To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Moje Galanty oraz Galant i Colt Baśki

TommiCrazy - 23-06-2007, 23:41

Krzyzaku
gdyby Mitsubishi mialo status religii to trzeba by bylo Cie kanonizowac

Krzyzak - 13-08-2007, 11:22

telefonem robilem, wiec fota slaba, ale to licznik Colta z ostatniej soboty - celowo sie zatrzymalem, zeby nie przeskoczyl :)


Bartek - 13-08-2007, 11:34

Zbieg okoliczności?


akbi - 13-08-2007, 11:37

Bartek napisał/a:
Zbieg okoliczności?

i jeszcze pod licznik - równe 520 km (bez metrów) :lol:

josie - 13-08-2007, 15:04

Krzyzak napisał/a:
to licznik Colta z ostatniej soboty


Się nie liczy bo licznik kręcony.... w górę :P :mrgreen:

Krzyzak - 08-10-2007, 19:55

Fakt - licznik jest zalozony drugi, bo ten pierwszy mial wk....ce niebieskie podswietlanie. Tak wiec faktyczny przebieg auta to 236 tkm :) - o ile ten poprzedni licznik nie byl krecony.
Bo zobaczcie - kupuje licznik z auta sprowadzonego z Niemiec pod katem sprzedazy na czesci. I teraz ten licznik ma 300 tkm. A to samo auto sprowadzone na sprzedaz w calosci ma np. na Allegro polowe tego - czyli powiedzmy 150 tkm. Ciekawe?

Wpis robie w dziennku, bo 2 wydarzenia zaszly:
- przed Zlotem zmienilem olej w Colcie- tym razem zamiast Lotosa wlalem Mobil Super M i.... - spadlo mi spalanie oraz po przejechaniu 3500 km nie zauwazylem brania oleju (wczesniej Colt bral ok. pol litra na 5000 km)
- Galant oberwal kamieniem i ma 'gwiazdke' na przedniej szybie - be probowal to naprawic...

Krzyzak - 23-10-2007, 19:17

a taka piekna kontrolka poczestowal mnie dzisiaj Galant



jakby sie ktos pytal, to Check Engine podczas jazdy widze pierwszy raz od listopada 2000 roku - nie opuszczala mnie przez cale 36 km do pracy
zobaczymy, co pokaze dioda, jak wieczorkiem znajde czas by sie przyjrzec problemowi...

Krzyzak - 29-10-2007, 19:14

no i wczoraj Galant po raz drugi zaswiecil CE - blad pochodzi od czujnika temperatury, ktory jest... sprawny (badalem miernikiem)
nie wiem jeszcze jakie odczyty daje na goracym silniku, ale nie mam czasu sprawdzdzic

tymczasem Colt w srode nie pokazal mi kontrolki ladowania przed odpaleniem i dopiero w sobote sprawdzilem, ze nie mam ladowania - przejechalem jakies 130-150 km na samym akumulatorze :shock:

szybka wymiana szczotek zalatwila sprawe - niestety czeka mnie znow, bo wymienilem na uzywane, stare szczotki z Galanta, ktore i tak byly 3-4 mm dluzsze od tych Coltowych...

ach te auta - jak sie cos sypie, to od razu wszystko naraz... (mam na mysli, ze oba naraz)

Anonymous - 29-10-2007, 20:56

nieszczescia chodza parami Darku :) - patrz np kaczynskich
Anonymous - 29-10-2007, 22:06

Krzyzak napisał/a:
ach te auta - jak sie cos sypie, to od razu wszystko naraz... (mam na mysli, ze oba naraz)
Coś o tym wiem. Kiedy zeszłej zimy wymontowałem w Żabie alternator celem regeneracji, w Mr. White padła pompa wody. Kiedy Białego odstawiłem do teściów, w Żabie sypnęły się amory. I tak w kółko. Ale i tak uwielbiam te auta. Oba. Ty zapewne też. :)
Krzyzak - 06-11-2007, 21:09

no i kolejny wpis: CE w Galancie pojawil sie w poprzednia niedziele i na dodatek po zatrzymaniu uslyszalem, jak cos babluje pod maska (przy zgaszonym silniku)

po konsultacjach z Romelem i Bartkiem postanowilem przyjrzec sie tematowi
akurat mialem pod reka korek chlodnicy (Japeneze kiedys wyslal mi 2) i wymienilem - od tej pory nie widzialem CE

diagnoza: zapowietrzony uklad chlodzenia, do czujnika temp. dochodzilo powietrze, ktore w tym cisnieniu mialo pewnie wieksza temp. niz plyn moze miec
to tak gdybam...

Rafal_Szczecin - 06-11-2007, 21:10

to chyba najszybciej naprawiona usterka o jakiej slyszalem :)
Krzyzak - 03-12-2007, 17:36

No i CE juz sie nie pojawilo - pewnie wystraszylo sie przesylki od Marka, ktora zawierala nowy czujnik temp. (wzialem na wszelki wypadek, choc jak widac stary nadal zyje).

A w Colcie male zmiany. W ww. przesylce od Marka byla tez pompa wody, ktora halasowala mi juz od wrzesnia... ubieglego roku. Ja nie wiem - pancerne sa te Colty, chociaz juz ostatnio, to nawet Baska w srodku slyszala, jak pompa wyje, stuka, brzeczy i buczy. Strach bylo jechac, bo czasem tak klekotala, ze az silnik przygasal na wolnych obrotach

A od piatku cisza - nowa pompa zamontowana. W srodku auta nie slychac teraz silnika - szok.
Dzis zmienilem sworzen, bo tez juz strasznie sie tlukl. Pozostal drugi, w drugim kole - jak tylko go dopade, to wymieniam. Tu niestety juz nie sam... bo czasu nie ma. Tak tak - daje auto do mechanika, ktory mieszka 200 m ode mnie :) - przyznaje, ze wyjatkowo.

No i Colt dostal tez nowa krew - olej Valvoline Maxlife 10W40 - zobaczymy jak sie bedzie zachowywal na polsyntetyku, po wczesniejszej jezdzie tylko na mineralnym...

Anonymous - 03-12-2007, 17:43

Cytat:
bo czasu nie ma. Tak tak - daje auto do mechanika, ktory mieszka 200 m ode mnie :)
:shock: :shock: :shock: świat się kończy :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiamy

Anonymous - 09-01-2008, 15:58

Zaraz, zaraz... To ile ten Galant ma teraz przebiegu? 500 000km? :|


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group