Nasze Miśki - MSS Zielona żaba by Bizi78.
tyku - 04-03-2020, 14:37
Naprawdę mi przykro
Wiedząc, jak dbasz o żabkę
jacek11 - 04-03-2020, 16:23
Coś się ukraińcy uwzięli na żabiątko
Bizi78 - 04-03-2020, 20:53
Jaro1974 napisał/a: | Kierunki boczne pomarańczowe powinienem mieć z carismy w razie czego |
Lewy mam biały ale jak coś to mogę przygarnąć na Suścu oba, aby diagnosta się nie czepiał .
mkm napisał/a: | Nie... Jedynie pozostaje pozwanie rodziców o pokrycie kosztów naprawy - droga przez mękę... |
Zastanawiam się czy nie popytać w firmach odzyskujących odszkodowania itp i zlecić im sprawę.
jacek11 napisał/a: | Coś się ukraińcy uwzięli na żabiątko |
Jedyny plus to, że uderzył w bok a nie centralnie wskoczył na maskę, bo tak to by pewnie pozostało złomowanie .
No nic, mam teraz parę dni urlopu to ogarniam w warsztacie szybę i szukam błotnika.
Najtańsze błotniki w kolorze na allegro nadają się niestety na złom, trzeba podnieść próg cenowy, albo montować obojętnie jaki kolor w dobrym stanie i olać sprawę.
apg2312 - 04-03-2020, 23:38
Bizi78 napisał/a: | albo montować obojętnie jaki kolor w dobrym stanie i olać sprawę. |
Ja mam w Cari (też zielony metalik, mniej więcej taki jak w Żabie) oba błotniki i do tego wszystkie klamki srebrne, i nie narzekam
EDIT
Wygląda to tak :
Grrrr...nie wiem, dlaczego zdjęcie się "przewróciło" na bok :/
Bizi78 - 05-03-2020, 16:49
Po konsultacji z moim brokerem od ubezpieczeń podobno da się ogarnąć sprawę poprzez UFG - Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Broker jutro porobi zdjęcia uszkodzeń i zgłosi sprawę do ww funduszu, który podeśle likwidatora szkód.
Dodatkowo doszło uszkodzenie dachu zaraz nad szybą (czyli już wiem od czego pękł uchwyt osłony przeciwsłonecznej) i uszkodzenie maski, czego po ciemku nie zauważyłem .
Szyba czeka na wklejenie (trzeba poczekać niestety na likwidatora a później na blacharza), uchwyt wzmacniający błotnik już mam i znalazłem używany błotnik, chyba w kolorze za 110zł z wysyłką.
Mam tylko nadzieję, że kurierzy błotnika nie uszkodzą w transporcie .
Czyli pewnie znowu będę z 2 tyg. bez auta, no chyba że wezmę coś zastępczego.
MichciuGT - 05-03-2020, 18:48
Bizi78 napisał/a: | uchwyt wzmacniający błotnik już mam |
chodzi o ten przedni? jeśli tak to gdzie znalazłeś?
tylko patrząc po zdjęciu chodzi o ten uchwyt przy drzwiach, u mnie w Carismie z tego co pamiętam jest tylko takie ucho trzymające błotnik
Bizi78 - 05-03-2020, 19:59
Byłem przekonany, że jest on na środku błotnika a wg schematu jest zaraz przy zderzaku .
No nic kilkanaście złotych w plecy, chyba że stary zardzewiał to zostanie wymieniony przy okazji .
MichciuGT - 05-03-2020, 20:22
on jest w tym miejscu gdzie kończy się łuk nadkola i jest schowany za zderzakiem, podejrzewam że u Ciebie nie będzie potrzeby nawet wymieniać.
a gdzie go dostałeś? bo zdaje mi się że to jest dokładnie ten sam co mam w Carismie, a przydałby mi się
Bizi78 - 05-03-2020, 20:56
MichciuGT napisał/a: | podejrzewam że u Ciebie nie będzie potrzeby nawet wymieniać.
a gdzie go dostałeś? bo zdaje mi się że to jest dokładnie ten sam co mam w Carismie, a przydałby mi się |
Kupiłem na allegro za 18zł z wysyłką.
Są różne, poniżej masz porównanie jak wyglądają w obu modelach.
Carisma
Space star przedlift.
MichciuGT - 05-03-2020, 21:20
No dobra, u mnie wygląda jeszcze inaczej niż na tych dwóch zdjęciach, w poliftowej Carismie jest mocowanie do karoserii przez dwie szpilki i nakrętki (dwa otwory obok siebie w blaszce), a do błotnika przez jedną śrubkę tak jak w space starze
Bizi78 - 06-03-2020, 11:27
Błotnik podobno zostanie dzisiaj wysłany.
Miał mieć tylko jakiś purchel przy progu i jakieś ryski ale po zdemontowaniu z auta jest trochę rdzy od wewnątrz przy połączeniu ze zderzakiem.
Sprzedający po demontażu zszedł z ceny na 80zł z wysyłką, mam tylko nadzieję że będzie można go założyć a nie przyjdzie jakiś gruz .
Bizi78 - 18-03-2020, 15:42
Żaba poklepana, poszpachlowana i zapodkładowana.
Błotnik ma inny kolor, choć też zielony .
Do końca tygodnia lub w poniedziałek będzie do odbioru, następnie szyba i przegląd.
Co do odszkodowania to niestety zostaje droga sądowa .
jacek11 - 18-03-2020, 15:53
Bizi78 napisał/a: | Co do odszkodowania to niestety zostaje droga sądowa . |
Będziesz coś robił w tym kierunku ?
mkm - 18-03-2020, 16:08
Bez sensu.
Jedyne co możesz, to się spotkać z rodzicami i pogadać.
Ja taki przypadek miałem raz.
15latek staranował mnie na skrzyżowaniu... Po północy... BMXem....
Jego wina, u mnie spore straty, bo się rower poobijał po całym boku, policja, sprawa dla rodziców o brak nadzoru z urzędu i opcja pozwu cywilnego z mojej strony o zwrot poniesionych kosztów.
W tym przypadku wystarczyła wizyta u rodziców, żeby się zorientować, że po prostu nie będą miel z czego płacić i odpuściłem temat.
Jakbym nie odpuścił to pewnie do dziś wymieniałbym korespondencję z komornikiem, który by "odzyskiwał", a dług by cały czas rósł ze względu na "koszty postępowania".
Bizi78 - 18-03-2020, 16:13
jacek11 napisał/a: | Będziesz coś robił w tym kierunku ? |
Poproszę chrzestnego córkę o poradę, jak tylko policja zakończy moją sprawę.
Szkoda zamknie się w 1700zł.
|
|
|