Galant VR4 E88A 92-96 - [E88A 2.5 4WD] E88A 4WD 4WS 2,5 V6 24V
gres - 06-03-2009, 14:04
ale to chyba nie on bo sion2002 jest z kielc?
A ja jade oglądać w krakowie
Kurde tylko nie sprzedałem puga i nie mam tyle kasy jeszcze , ale trzymajcie kciuki bo napaliłem się jak cholera:)
co myślicie o tym nosku galanta?
sion2002 - 06-03-2009, 21:59
NIE to NIE ja. Aktualnej "miłości" się szybko nie pozbędę
Planuje przynajmniej 2-3 lata nim się poruszać (w moim przypadku to wręcz wieczność) i jak najlepiej o niego dbać - w końcu niezły psychol i zapaleniec ze mnie na tym punkcie.
A jeśli kolejne to raczej tylko Gal po '97 2,5 V6 (tylko jak przeżyję brak 4x4? Może VR-4? ).
Jeśli będę się go pozbywał z pewnością będziecie pierwszymi, którzy się o tym dowiedzą
Oddam tylko w ręce rodziny (naturalnej lub "przyszywanej").
mitsu_pl - jak temat swapa z 3000GT????? Nie ukrywam, że przy następnym większym zastrzyku $ też się nad tym zastanowię
gres mam nadzieję, że misio się spodoba. Cena nie jest zła - tym bardziej, że facet pewnie sporo opuści - niby nietypowe ciężej sprzedać Może wtedy nie będziesz na mnie ... o tego Gala z Włoszczowej Na zdjęciach wygląda na zadbany - ale z nimi można zrobić wszystko - zwróć uwagę na lewy przód - chyba źle spasowane elementy nad lampą (zresztą chyba zaparowaną od środka) oraz połączenie nadkola ze zderzakiem. Wyszukaj jak najwięcej części do wymiany i wylicz facetowi ile to może kosztować. Może uda się sporo zejść z ceny.
mitsu_pl - 06-03-2009, 22:10
kucia faja... pomyliłem Ciebie sion z gresem.... wybaczcie mi to... a co do swapa, zobaczymy, jak się pogoda poprawi, może pracy przybędzie, a wraz z nią troche $ i się pomyśli nad tym poważnie... Wiem tylko, że będzie to w miarę prosta robota, silniki 3.0 i 2.5 są identyczne, bardziej do siebie podobne niż 2.0 V6 i 2.5 V6... więc trzeba tylko znaleść jakiś dobry motor, albo niezarejtrowanego mitsubishi 3000 lub sigme i do dzieła
Jest tylko jedno ale... mam cały czas problem ze skrzynią... a właściwie ze wstecznym... wypada burak no... Przekładaliśmy wsteczny z tamtej skrzyni, ale nadal nic... cofać się da, ale bardzo delikatnie i na sprzęgle. Nie mam pomysłu już na to... Zastanawia mnie tylko fakt, że wszytkie biegi do "tyłu" (2,4,R) wchodzą tak miękko i niby siedzą a wajche można jeszcze troche do tyłu przesunąć... Nie zauważyłem żadnej regulacji na linkach... Normalnie masakra...
sion2002 - 06-03-2009, 22:15
mitsu_pl napisał/a: | Jest tylko jedno ale... mam cały czas problem ze skrzynią... a właściwie ze wstecznym... wypada burak no... |
Z tym się jeszcze nie spotkałem... tym bardziej po wymianie, która nie pomogła. U siebie mam problem jedynie czasami z wrzuceniem I lecz jest to prawie niezauważalne i bardzo rzadko występujące. Poza tym jest ok.
A jak po wymianie silnika z 3000GT (uparłem się akurat na niego ponieważ mam wrażenie, że może być wydajniejszy i tańszy w utrzymaniu niż ten z Sigmy) z komputerem i skrzynią?
mitsu_pl - 06-03-2009, 22:17
Coś pokombinuje, może jeszcze raz rozbiorę skrzynie... narazie się nie chce
Frost - 07-03-2009, 10:28
mitsu_pl napisał/a: | mam cały czas problem ze skrzynią... a właściwie ze wstecznym... wypada burak no... | to samo miałem w swoim 2,0V6, identycznie, jak szybko do tyłu trzeba było cofać, to musiałem trzymać wajche żeby nie wyskoczył wsteczny, jak powoli to nic sie nie działo,nie mam pojęcia o co tam może chodzić.
sion2002 napisał/a: | wymianie silnika z 3000GT | też mam taki plan. Po pierwsze 3000GT a nie sigma bo ma więcej mocy. Wszytko pasuje idealnie, ale najlepiej kupić całe auto bo będą potrzebne kompy itp. Skrzynie nie wiem, ale obawiam sie że jak GT nie bedzie miało napędu na tył to będą sie rużnic conajmniej miską olejową. Więc przydałby sie Angol nawet najsłabszy 225KM z 4x4 niekoniczenie zaraz wersja VR4, chodź nad nią myśle najbardziej-zawsze to ponad 300kucy. Wyobrażacie cobie Galanta z taką mocą ??
Witam Mam Galanta z 93r
3,0V6 TwinTurbo 360KM 4WD 4WS - czy chciałby się może ktoś ze mną ścigać ?? Może Pan od Porshe albo S6,Q7,M5 hehehehe
mitsu_pl
Cytat: | On chyba Cie bardzo lubi | jasne lubi !!! jak nic
coś sie zepsuje,ja naprawiam, ciesze sie jak głupi że naprawiłem a on znowu nie odpala, więc znów naprawiam, znów sie cieszcze i znów nie odpala i tak wkółko się menda ze mną droczy od kilku miesięcy, najgorsze jest to że mam mało wolnego czasu, który bym mógł poświęcić tylko i wyłącznie siedzeniu na warsztacie. Ale dziś rach ciach ciach i biore sie za rozrząd
[ Dodano: 07-03-2009, 17:09 ]
no i mówiłem, znowu dupa blada. Rozebrałem wszystko, blaszke ustawiłem i ................................... okazało sie że napinacz hydr. jest jako taki byle jaki, dziś sobota, jest juz późno i nigdzie go nie dostane. W tyg nie mam czasu na składanie i tak znów tydzień jestem w plecy grrrrrrrrrr Mój Galant ma chyba do mnie jakiś problem podejrzewam ::D
gres - 07-03-2009, 20:26
sion2002 napisał/a: | [quote="mitsu_
gres mam nadzieję, że misio się spodoba. Cena nie jest zła - tym bardziej, że facet pewnie sporo opuści - niby nietypowe ciężej sprzedać Może wtedy nie będziesz na mnie ... o tego Gala z Włoszczowej Na zdjęciach wygląda na zadbany - ale z nimi można zrobić wszystko - zwróć uwagę na lewy przód - chyba źle spasowane elementy nad lampą (zresztą chyba zaparowaną od środka) oraz połączenie nadkola ze zderzakiem. Wyszukaj jak najwięcej części do wymiany i wylicz facetowi ile to może kosztować. Może uda się sporo zejść z ceny. |
Kurka no niedokońca z tą ceną ... właścicielowi ciężko się znim rozstać (głównie żonie) i cena wbrew opisowi nie jest do negocjacji Troche sporo za auto '93 rocznik bez letnich opon:( Nie ma kto na sprzedaż? Jaki tam wogóle rozmiar wchodzi?
Pozatym czego właściciel nie urywa buda pospawana bo rdzewiało- w poniedziałek jedziemy obejrzeć do warsztatu jak to wygląda od spodu, jak będize ok to chyba weźmiemy. Kij cena może nie okazyjna ale jak się człowiek napali ... Zawieszenie nic nie stuka, silnik pracuje ładnie cicho, równo, musze przyznać że jazda autostradą 160 jest przyjemnością. Cichutko , ściąga minimalnie w prawo ale to może być wina lekko miękkiego koła + profilu drogi. Nic nie piszczy na paskach itp. Przyspiesza do czerwonego pola równo bez szarpnięć aczkolwiek jak na moje przyzwyczajenia troszke mułowato Chyba gorzej od 2,0 V6 chociaż tamtym jeździłem po mokrym więc obrotomierz gonił jak chciał:)
Fajniejszy w środku niż 2,0!!
sion2002 - 07-03-2009, 22:30
Opony z tego co pamiętam felgę to 15 (u mnie 185/65) - nie wiem jak w KR - u nas w CK można znośne używki letnie kupić od około 50-60 zł / szt ze zmianą. Pytanie - jaka była rzeczywista przyczynia spawania. Cena nie mała? Mój wyszedł już około 9500 - 10 000 zł A jeszcze można by parę rzeczy zrobić - nawet nie wspominam o blacharce.
gres - 08-03-2009, 13:53
nie jestem przekoannay czy faktycznie opony za tyle znajde:P
Ty w swoim profilaktycnzie powymieniałeś płyny, ja też profilaktycznie powinienem więc cena idzie up...
Własnie odjechał peugeot więc trzeba coś szybko kupić:)
jacek11 - 08-03-2009, 20:33
gres, wydaje mi się,że cena nie jest zła za to auto.
Wygląda na zadbany,i do tego ma sekwencję.
jejku - 08-03-2009, 20:47
Witam Kumpel sprzedaje Galanta 97(jeszce ta starsza Buda) 2,5 +gaz 4x4 wszystkie skrętne koła sprowadzony z szwajcarii woził się nim jakiś prezez milioner czy minister,mniejsza z tym.kolor czarny 240 000 przebiegu spojler no i te wszystkie inne bajery. Cena za niego to 5tys bo sie dobrze znamy do wymiany sprzegło bo sie ślizga ale ponoć już zamówił z allegro.Mówił też że naped można przekładać jak sie chce czy przód-tył. woziłem sie nim już troche wiem że jest w stanie dobrym.Mam pare pytań jak to jest ze to rok 97 a ma bude jak te z lat poprzednich i czy kurtyny powietrze nad drzwiami lepiej mieć odłaczone czy nie?
jacek11 - 08-03-2009, 21:06
jejku, Prosimy o szczegółowe zdjęcia auta.
Nasze auta mają napęd stały,więc przełącznik napędów również.
Możliwe,że pierwsza rejestracja jest z 1997 roku,a rok produkcji 1996.
jejku - 08-03-2009, 21:08
ok jak bende miał okazie to zrobie zdięcia bo teraz nie mam jak ale z tego co mówił właściciel rok produkcji to 97.i to mnie własnie zastanawia
jacek11 - 08-03-2009, 21:14
Po numerze vin,da się to sprawdzić.
Ktoś tu na forum miał taką możliwość....
Poszukam
gres - 09-03-2009, 10:57
jacek11 napisał/a: | gres, wydaje mi się,że cena nie jest zła za to auto.
Wygląda na zadbany,i do tego ma sekwencję.
|
zadbany jak zadbany , tak jak mówie - auto gniło więc jest pospawane, dziś mam nadzieje zapadnie decyzja. Troche sie boje ze skoro gniło to będzie dalej
Na gazie jest lipa taka że mi 3 razy zgasło ( jak spada z dużych obrotów) Ale nie ukrywam że genelranie jestem na tak
|
|
|