Space Star Ogólne - JAKI MACIEPRZEBIEG W SWOICH AUTACH I JAKIE USTERKI MIELISCIE
dark57 - 17-04-2016, 11:53
1,9 DID 102KM, 2003r
przebieg cos ze 350 000 km, kupiony 5lat temu , z przebiegiem ok 220 000 km (tzn tak wskazywał licznik, a być może był kręcony )
z ważniejszych napraw :
- dwumas z tarcza sprzęgła,
- uszczelniacz na wale od str sprzęgła,
- spawanie obudowy katalizatora,
-łożysko górne z mocowaniem w Mcphersonie lewym,
-panel sterowania szybami elekt.
poza tym eksploatacyjne rzeczy (z ważniejszych: akumulator, tarcze/klocki, łączniki stabilizatorów.....) no ale to oczywista sprawa, oraz naprawy z przyczyn losowych : dwa razy zmieniałem pękniętą szybę z przodu
Ogólnie jestem zadowolony z tego auta : jest bardzo oszczędny w trasie, korozji prawie nie widać (robiłem konserwacje ze dwa lata temu ), silnik nie bierze w ogóle oleju
Anonymous - 18-04-2016, 22:25
To teraz ja. Rok 2002, comfort, ale przed liftem 1.6 benzyna 139kkm w roku 2015. Teraz mam 149kkm, ale nic nie musiałem naprawiać.
- impulsator prędkościomierza - 250zł
- zimne luty na wyświetlaczu - 200 zł
- odkleiło się szkło w prawym lusterku - 14,5zł
- zapinka do pojemnika na okulary - 1,5 zł
- uszczelka bagażnika przepuszczała wodę (krem nivea załatwił sprawę) - zwędziłem z łazienki
- matowe reflektory (polerowałem je, ale dupy nie urywają) ~50zł
- tuleje wybieraka - 100zł
- widać, że boczek w drzwiach kierowcy był zdejmowany, ale nie wiem co było robione
- wyłącznik w drzwiach kierowcy - 20zł
- przycisk przeciwmgielnych nie kontaktuje za dobrze i wydaje mi się, że więcej diod się tam powinno świecić
- jak go gonię mocno po autostradzie to minimalnie wyciska olej spod pokrywy zaworów
- no i nadal walczę ze świerszczami pod wyświetlaczem, zwalczyłem już te przy airbagu pasażera
Wydaje mi się, że trochę dużo jak na japończyka. Moi rodzice mają dwie renówki 2 lata młodsze i nie ma takich kwiatków. Liczyłem, że japończyki będą trzymać poziom. W sumie to samochód był z zewnątrz wychuchany, ale mechanicznie trochę zaniedbany. Kupiłem 14 letni samochód bez konserwacji i grama rdzy. To jednak jest wyczyn.
Hugo - 19-04-2016, 07:51
Ghostman napisał/a: | Liczyłem, że japończyki będą trzymać poziom | Japończyki z tamtych lat pod względem awaryjności trzymają poziom, ale ze Space Stara taki japończyk jak z koziej trąbka
Żeby było śmieszniej to z rzeczy, które naprawiałeś, japoński mógł być jedynie czujnik otwarcia drzwi i zapinka schowka na okulary, więc drobiazgi
arekk - 21-04-2016, 01:06
Siemanko
mojego MSS 1.3 Avance (2001) kupilem 2.5roku temu z przebiegiem 125tys (udokumentowanym papierami).
Obecnie ma 233000 na liczniku.
Przez te ponad 100tys ktore nim zrobilem tylko jeden raz musialem wezwac pomoc drogowa. Na autostradzie w CH swieca sie wykrecila Nie zerwany gwint tylko wykrecona !!!
Predkosc przelotowa na autostradzie to 140-150km/h i to z kompletem pasazerow.
Jedynie w gorach zaczyna brakowac mocy jak nachylenie zaczyna przekraczac 15stopni.
Zero rdzy pomimo parkingowych przygod poprzedniego wlasciciela.
Nic tylko polecac.
Jak ten Misiek odejdzie na emeryture to zakupie nastepnego ale mocniejszego.
art2310 - 05-10-2016, 22:57
Witam. Dwa tygodnie temu kupiłem żonie MMS 1,6 Family Srebrny Metalic rok prod.2002.Samochód z polskiego salonu,najpierw kupiony na firmę albo wzięty w leasing,po niecałym roku zmienił właściciela na osobę prywatną i od niego kupiony.Stan na dzień dzisiejszy uważam za dobry.Na lewym progu jest małe powierzchowne ognisko rdzy do zamalowania-żaden kłopot.Wypolerowałem reflektory,wyczyściłem przepustnicę i wymieniłem jedną opaskę zaciskową na wężu chłodnicy.Do samochodu są 2 komplety kół-alu na lato i stal na zimę.Oponki letnie są lekko wyząbkowane i wymienie je na wiosnę prawdopodobnie na nalewki.Co by można jeszcze zrobic to wygłuszyć bagaznik bo trochę szumu jest przy większych prędkościach.
darcun4 - 06-10-2016, 17:28
art2310 napisał/a: | trochę szumu jest przy większych prędkościach |
To chyba przypadek z tych TTTM.
Wielu posiadaczy walczy(ło) z tym szumem, tylko czy skutecznie?
amper1 - 06-10-2016, 19:55
DiD 1,9 2002 rok z lipca, ale jeszcze przed liftem. Mam go od 2009r. Teraz na liczniku 310 000
Usterki jakie miałem to:
- oświetlenie licznika- przepalone żaróweczki
- nie odpalił na mrozie - brudny filtr palowa
- świecąca kontrolka poduszek - syn za mocno zamknął drzwi
i najważniejsza po wymianie zaworu EGR i przejechaniu ok 120 km stracił moc. Okazało się że paproch dostał się do nowego zaworu i był on cały czas otwarty. Po ponownym przeczyszczeniu jest OK.
W przyszłym roku chyba się rozstaniemy
|
|
|