Anonymous - 01-11-2007, 08:09 Temat postu: Re: opony Witam, pamiętaj że opony zimowe powinny być węższe niż letnie. Pozdrawiam Anonymous - 02-11-2007, 00:55 kolego do nowego L200 nie pasują żadne 15", minimum 16".Nie wiem jak w starszym L200,. Gene - 02-11-2007, 09:05
To bylo nie mile i niegrzeczne. Wlasnie Twoj wpis wskazuje na takie zachowanie. Nie mam czasu na piedoly... Troszke szacunku i chwila wysilku a sprawa bylaby zalatwiona. Guzik "szukaj" tez czasem pomaga. Nazywasz forumowiczow kolegami a Twoje zachowanie jest kolezenskie? Przemysl to bo na tym forum zachowanie roszczeniowe nie jest mile widziane. Jesli mnie pamiec nie myli to nawet w tym temacie padla juz odpowiedz na pytanie o Coopery. Dla nowych L200 to juz druga zima bedzie a opierajac sie na opini uzytkownikow forum to te opony maja pozytywne opinie. Anonymous - 02-11-2007, 10:38 Sorrry GENE!! mam nadzieje ze bedziemy dalej wspolpracowac..pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!! Gene - 02-11-2007, 11:29 Sprawe uznaje za niebyla, oczywiscie jesli bede w stanie pomoc to Ci nie odmowie. Powodzenia i owocnego uzytkowania forum. 
Anonymous - 03-11-2007, 15:05 Gene.. Powiedz mi czy na oryginalnego alusa L200 moge zalozyc wezsze o nr zimowki 235/65/17(na oryginale sa 245...)Tak mysle o tych Dunlopach SJ6 albo Coopery...Pozdrawiam Gene - 05-11-2007, 08:53 Tak sie zastanawiam i nie moge zrozumiec powodow, dla ktorych szukasz wezszych opon na zime. Moze to nie ten samochod kupiles albo ja mam zupelnie inne zdanie na temat wlasciwosci aut terenowych. Przeciez wezsza opona oznacza rowniez, ze auto bedzie nizej zawieszone. No nie ma sily zawsze siadzie, szczegolnie na zimowych gumach. To jest bez sensu. Wszyscy szukaja sposobow na to aby wstawiac jak najwieksze opony. Poprawic wlasciwosci auta w terenie. Ty chcesz z L200 zrobic samochod WRC. Wiem, wiem, wezsze na zime lepsze... Pomijajac juz akademickie dyskusje to z Dunlopa SJ6 robia dopiero 265/65/17 nie ma 235 i 245 (stan mojej wiedzy) mozesz szukac innych Dunlopow ale nie znam wlasciwosci pozostalych. Anonymous - 05-11-2007, 09:43 Jak szukasz naprawdę dobrej zimówki to polecam Michelin 4x4 Alpin. W rozmiarze 205/80 R16 to jakieś 490 zł brutto szt. Mam takie w D22 - i gdyby nie fakt że w L200 to dealer daje mi zimówki - to pewnie też bym takie kupił. Co to rozmiaru - to ja zawszę wyznawałem zasadę że na zimę zakładałem węższe opony i nie przemawia za tym jedynie ekonomia - może w terenie trochę gorzej ,ale w trasie lepiej. Gene - 05-11-2007, 11:09 Boryz, kolega ma 17. Anonymous - 05-11-2007, 14:11 Aha - ale zawsze można dokupić stalówki 
Anonymous - 15-11-2007, 10:32 Witam serdecznie , no i stało się. W zeszłym roku przejeździłem nowiutkim L200 całą zimę miasto , góry , nawet Arłamów w Bieszczadach i to wszystko na całorocznych oponach BRIDGESTONE , w sobotę wjechałem w pierwszą totalną śnieżycę i już 10 minut później kosiłem równo rozłożone przez środek drogi szczęśliwie plastykowe plansze na remontowanej Olkuskiej celując między dwie Panie z samochodami zaparkowanymi na pasie za pagórkiem , zero kontroli nad pojazdem zero hamowania i wszystko przy prędkości 50 km/godz. opony całoroczne przez sezon letni straciły całkowicie przyczepność na śniegu a są ledwo co dotarte dalszą drogę przejechałem zachowawczo przy czym każdy zakręt to koszmar auto głównie jechało na wprost , oczywiście zapięty napęd 4x4 , o wyciąganiu z zakrętu regulacją gazem nie ma mowy moje L200 jest w automacie i moc na koła daje kiedy chce , kontrola trakcji to jakiś mit lub raczej chwyt reklamowy bo na pewno na śliskim nie pomoże a wydawało by się że do tego została stworzona . Podsumowując nie ma co liczyć na napędy , system kontroli trakcji itd dobre albo bardzo dobre opony zimowe o wybitnej kontroli kierunkowej , zapewniające dobre hamowanie na lodzie to podstawa. Pozdrawiam Paweł Gene - 15-11-2007, 10:49 Rozumiem, ze wspominasz o swojej przygodzie w nowym L200. Tak to juz jest, ze jak auto z napedem 4x4 wpadnie w poslizg to ciezko sie wyratowac a przy automacie jest to praktycznie niemozliwe. Tak jak juz wielokrotnie wspominalem. Czy naped na obie osie, czy dobre zimowe opony nie gwarantuja bezpieczenstwa ale zasadniczo zwiekszaja mozliwosci trakcyjne samochodu. Najpierw dostosowujemy styl jazdy do warunkow drogowych. Miales szczescie, ze to bylo 50 km/h bo na strachu by sie nie skoczylo. Pick-up'y lubia zatanczyc. Lekki tyl bardzo w tym pomaga. ...a gdzies czytalem o opini ADAC odnosnie ogumienia calorocznego 
Anonymous - 15-11-2007, 13:00 ja mam całoroczne micheliny i na lodzie, ale cienkim nie było tragedii wezyr.pl - 15-11-2007, 13:21
Trochę nie chce mi się w to wierzyć.Na lodzie nawet zimówka ma problemy,chyba że z kolcami 
Po przeczytaniu postów odnośnie opon napisanych przez kolegów bardziej doświadczonych w jeździe pikapami kupiłem coopery. PIONIER333 kupuj zimówki 
Gene - 15-11-2007, 13:40
Mysle, ze mozna na calorocznych przejezdzic sezon i uznac, ze opony spisaly sie calkiem dobrze. Ja jednak osobiscie doswiadczylem co znaczy dobra opona lub jej brak. Czy letnia na lato, czy zimowa na zime, czy szosowa na asfalt, czy terenowa na bezdroza. Oczywiscie mozna uznac ze przesadzam ale jaki mialbym powod by namawiac cale grono badz co badz doswiadczonych kierowcow na zmienianie ogumienia. Dodam, ze nawet roznice w cisnieniu w kolach powoduja zmiany parametrow trakcyjnych a co dopiero zle dobrana opona. |
||||||||||||
