ sveno - 05-02-2016, 22:57 Nie. Rekińczyk był ok. Coś tam się w nim psuło, ale w przeciągu 5.5 lat taka awaryjność była akceptowalna, a wręcz bardzo niska, a ten? Mam go równe 2 miesiące i non stop coś jest nie tak, co jedną pierdołę naprawię to wychodzi następna, a co gorsza coraz większa "pierdółka" sveno - 05-02-2016, 22:59
vrangsinn - 05-02-2016, 23:03
znam ten ból...kiedy byłem młody i głupi i moim marzeniem był gol IV 1.9 tdi też sie cieszyłem jak szalony po 3 latach mam go serdecznie dość (gdzie trzech teraz to już chyba 5 lat)...ech..gdyby nie żona....Sveno szczerze współczuje...bo gdy ma się sentyment do auta a ono na całej linii zawodzii...to boli... 
sveno - 06-02-2016, 06:36 ale bordowy nie zawiódł nigdy i jestem z niego do dziś zadowolony, problem w tym, że już nim tu jeździć nie mogę (mogę ale może to być bardzo kosztowne) moja żona może do końca kwietnia więc w maju wraca do Polski i zmienia właściciela. Srebrny jest irytujący, być może dlatego, że spodziewałem się po nim więcej. Nauczka: nie kupować nic od Francuzów. robertdg - 06-02-2016, 08:20
https://www.youtube.com/watch?v=dE-_L07gKAU Dobrze wiesz, że nie możesz oczekiwać od drugiego auta bycia lepszym od tego w które wsadziłeś sporo swojego serca/czasu/pracy, etc., to się musi z czasem dotrzeć, bez znaczenia czy były to niemiecki, francuski, ameryklański czy japoński samochód, używane auto ma za sobą przeszłość, rzadko kiedy tanio można kupić samochód w zadowalającym stanie. sveno - 06-02-2016, 19:53
Obiecane zdjęcia nadkoli. Prawa strona (ta pudrowana szprajem do przeglądu):   
Prawa: 
dmi - 07-02-2016, 00:47 Lipa, bez cięcia się nie obejdzie, wytrwałości....Ja tez mogłem gala sprzedać ale ostatnio wpakowałem prawie 3k w niego, więc żal.....ehhh oby nie do końca życia  Mimo wszystko Galant ma to coś....a żona i tak marudzi
sveno - 10-02-2016, 19:47 Kolejny rez wywaliło CE. Podpowie mi ktoś czego potrzebuje do odczytania kodu błędu? Tak żeby było najtaniej. Kabel? Jakieś oprogramowanie? robertdg - 10-02-2016, 19:52 Wystarczy ELM327 plus ScanTool Owczar - 11-02-2016, 16:26 Albo elm327 bt i torque na androida. sveno - 03-03-2016, 06:49 Zachciało mi się podgiąć pływak. Do butli 62l wchodziło mi maksymalnie 45l więc troszkę za mało. Delikatnie podgiąłem pływak i oczywiście przesadziłem 
Teraz niech ktoś mi powie, że możliwe jest wlanie 63l LPG do butli o nominalnej pojemności 62l? Plus tej sytuacji taki, że pojeździłem trochę na benzynie i CE zgasł
|
||||||||||||||||||
